Chcę być mamą!

sorella a przytyłaś po tych lekach?

sorella Ty za duzo o pracy myślisz hehe :) no dzieci strasznie szybko wyrastają ze wszystkiego niestety ale to dodatkowa okazja do zakupów :D

no właśnie on bardzo chce wiem to ale jak przychodzi co do czego to zachowuje się jak mały przestraszony chłopiec... :( a ma być tatą ponoć

Ty to chodząca encyklopedia jesteś :) ale mam już humor lepszy :) :* tak sie znów rozgadałam o moich problemach więc już zmieniam temat musiałam po prostu się wygadać i trochę uspokoić a tu zawsze znajdę pomoc :* Mam 31 lat! jesteś? Jak dzis nastrój i nastawienie?

aaa to Ty byłaś gorsza bo już o in vitro mysłałaś ja tylko o inseminacji :P hehehehehe :)

ale mówisz że te leki trzeba z monitoringiem brać..? czy coś popierniczyłąm?

w sumie nawet się tak bardzo nie interesowałam warunkami on mi tak mówił chyba po to żebym nie nalegała heh ;) chyba jak jest tylko punkt pobrań to nie ma pokoików ale przecież nasienie musi szybko trafić do badania więc trzeba je zrobić już w lab. na miejscu...

moj małżonek nalega na wyjazd urlopowy który już sobie odpuściłam bo uważam że nie mamy na tyle kasy żeby sobie teraz na to pozwolić (poza tym leczenie i wizyty nie są tanie) ale on jak zwykle uważa że sobie poradzimy, lekkoduch... ale teraz tak sobie myślę czy by mi wyjazd dobrze nie zrobił

hehe wiem wiem do inseminajci jeszcze daleka droga ale ja w czarnowidztwie przodująca jestem takie zwichnięcie umysłowe :P

ja już mam oczywiście przed oczami inseminację a nawet leczenia nie zaczęłam żadnego :/ ale ja to już mam cały film w czarnych barwach nakręcony, jak to ja.. :/

jeśli nie będę miała pęcherzyków albo będą za małe nie będą pękały to i tak i tak będę się musiała faszerować lekami...

ale przecież ewidentnie widać że wina leży po stronie moich jajów :( a to badanie bardziej stresujące i upokarzające (wc) niż przyjemne :/

sorella ale mnie np dziwi że nie mam typowego objawu pco czyli nieregularne cykle moje są jak w gębę strzelił idealne wręcz ale gin mówił, że tak jest czasami a mój hiper wysoki wolny testosteron mówi sam za siebie :/ aha no i mnie trochę załamał bo powiedział, że niejako nie da się go obniżyć są niby leki antyandrogenne ale mają bardzo niekorzystne skutki uboczne i się ich już nie stosuje ;/ a ja wiem że moja cera skoki nastrojów i poniekąd agresja w sensie nerwowość wybuchowość jest nim spowodowana i chętnie bym się go pozbyła :(

nie badał sie jego przeraża casny pokoik albo co gorsze wc w jakimś laboratorium trochę go rozumiem i nie zmuszam na razie ale jeśli będę musiała iść na laparoskopię to najpierw on zrobi badania... :/ narazie biorę winę na siebie...

dziewczyny jak dobrze że Was mam... :) zajadam sie na pocieszke delicjami ;) częstujcie się :*

też kiedyś o tym myslałam mireczka, na moim osiedlu i w jego okolicach często widzę taką patologię i ta biedna gromada dzieci :( heh wszyscy mówią żeby nie nadużywać alkoholu nie palić itd jak się starasz o dziecko a tu masz... :/nie ogarniam...

kurcze z tego co pisze serio nie wygląda to źle, musze tylko wyjść z doła... zapytam go dokładnie o te leki o których mówisz, a moze ta owulacja jednak będzie... :) doktorek powiedział, że laparoskopie odkładamy na jakies 3-4 miesiące bo może się uda zajść bez tego.. Dzięki wielkie od razu mi lepiej :* :) ps. ja tez czasem maluje pazurki w pracy :P ;)

ehh sorelka cicho liczyłąm na Twoje pocieszenie bo pamiętam włąśnie że mówiłaś, że miałaś PCO... no ja kiedyś tam (w tamtym roku) mierząc temp skok miałam dopiero ok 20dc więc jeszcze mam nadzieję, w tym cyklu jeszcze go nie było... w pon idę jeszcze raz doniego i wtedy zobaczymy. On mi mówił o jakimś leku który bierze się na cukrzycę:/ i kazał zrobić badanie jeszcze jedno na insulinę właśnie... mó mąż przetrzepał wczoraj od razu internet i mówił mi właśnie o tym clo... zapytam lekarza w pon. Poza tym czy ja dobrze licze...? owulacja jest na ok 14 dni PRZED kolejnym okresem tak piszą czyli jeśli ja mam 31-32 dniowe cykle to owylacja by wypadała na 18, 19 sierpnia dopiero (czylu właśnie mój 19-20 dc).. ale czy już właśnie nie powinno być widać jakiegoś jak on to mówił dominującego pęcherzyka? :/ Dzięki za pocieszenie :*

Witam koleżanki... :) Kurcze dziewczyny ledwo nadrobiłam... hehe żeście się rozgadały :) to dobrze! Mam 31 lat! jestem w szoku co piszesz :( mam nadzieję, że to przejściowe i nie jest aż tak źle jak wygląda z boku... Po wizycie u gina wczoraj ---- diagnoza PCO i już mam dość... poza tym ŻADNEGO pęcherzyka (w 14dc) który miałby wskazywać na owulację w tym cyklu nic dodać nic ująć ;( dziś chyba butla wina pójdzie w ruch :/ Sorella rozumiem, że już po remoncie? Witam 'stare' i nowe koleżanki!

Ooo dzięki :) A czy to jest ważne w którym dc wypije się tą pierwszą porcję?

Czesć dziewczyny, bardzo Was proszę powiedzcie coś więcej o tych ziołach jakie to mają być gdzie je kupić nie umiem sie rozeznać w necie za bardzo bo jakoś różnie piszą na odchudzanie na trądzik? Ehh:( ja mam podejrzenie endometriozy w poniedziałek idę na kolejną wizytę na razie gin tylko wspomniał coś o laparoskopii ale nie konkretnie jescze... W tym cyklu mam mieć monitoring i jeśli nic z tego to chyba wtedy laparoskopia... ;(( Powidzcie jakie te zioła i gdzie je kupić? Jak mają się konkretnie nazywać przepraszam, ale przeleciałam pare str topiku i nie doczytałąm się :( Pozdrawiam :)

Hej dziewczyny! Witam z kawą bo 12 ;) Ja też chce na urlop odpocząć odstresować się i zajść w ciążę :D Ale jeszcze miesiąc niestety :( dziś kolejna tura badań... a od 13.08. monitoring, zobaczymy :) Sorella jak nowa praca i remontis? :) Mam 31 lat! jak pierwszy dzień w przedszkolu? Moja szwagierka jak posyłał córę pierwszy raz to przeryczała cały dzień... ehh Hot mama już nie czytam o endo dałam se siana... Cieszysz się na powrót do pracy? Ja chyba jak bedę (kiedyś) na macierzyńskim to się tak odzwyczaję że nie będę chciała wracać :/ Witam resztę jeśli są? :) :) :*

Sorella a mała nie pyta o tatę? mówiłaś że jest z nim zżyta bardzo jak sobie radzi z tym że nie ma go całymi tygodniami?

niby wiem że to nic takiego ale sama myśl o tym że może będę musiała 'kombinować' żeby zajść w ciążę jest przykra chciałam tak normalnie po prostu... :( może nie mam mieć dzieci po prostu już mam takie myśli muszę się czymś zająć bo świrować zaczynam i jak zwykle pewnie przesadzam... zrobię teraz jeszcze ta reszte badań w przyszłym tyg i chyba 16 pójdę na wizytę i zaczniemy monitoring trochę się sytuacja powinna wyklarować. Tylko ten durny internet ciągle szukam czytam i doły łapie... chociaż czytałam że z endometriozą można normalnie zajść w ciążę bez ingerencji chirurgicznych więc to mnie pociesza troche :)

ale powiedział mi lekarz że żeby ja zdiagnozować na 100% to trzeba by zrobić laparoskopie :/ juz samo to mnie przeraża zlecił kolejne hormony do zbadania ale nie wiem czy ona coś potwierdzą lub wykluczą... już na poprzedniej wizycie w tamtym roku mówił mi o tym dziwnym płynie więc on chyba nie znika :( moja koleżanka miała endometrioze i musiała mieć zabieg i zaraz po zabiegu zajść w ciążę zanim się odnowy to wszystko mnie przeraza taki wyścig żeby mieć dziecko w ogóle nie wyobrażam sobie samego zabiegu ryczeć mi sie chce mam jeszcze nadzieję że okaże się że to nie to ale objawy wskazują w sumie jednoznacznie ;(( ja chce na urlop już muszę trochę odetchnąć może jak się trochę uspokoję i odpoczne to będzie lepiej... aa poza tym jestem przed okresem więc PMS robi swoje... hehe ;)