Puł-tajny Pół-kownik

der ju goł, instrukcja obsługi dla pani, raz.

Nieletnio, nie histeryzuj :P Zdaje mnie się, że przekonałaś samą siebie że nie umiesz i już. A te skoro tak, to niech ci będzie.

A jakis w miare chociaz?

Nie badz krnabrna, tam wszyscy wiwatuja jeszcze po twym wczorajszym dziewiczym wpisie :)

Łiiii, jak zajebiscie wentylator eozwiewa konfetti

Leci przodem! http://www.youtube.com/watch?v=O1n_TJsfDBM

Ha! Tak myslalam, ze sypac :D

No i przypuszczalnie cos mi napisalyscie, a ja stoje z tym dziurkaczem jak pipa i nie wiem co robic To sypie! Siuuuuuuuu!Eeeeeeeeeeeeee

Ale mialam serpentyny! I mam pelny bagaznik w dziurkaczu, bo ostatnio domowa buchalterie spinalam. Sypac?

Trabie trabka! Tidiiiiiiiiiit! Iiiiiii serpentyyyyyyynyyyyy! Ziuuuuu!!

No, robi sie tloczniej. Fany, wez no te lampki choinkowe powies na zyrandolu, bo na podlodze swiecac nie robia odpowiedniego efektu. Drabiny nie moglam znalezc.

Nie zatkao kakao tylko kafeterie :/

...to szklo dzwoni, az sie proszac o napelnienie! A dla Nielata karniak!

Cicho! Slyszycie?

Na dobre chyba, skoro tak sie wygraza, ze nie wroci..

Ueee, nieee... Raz bylam w szpitalu, nie podobalo mi sie :p

No to jak, moze jakis energiczny mjuzik?

Tylko troche mi w chacie wali zjaranym kartoflem...

Nic nie szkodzi, zrobilam ryż :D A dwie paczki proszku do pieczenia załatwią sprawę gara :)

Trzy to zupelnie dobra liczba jak na komitet powitalny.

Nie dosc, ze podglada z krzakow, to jeszcze sciemnia. A fe.

Pucowala Panna Podgladaczka, ze naprawili. A, klamczuszka!

No i gdzie nasza wielka nieobecna?

Oki, to Wenus ulepie.

Ta bez rak, wiecie