

naczelny ministrant
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez naczelny ministrant
-
myś;lałam o olbasie ale nie mam. odpuszczę sobie dzisiaj aptekę- wikiem zaatakuję
-
nie masz co czytać bo nic się nie dzieje. poza tym że na ciąży za nami tęsknią. a tak bez nowości.
-
Mój kryzys minął. więc teraz mogę Ciebie powspierać mentalnie
-
ooooooo, o majeranku zapomniałam. zamiast geja mam pulmeksa. tzn. jeszcze nie mam. a myślicie , ze mogę delikatnie wikiem zamiast pulmeksem??ale na kopytko a nie na cycki
-
jak wyciągnąć e. z kataru? oprócz pulmeksem, nasivinem i inhalacjami. bo na to sama wpadłam. cos jej się tam zaczyna w nochu dziać i chcę to powstrzymać. pewno ją zaraziłam:O a lipy nie mam odwagi jej podać;)
-
młody ma kartki zwykłe i ma też tablicę do mazania kredą. ale z niego plastyk marny
-
Coś na ten kształt;)
-
Ej tam dziwna. nie oglądasz filmów?? często zdarza się, ze ktoś w rodzinie przed laty stworzył powalający przepis- przekazywany z dziada pradziada. Przepis ten jest tak wyjatkowy, ze owiewa się go wielką tajemnicą i strzeże jego receptury. Ta Kacia też taki stworzyła a pomarańczą ją zdemaskowała
-
Jeszcze dodam tylko, ze przecież nie wywalą dziecka bo nie umie rajt sobie naciągnąć. Widziałam, ze sekret kaci padł i panierka została udostępniona wszytskim
-
JAk dobrze, że mam starsze dziecko. położyłam małą w leżaku. a jak jej się nudzić zaczyna to jej F. grzechotki podmienia. a ja nawet ruszyć się nie muszę
-
Ale chyba młody nie musi tych rajstop w przedszkolu ubierać nie? dresy mu na tyłek założysz i tyle. A w ogóle wydaje mi się, że one na wszelki wypadek straszą. bo co niektóre dzieci to pewnie i dresów naciągnąć nie potrafią. a przecież jak będą chciały gdzieś z dzieciakami iść, a mały Cukiń będzie sie gramolił z rajtami to mu pomogą bo nigdy nie wyjdą:D
-
nie no- rajstopy to przegięcie:O F. niby potrafi ale robi to pół godziny. i często wychodzi mu tył na przód:O zresztą skarpetki tez mu wychodzą tył na przód albo na lewą stronę. z tym że to robi w dwie chwile
-
co się dzieje znowu z tą kafeteriją??
-
ale czego?
-
Dzieci mi się budzą. a tak miło bylo! musze zacząć wstawać 0 6- wtedy 3 bite godziny tylko dla mnie. to by było coś
-
chętnie bym tak zrobiła. ale już zmieniłam plany. mam nadzieję, ze do jutra się wyłączy
-
Kto mi zepsuł pogodę?? poproszę o wyłączenie deszczu bo on mi plany krzyżuje
-
idźta Ubożyzna. ja też zaraz pójdę. jakaś ta doba przykrótka. zawsze mi na coś czasu braknie
-
Franklin też. i mniemam, ze równie kul jest koziołek (że już nie wspomnę o instrukcji)
-
Uboga uczepiłą się jednej książki i udaje, że my nie tylko o kupach. jak mamy w tym kierunku brnąć to teraz ja: Czytałam dzisiaj ciekawy "odcinek" Franklina...:P
-
ja mam gotowy ugotowany. proszę Cię bardzo- wystarczy do mikrofali wrzucić
-
czasem sobie myślę że i ja mam coś nie tego, skoro tyle czasu na kafe tracę:P ale to inna rzecz- znalazłam sobie swoje miejsce, ktoś ze mną gada. ale takie śledzenie to mi się we łbie nie mieści. jest tyle zajebistych topiców- o śluzach, o kupach, o tempkach- poszła by tam sobie taka sucz z innymi suczami pogadać. albo stworzyłąby specjalny topik dla suczów. to nie- przyłazi do nas i nie wiem czego szuka. może kasy na kawę nie ma i w ten sposób ciśnienie sobie z rana podnosi
-
ja nie mogę- ależ one są zawzięte. ależ one tym topem żyły. trzeba mieć nieźle nierówno
-
a dobra- już widzę
-
a że co tam się działo??