Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

naczelny ministrant

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez naczelny ministrant

  1. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    kiedy ja miałam pomalowane paznokcie?! mnie też się łamią strasznie i się poddałam. Czzacha- może myj w rękawiczkach? ja osobiście tak nie znosze ale chyba da się przyzwyczaić. a może idź do jakiegoś sklepu paznokciowego- tylko takiego fest dobrego, i poproś o profesjonalny utwardzacz
  2. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Moje F. zmienia się gust. odpuścił mi zajeba teraz rozczula się nad piosenką o "pociągu, chlebie i kawie" jak to sam określa:O najgorsze jest to, że jest już w tym wieku, że szybko uczy się tekstów. dobrze, że mówi tak niewyraźnie, bo to trochę niewyjściowo jak taki brzdąc śpiewa takie ponure pieśni:O
  3. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    no ja wiem ze kazdy to omija jak moze- ja tez. ale pewnie niejeden sie szarpie. tym bardziej ze nie kazdego stac na prywatne leczenie
  4. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    ale najbardzuiej wkurwia mnie to, ze ktoś uczciwie czeka w kolejce do alergologa czy gastrologa 3 miesiące a ja- płacąc 120zł za marną wizytę- wciskam się pokątnie:O
  5. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Wieśka- ja wiem że od alergologa zależy i wiem że może pić dłużej. mówię jak to formalnie wygląda- że teoretycznie, zanim dostanie się tą zniżkę dziecko już wyrośnie. ja nie mam tego problemu bo nam pediatra na włąsną rękę wypisał i teraz czeka tylko na papier
  6. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    zapiekanką też nie wzgardzę
  7. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    ja sałatkę biorę. bo mąż właśnie robi śniadanie ale wściekłąm się na niego i jego wytwory i pozostaję głodna:(
  8. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Mam ostatnio jakiś trudny czas i mąż mnie regularnie denerwuje:( zwariuję chyba:O
  9. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    też nie kleję więc nawet nie komentowałam:)
  10. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    ja nie narzekam na niemowlaki bo moje są boskie. jak to zaczyna być starsze to dopiero za skórę mi załazi
  11. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Uboga- wrzuć do stopki. piękny cytat "Tak, że nie ma Nadludzi - tylko Ludzie Dokoła.. "
  12. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Też ostatnio myślałam o tym jaki to był luz z samym f. on już taki samoobsługowy. a nawet jak był mały to było łatwiej. bo można go było gdzieś zostawić, rzucić na podłogę. a teraz smoczycy nie zostawię na macie bo brat po niej przegalopuje. co więcej- na każde stęknięcie lecę do pokoju sprawdzić, czy f. znowu nie pociesza jej swoimi sposobami:O Jedno moje pocieszenia- że jak kiedyś uda mi się trafić 3 to f. będzie już chodził do szkoly. raczej...
  13. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    nie mam czasu na ciasteczka. mam zaległe gofry:D przez tego twojego babola aż zwątpiłam czy ja dobrze napisałam:d wyguglowałam i się uspokoiłam:D
  14. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Dżes- nie łam się- będzie jeszce gorzej:D Mnie ostatnio naszła taka refleksja, że jak się obserwuje niemowlaka, to on z miesiąca na miesiąc jest coraz fajniejszy. po roku działa to w odwrotną stronę- z dnia na dzień staje się to to coraz bardziej podłe:D
  15. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    najlepsza jest ta reklama o psie co to robi zdrową kupkę:O ja chyba zacznę królowej dawać to pedigrii. bo jej kupka jest troche nie tego:D
  16. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    pokorna za dużo wypiła i sobie hołotę na chatę sprasza:D ja mniemam, że pokorny kot kryje pod stołem ministralną psicę:D
  17. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    kto kogo będzię krył pod stołem??
  18. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Czacha- ja cię mogę tylko powspierać mentalnie. wszelakie problemy zdrowotne czepiają sie ostatnio rozmaitych bliskich mi osób. temat więc mi bliski. ponieważ na tarczycy się nie znam to tylko mogę za nią chlupnąć
  19. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    piję piwo, piję piwo!!! i jakże jest mi z tym dobrze:D nie jak zawsze o suchym pysku. niech żyje mm!
  20. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    przestań. ja zaczynam lekko. od dżindżersa
  21. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Wysłałam męża po piwo:D będę piła:D pierwszy raz od roku. Za Czachowe zdrowie. i za Ubogą też
  22. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    ja sie napiję. moje dziecię dzisiaj miało jakiś kiepski dzień. wszystkiego razem to spało może ponad godzinę. właśnie udało mi się ją odłożyć. mam nadzieję, ze już na dbre bo to jej pora spania
  23. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    dysponuje tylko sucza psica
  24. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    nie chcę sobie nic wkręcać ale zastanawiam sie czy ich młoda nie sprzedała robala naszej. zaparcia, krwawe biegunki, zmniejszony apetyt... może to być wszystko z robalami włącznie. dobrze ze jutro idę do lekarza bo oszaleje
  25. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    bo ogarniała juz ich kompletna beznadzieja. podawali jej juz tylko kilka sprawdzonych produktów które i tak jej okresowo szkodziły. a lekarze tylko "nie dawać jej tego co jej szkodzi". Tym sposobem dziecko by chyba z głodu umarło:O
×