![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/N_member_13835207.png)
naczelny ministrant
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez naczelny ministrant
-
to koty niech się przytulają ale nie trzeba ich odpalać kiełbachą:D a Ja też lubię czopy dla dzieci. ostatnio też odkryłam paracetamol sczopiony- wcześniej szedł tylko ibuprofen. w ogóle to mam 7 rodzajów czopów w lodówce:D
-
ja mogę pożyczyć coś innego co wibruje;) i nie trzeba nawet kiełbachą smarować:P wystarczą dobre baterie:D
-
jak dajesz paracetamol to teraz jest pod nazwą pedicetamol i podaje się go w mniejszych ilościach wiec łatwiej wetknąć buntownikowi
-
Jak się wyleczę to zostanę perfekcyjną panią domu!
-
Ty masz moc. Mnie się nie chce. Permanentnie się nie chce. Ale słyszałam, ze lenistwo to jest jeden z objawów mojej choroby:P Bossska jest moja choroba. Zabija we mnie wszelkie wyrzuty sumienia.:P
-
JA też F. w chorobie strzykawką płyny podawałam
-
Żartuję oczywiście Gorąco. Zaparzę Tobie herbaty z pyłkiem kwiatowym dla zdrowotności. Posłodzę miodem z prawdziwej pszczoły a nie z Biedronki. Dorzucę garść witaminek. Do tego dołączę kocyk, książkę i czekoczekoladę. A pod kocyk wrzucę prośki przy łóżku zaś wyciągnie się sucz. Będzie lepiej:)
-
Nieletnia- pewnie, że uruchomimy zwierzaki ale weź no Ty się w garść bo nam się trzoda zużyje!!!
-
To ona z troski o mnie, tak? żebym nie zasypiała gdzie popadnie?
-
Po co człowiekowi teściowa?
-
Mogło by być to dobre rozwiązanie. Ewentualnie pompowaną- bo zawsze mam tyle klamotów, że muszę ograniczać je do minimum:)
-
Oooo, jak miło:) Bo ja wczoraj włączyłam bromergon po którym jestem dodatkowo nie do życia. Mogę teraz zasypiać w każdej chwili i w każdym miejscu:)
-
Kaaaaaaaaawyyyyyyyyyyy!
-
to nie spadaj więcej:)
-
wystarczy zalać gorącą wodą i podawać zmieszane z sokiem albo osłodzone glukozą. dzieciaki raczej to piją bo to smaku szczególnego nie ma
-
Przywiąż- nikomu nie powiem- jeśli Ty nie powiesz, że moje wcale tak naprawdę nie śpią tylko zakneblowane leżą na swoich miejscach
-
Po trochu jej dawaj- łyżka, dwie. zawsze to coś. A gluta siemieniowego jej dawałaś. tzn nawet nie gluta a mętną wodę? bo to też działa ponoć
-
Moje śpią całe szczęscie:)
-
*jakby
-
niekoniecznie kolą. możesz jej słodzić glukozą. do tego słone w nią pakuj. jak by ci się udał ten rosół z masą marchewki ( bo potas też ważny), dużą ilością soli i ryżem to by było bosko
-
A gdybym zrobiła cc to bym była jeszcze większy lachon! PS. A dlaczego ona nie śpi?
-
Marzenie moje! chcę być takim lachonem!
-
Może jeszcze się kiepsko czuła? Poza tym nasz lekarz twierdzi, że do czasu aż człowiek nie uzupełni minerałów i elektrolitów to będzie taki apatyczny i nieswój
-
Święta byłyby zajebiste gdyby nie ta cała otoczka. Sama idea- super. Ale to co się dzieje w rzeczywistości to woła o pomstę do nieba:O
-
Że to nic lepszego nie mają tylko polują tak zawsze na nową ofiarę. Wydaje mi się, że w życiu codziennym to jakieś ofiary niedorobione co nic nie powiedzą nawet jak ktoś im w twarz pluje