

naczelny ministrant
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez naczelny ministrant
-
lipa i nie lipa. lipa- bo ciężko to się leczy ale przynajmniej wiedzą co dzieciakowi jest. nie będą już w niej pakować tych wszystkich silnych leków które guzik dawały.
-
lamblie. grzybów nie ma. jeszcze jej wymazy porobili z gardła i plam ale wyników nie ma
-
zrób takie jak od fasolek tylko z truskawami własnie siostra do mnie dzwoniła-znalezli u młodej robala. noz kurwa- tyle czasu dzieciak sie meczyl, robal sobie w nim buszowal a te konowały pierdzieliły ze niemozliwe:O
-
teraz to nie zrobię nic bo mi się dzisiaj dziecko popsuło i nie może spać
-
Mama do mnie wpadła i nic nie zrobiłam:O a teraz mi sie potworzyc obudziła i znowu nic nie zrobię. i tak cły dzień siedzę w domu i dalej jestem w lesie z całą tą robotą:O
-
no nic. zadwolę się nalesniorami z budyniem. a teraz spadam póki młodzież śpi przepraszam Was za te wiecznie pozjadane literki ale mój lap jest już wykończeniu i czasem jak się nie pierdzielnie w klawisz z impetem to takie luki powstają
-
pusta pralka poszła bo potrzebowała odświeżenia. nie miałam sody to proszek dałam:O niech to szlag. gdybym wiedziała to bym pranie dzisiejsze na wieczór odłożyła . przecież jedzenie ważniejsze od prania!
-
ołłłłłłł nołłłłłł! wczoraj wrzuciłam ostatni proszek do pieczenia do pralki! gofry poszły się bujać!
-
królowa zasypia. chwała jej. jak padnie na dobre to się wezmę za robotę. bo trak biegając między nią a kuchnią to idzie oszaleć.
-
trzeba dzieci od małego oswajać z tą całą elektroniką i cudami techniki- żeby się nie zagubiło w wielkim świecie:D
-
i znowu zmienili zdania:D znowu pada:D Wiecie jakie chamstwo smyku panuje?? jak zwraca się towar to nie oddają kasy tylko kartę upominkową o takiej wartosci- do smyka rzecz jasna:O
-
zgubiłam płyte od chusty a miałam testowc inne wiazania:O
-
no moja tez zapowiadała a teraz juz nie
-
prognoza pogody mnie oszukała. zostałam w domu a teraz zmienili zdanie:O i cały dzień na zmarnowanie poszedł:O
-
nie dała sie namówic:O teraz diabeł jezdzi kółkiem do pływania po całym domu:Owole jednak jak edukuje psice
-
psica zwiała. f robi jej wykład: "nie musisz mi uciekać. tak nie wolno..." i "choć do naszego domku, poczytamy:D". Psica chyba też już nienawidzi franklina:D
-
no i laba się skończyła. f. wstał a e. zaczynają nudzić się pluszowi przyjaciele:(
-
na ament to tylko rękę odciąć:D Ja się nie znam. raz w życiu tylko miałam- i to tylko chyba bo nie byłam pewna czy to to
-
franklin nigdy się nie nudzi. wiecie ile my tego mamy:O mąż jak jedzie na stację to często wraca z dodatkową sztuką. od zatrzęsienia. ale kolekcjonujemy bo lepiej czytać różne przygody niż w kółko jedno i to samo. przeklinam dzień w którym zakupiłam pierwszą opowieśc. wałkujemy już to ze dwa lata i końc nie widac
-
Ty masz warzywa jeść. ja tez miałam. ale z lodówki wołała mnie jeszcze moja czekolada. i padłam. poprawiłam parówką. Chuj dietę strzelił:O
-
f. wstał.walczy z psicą. próbuje zagonić ją do swojego pokoju. upycha ją ostatnio w najciemniejszym kącie, zagradza wyjście i godzinami czytuje jej franklina:D
-
mój wujek zawsze mi życzył 18 lat:O jak miałam 17 to mu wygarnęłam co o tym myślę:D powiedział, że życzy co roku JESZCZE 18. przemyślałam sobie i myślę, ze cała rodzina nam wymrze w 18 lat po śmierci wujka:O
-
uboga- to było chamskie- sto miesięcy to nawet nie jest 10 lat!
-
najgorsze że co lekarz to inna opinia i cholery idzie dostać. Teraz siostra bada małą pod kątem wszystkich grzybów, pasozytów (mamy u nas ponoć dobrą babkę od tego), do tego robi wymazy z tych plam i jeszcze jakieś tam cuda na kiju. mam nadzieję, ze pomogą dziecku. bo ona już biedna nic nie może a jak zamoże to jest cała czerwona, wysuszona i plamiasta.
-
o urządzeniu do waty cukrowej marzę do dziś:D Zawsze jak przechodzimy koło jakiegoś festynu to mąż mi kupuje taką największą:D