

naczelny ministrant
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez naczelny ministrant
-
aaaaa- to dzisiaj! pewnie że świętujemy- hip hipy i huraje! no ja tak myślałam, zeby ten przepis o połowę chociaż odchudzić
-
zaparzyłam świeżą kawę. f. śpi. e. dyskutuje z baranami z łóżeczka. bossssssskie 5 minut dla mnie. a później muszę iść do roboty bo chata mi się sypie
-
wieśka- to trafili do fajnego lekarza. juz pisałam jak mnie szlag trafia, ze jak człowiekowi coś dolega, to zamiast isć do lekarza to zasiada przed komputerem, wertuje opinie, szuka cholera wie czego. Właśnie mi z młoda teoretycznie kazali iść do alergologa lub gastrologa . ale jak poczytłam opinie i pogadałam z ludźmi o alergologach to mi się odechciało
-
to spróbuje tego przepisu jak sił do roboty nabiore
-
szlag. nie mam margaryny. masło moze byc??
-
mój syn jeszcze spi. czasem to dobry chłopak
-
u nas kurcze nie ma ani jednego dobrego alergologa. dlatego z dzieckiem swoim ide do gastrologa. zaufanie mam wieksze wiesk- to co temu dzieciakowi bylo ze go cudownie uleczyli?
-
moja mama: k. macie toster? ja: nie- spalił sie. mm: to dobrze. bo wam kupiłam... i wręcza mi....GOFROWNICĘ:D takim sposobem stałam sie szczęśliwym posiadaczem gofrownicy
-
gadasz tam:D bo ja mam taki- gofry z paczki + bita śmietana w spreju. a chciałam prawdziwe. bo dostałam gofrownice
-
mąż w pracy, tesciowej brak ale i tak mnie taka beznadzieja ogarła....
-
to jest ważne pytanie Uboga- do całodziennego rozważania
-
ja wstałam nadąsana jak ta 8miesięczna baba:O już od pierwszych chwil dzisiejszego dnia wiem, że to będzie dzień do bani:O macie dobry, łatwy przepis na gofry?znaczy ciasto?
-
bo grzeczne dziewczynki o tej porze śpią;)
-
tylko szmergnij mnie z impetem;) wpadaj częściej
-
ktoś mógłby mnie przetransportować do wyra. bo już nic nie robię tylko gapię się tępo w onet:O
-
fajne to to. z tym, ze mój byłby rozczarowany bo on uwielbił tyłek na tym wozić. mogłoby być nawet kartonowe byleby tylko dało się na tym śmigać
-
dobra-to ja się nie czepiam Stwory. czułam się w obowiązku- jako lojalna koleżanka;)
-
jak cudze szybko rośnie... chociaż swoje też. mojej młodej zaraz stuknie 4 miech. noż masakra. dopiero to to się urodziło... ta to ma fryzurę dopiero:d z przodu kukuryku,, z tyłu taki ogon jak dawniejsi discopolowcy i do tego trzy wytarte place w miejscach strategicznych:D
-
Ależ łysy babol:D kiedy jej rok stuknie?? a kiedy to drugie sobie machłąś;)??
-
cholra napisałam się i mi wygaslo:O półku- nie czepiam się konkretnie Twojej młodej. Dowiedziałam się po prostu paru rzeczy i czuję misję uświadamiania bo mnie cholera bierze na głupotę lekarzy. o tym się po prostu nie mówi. A całą rzeszę pseudoalergików można byłoby uleczyć z ich udręk zwykłym lekiem n robala:O Dzes- nie wypacaj się na klatkę- przywykniesz:D
-
ależ mi się chce spać. masakra. chyba rzucę to w cholerę i udam się na spoczynek
-
ale jakie dobre zło... szcególnie obłożone smakołykami... Też się muszę przerzucić na zdrowe żarcie ale tak mi się nie chce:(
-
pat- ja tak jadłam jak się odchudzałam i czułam się wyczepiście- lekka, wiotka, giętka i szczęśliwa. ale te wszystkie cudoświństwa tak kuszą... najłatwiej teraz wszystko zwalić na jakąś standardową chorobę. tak jak ta moja pieprzona lekarka:O "idźcie do alergologa i nakłamcie, ze malej wracają krwawe biegunki przy każdej zmianie mleka- z pepti na zwykłe". No ale co mi da kłamanie?? bo ona jest pewna że to alergia. ale pytam- na jakiej podstawie??? bo się nie chce dziecka badać, przyłożyć się, posprawdzać. nie mam zamiaru kłamać i wpędzać mojego dzieciaka w jakieś wymyślone choróbbska....wrrrrrr, cholera mnie strzela na tych wszechobecnych konowałów
-
mam taką robotę że nie wiem czy mnie bardziej wkurw bierze czy chuj strzela:O
-
pokorna- tylko pół senior a to jednak nie to samo;)