Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

naczelny ministrant

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez naczelny ministrant

  1. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    wit d małemu odstawiłam jak pił mleko z butli i nastała wiosna- miał 4-5 miesięcy. siostrze z kolei kazali dawać do 2 roku zycia. teraz sama nie wiem jak się powinno
  2. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    myślę że możesz- tylko my tu o pierdołach gadamy Dziewczyny- jestem załamana. Młoda może powoli na prostą wychodzi- ale co się okazuje... Do szpitala wcale prawdopodobnie nie trafiłyśmy z rota tylko z czymś innym. Z rota wyszłyśmy. Dalej nie wiemy od czego miała te biegunki z krwią przed. A teraz młody mi się gruntownie zarzygał. nie chce pić. po probiotyku wymiotuje jeszcze gorzej. niech ktoś mi tylko o szpitalu wspomni to chyba wyjdę z siebie Moja teoria jest taka, że zdrowe dziecko z małą alergią pokarmową wysłali na oddział zakaźny skąd przytargało paskudztwo które rozlazło się po rodzinie:O Masakra. Tą kobietę, która a nas do szpitala skierowała, jak dopadnę, to chyba....wrrrrrrr No ja odpuściłam wczoraj małej to jedzenie. Ale jak straci na wadze to lekarze znowu lament podniosą:O Ja też nie jestem zwolennikiem karmienia na siłę i zbijania byle temperatury ale wczoraj to już zgłupiałam całkowicie.
  3. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    dziecior śpi. co lepsze- zostawić dziecko z małą gorączką niech sobie powalczy z chorobą nawet kosztem jedzenia. czy zbijać to to żeby wtranżoliło więcej i siły nabrało?? bo ja stawiam na opcję namber łan
  4. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    pułku- nie wiem czy o to ubogiej szło ale generalnie dzieci przestymulowane mają problem ze skupieniem się na normalnych rzeczach. mówi się, że teraz wyrosło pokolenie wideoklipu. dzieciaki są w stanie skupić się na migawkach, szybkich zmianach obrazów- reszta ich nudzi. Stąd też coraz mniejsza efektywność zajęć szkolnych. dzieciaki nie są w stanie skupić się na tym co im się do glowy wtyka- potrzebują mocniejszych, bardziej wyrazistych bodźców
  5. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Dzięki wieśniara:)no na ulotce ilości sa naprawdę nieziemskie nam nie kazali hamować tylko w razie dużego ataku jak dziecku faktycznie odwodnienie grozi tak na poważnie.nawet na stronie o rota piszę, że trzeba to przejść bo tak się wirus wydostaje z cielska. nie wiem jak to jest naprawdę. ja nie mam wielkiej potrzeby tego zatrzymywać bo to nie wygląda aż tak przerażająco. śmierdzi tylko nieziemsko i ilość krwi czasem zwala z nóg
  6. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    z tym że przy rota sraczki nie powinno się hamować. bo przez wypróżnianie organizm się oczyszcza
  7. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    dzięki czerwona ten sok marchwiowy to ors- po 4 miesiącu więc nie będę kombinować.
  8. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    moje też niesraczkowe. to taki proszek z różnymi takimi składnikami co to zapobiegają odwodnieniom. Wieśniara by mi się bardzo przydała
  9. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    przeżyliśmy tą noc. mała sprawuje się przyzwoicie. drugi lekarz potwierdził, że dobrze robimy. idziemy z nią na kontrolę popołudniu to dowiem się więcej
  10. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Odłożyłam miśkę to mam 5 minut. Dzisiaj rano stolec z krwią. Pediatra. Ręce jej opadły na wypis ze szpitala.nic nie wpisana.podstawowe badania nie zrobione. Dziecko wypuszczone z podwyższonym crp. Ponieważ wirusy i posiewy 9dzwoniliśmy w celu uzysk.inf. do szpitala) wyszły ujemne przeraziła się nieziemsko, ze to jakieś paskudztwo gastrologiczne. Dostaliśmy skierowanie na oddział do normalnego już szpitala. Zrobili jej tym razem komplet badan. Crp wzrosło, wyszedł rota. Wszystkim na poprzedni szpital opadały ręce. Nie mogli nas zatrzymać bo piętro wyżej onkologia i młoda swoją sraczką mogłaby wybić pół oddzialu:O dali nam skierowanie do syfu- z miną nieco bolejącą. Powiedzielli ze leczenie opiera się na probotykach i kroplówkach (których tam nam nie chcieli oddać). Wykonaliśmy szereg tel. Po pediatrach mówiąc że obawiamy się tego szpitala i zarazy jaka tam panuje. Jeden stwierdził, ze skoro mała je, pije, nie jest apatyczna a stolce ma w miarę papkowate, na luzie może zostać w domu. Została. Zbijamy gorączkę, wtłaczamy w nią picie. Ciemiączko nie jest zapadnięte więc wygląda w miarę ok. jutro pediatra do nas wraca i znowu ją oceni. Nie wiem czy dobrze robię, ale u nas w mieście jeden tylko oddział zakaźny a jego właśnie boję się jak ognia. Mam nadzieję, ze to nie jest błąd mojego życia.
  11. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    dzisiaj powtorka.szpitale, stresy. wyszedl rota. chcieli nas dac z powrotem do tego syfu. jeden podjall sie leczenia w domu. probujemy. trzymajta kciuki bo nigdy sie tak nie balam. w wolnej chwili streszcze szczegolowo
  12. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    A wiecie co mnie wkurwia dodatkowo- ze nikt nie chce brać na siebie żadnej odpowiedzialności. lekarz rodzinny młodego niemowlaka nie leczy- bo łatwiej skierować do szpitala. szpital wie, że w sumie raczej powinien puścić dziecko do domu ale powiedzą rodzicom " to raczej nic ale może być coś. róbcie jak uważacie na własna odpowiedzialność". Noż cholera- to nie ja kończyłam medycynę:O A propozycja pozostania na mleku na którym młoda dostała krwawej biegunki powaliła mnie na kolana ostatecznie:O
  13. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Pisałam Wam ostatnio, że moje dziecko się odkorkowało. I tak się odkorkowało, że dostało biegunki. W sobotę znalazłam w tym cudzie krew więc pojechaliśmy do lekarza na dyżur. Tam spotkałam pediatrę naszej forumowej koleżanki, która w nosie miała oglądanie niemowlaka bo łatwiej jest dać skierowanie na izbę przyjęć. Pojechaliśmy i tam- stwierdzili, że możemy ją sobie zabrać do domu ale cuda wianki z tego mogą być więc zostałyśmy. I to był początek koszmaru. Wszyscy tam na oddziale mają dzieci w głębokim poważaniu. Całe leczenie mojego dziecko polegało na podaniu jednej kroplówki i bebilonu pepti- który to dostała dopiero w poniedziałek bo nikt wcześniej nie raczył powiedzieć, ze takie zlecenie poszło. To co się działo po drodze to w ogóle istny cyrk- nie mieli czasu zrobić dzieciom jedzenia, odłączyć kroplówki, zbadać dzieciaka z 40 st gorączką ( cyt. „ tej wysokości gorączka nas nie martwi:O). Do tego na jednej sali kładli np. zapalenie oskrzeli z rotawirusami i inne cyrki. Młoda stała się w tym przybytku kłębkiem nerwów- a muszę powiedzieć że do tej pory była istnie bezproblemowa. Wypisali ją do domu z zaleceniem odbioru wyników badań (bo nie zdążyli wykonać) i zakupu mleka- możemy dowolnie wybierać w produktach bebilon- łącznie z tym na którym mała zrobiła wjazd do szpitala. Dużo musiałabym jeszcze napisać bo na każdym kroku trzeba tam było o coś walczyć. Ja to jeszcze mały pikuś. Leżał z nami chłopiec, który miał taką biegunkę że od czwartku dosłownie się z niego lało to jego matka o kroplówki musiała się wykłócać. A ich główna zasada brzmi „biegunkę leczymy głodówką. Więc dziecko prawie nic nie jadło i w oczach normalnie ginęło. A co do spania-przysługiwało krzesełko ale w godzinach 22-6.30 łaskawie godzili się na leżak.
  14. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    dlaczego nikt za mną ie tęsknił? Spędziłam z młodą kilka "pięknych" dni w szpitalu. Wyszłam jako wrak człowieka, niczego się nie dowiedziałam a teraz boję się tylko czy więcej czegoś tam nie załapałyśmy:OToż to jakiś cyrk na kółkach był a nie szpital:O
  15. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    nie dla mnie taka kawa bo słodka. a mnie mdli od słodkeij kawy. a rozpuszczalna w ogóle mi nie leży a na pewno jacobs velvet. efekt czystej kawy mam z kawiarki lub ekspresu i tego się trzymam. z rozpuszczalnej- od wielkiego dzwonu, wchodzi jako tako mi taka neskafe chyba sproszkowana. taka co to o facetach się przy niej rozmawia (przynajmniej według rekllamy)
  16. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    nie mam żadnego central famili. mówię o zwykłych kanałach które wszyscy mają. W kółko tam dublują tylko jakiegoś doktora hausa. A nie powtórzą takiego cudeńka! Wąż myka dzisiaj wieczorem do pracy. jak mi się uda trzodę odłozyć szybko spać to zrobię sobie mini spa w postaci gruntownej depilacji i pillingowania. Bo mi jakoś czasu brakuje jak on zalega w domu
  17. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    zmywam się do łoża bo mężo nawołuje. Dobrej nocy
  18. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    :) na jutubie tylko pierwsza seria jest. sprawdzaliśmy dzisiaj czy będziemy mieć kontynuację naszych zapasów. i niestety niet:(
  19. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    a Wy już weekendujecie? My spędziliśmy wieczór z "cudownymi latami". Serial wszechczasów. nie wiem dlaczego nie chcą go powtórzyć:(My mamy kilka odcinków zachomikowanych i właśnie sobie o nich przypomnieliśmy
  20. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    moje dziecko dzisiaj rano się odkorkowało. Myślę sobie "to mleko działa cuda". A potem odkorkowało się drugi i trzeci i czwarty...i tak z siedem razy:OSkończyło się temperaturą więc mniemam, że zęby. A tak się cieszyłam:(
  21. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    ej no- chyba jak się urodziłaś to miałaś mniej niż 1,5 metra, co?
  22. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    chuda to moze kiedys byłam:Oblondyna naturalna wiec ylas blisko. no i falowana jak prostownicy pod reka brak:Dpiegi mam mocno widoczne latem a ironia na ustach tez by sie znalazla-ale na zdjeciach staram sie wygladac przystepnie;)no a cycki bez brzucha ygladaja na wieksze. przy brzuchu ginely;)
  23. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    ja sobie życzyłam pierwsza
  24. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    To ja teraz sobie życzę wiedzieć Sarno jak ja powinnam wyglądać
  25. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    taka nawet żywotna i energiczna na tym zdjęciu. Taka właśnie Ty!Już teraz mam pewność, ze to nie żaden śliniący się zboczeniec podszywa się pod kobietę:D
×