Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

naczelny ministrant

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez naczelny ministrant

  1. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Wielce mi nastrój jak się głodna robię:O a nic se nie cyknę. tzn cyknąc mogę ale mi kabel od aparatu gdzieś się schował a ale jak puera dostać nie możesz? że w sklepie czy jak?
  2. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Ja dostałam kominek zapachowy a zapach czekolady. ależ się głodna robię jak on pachni....
  3. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Jak można kawę omijać?? a A ja się muszę pochwalić że od dzisiaj jestem blondina:) i mało tego- zeszła z czarnego domowymi sposobami nie doprowadzając włosów do ruiny:)
  4. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    to ja się poproszę- i Ciebie mogę poczęstować
  5. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    A co masz? bo ja kawę z mleczną pianką
  6. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Jest tu kto?
  7. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    ja słyszłam że od dorosłych fajna jest ta inna- ale nie pamietam nazwiska a ja nie byłam u rodzinnego tylko u kolejnego ginokonowała:O nikt mnie nie słucha, nikt mnie nie chce leczyć, nie mówiąc już o skierowaniach, które bardzo by mi się przydały a wszyscy teraz oszczędzają. do szpitala chcą mnie położyć i badania robić- bo szpitalowi zwracają a przychodni nie. a ja teraz do żadnego szpitala iść nie mogę. więc oni udają że nie widzą problemu i ja im gadam swoje- oni kiwają głową ze zrozumieniem i pieprzą zupełnie coś innego. dzisiaj nawet udało mi się wydębić receptę ale dostałam ją na zasadzie "jak się już uparłaś to masz":O
  8. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Jak zwykle połasiłam się na wizytę na nfz:O czy oni kurwa słuchają czasem co się do nich mówi
  9. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    to pożeram i spadam do dochtórów
  10. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    ja zawsze chciałam spróbować takiego typowego marcinowego rogala. nie dane mi było więc chętnie skorzystam:) pamiętam jak leżałam na patologii w pierwszej ciaży to cały dzień o nich nadawali. ja miałam wtedy taki apetyt, że na samą myśl o jedzeniu miałam mdłości. a tego rogala chciałam zjeść! naprawdę chciałam go pożreć! pierwszy raz od 6 miesięcy miałam naprawdę na coś ochotę.
  11. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    ja wiem, ze tak można. mój wywód był do Patowej- o tym, ze znajomi w jednym miejscu i takie tam. a co do lewego konta to kiedyś nad tym myślałam- ale założenie go mnie przerasta
  12. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Stawiam kawę, otwieram nowy dzień i w zasadzie znikam
  13. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Już kiedyś myślałam nad tym fb. ale w sumie potrzebne mi to jak dziura w moście. z kim mam utrzymywać kontakt- z tym utrzymuję. a nie potrzebuję bratać sie z kasią z podstawówki ani z alinką z podwórka:O skoro kontakt się urwał to znaczy, ze nie miałam z tymi osobami nic wspólnego i na nic mi taka znajomość. tym bardziej nie czuję potrzeby oglądać przesłodzonego dzidziusia którejkolwiek z nich badź podziwiać tandetnych fotek ślubnych. no was moze bym czasem obejrzała. ale to trzeba się zebrać w sobie i się założyć. a to kosztuje tyyyyyyyyyyle pracy!
  14. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    ja amierykańskie lubię robić- zawsze wychodzi- szczególnie w niskiej blaszce. a i roboty przy nim tyle co nic
  15. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Ale naprawdę nie opada. sama się dziwiłam:Dto taka próba sił;) wystraszysz dziada i stoi jak należy;)
  16. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    ibnąć blachą o blat po upieczeniu:D jak ktoś ma mało sił w łapach może ją spuścić na podłogę:) wypróbowane- nie opada:D
  17. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    nie ma tego fejsa i mieć nie będę bo to nie moja bajka i pewnie nawet nie będę umiała na nim funkcjonować. a A Tobie Sarna zawsze biszkopt jak marzenie wychodzi?? bo mi zawsze opadał- po wyjęciu z piekarca. próbowałam go trzymać krótko, długo, stopniowo studzić piekarnik, chuchać na niego i dmuchać i zawsze opadał:(
  18. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    A ja miałam na coś głosowac? umkło mi:O a Ja jutro idę się lekarzować. mdli mnie na samą myśl:O
  19. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Takich przeczuć to ja nie mam. Chodzę czasem z takim niepokojem ale to jest choroba psychiczna raczej. taki nieuzasadniony lęk albo zadręczanie się pierdołami. Np. że mnie zatkało jak ktoś coś mi powiedział, albo, że powiedziałam coś nie tak- co w zasadzie nie ma znaczenia a mnie to dręczy całymi godzinami:O takie upośledzenie wrodzone:O a Wieśka- 15 lat to jeszcze nic. My z siostrą wywaliłyśmy mamę do lekarza niedawno a ona ginekologa widziała ostatni raz na porodówce:O czyli 26 lat temu:O
  20. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    A mój młody z tymi plastycznymi to jest całkiem do bani. NAwet głowonoga nie narysuje. Zaczynam się zastanawiać czy mu się nie chce czy nie umie. Wiecie- to jest jednak wcześniak więc on może mieć jakieś małe odchyły;) Ale koleżanka obiecała mi go zdiagnozować. Za parę miesięcy będzie miała na to papier i będę wiedziała wszystko:)
  21. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    to był mój ulubiony gadżet jak prowadziłam kółko plastyczne. A moja młoda chyba ćwiczy chyba motorykę małą. Może będzie bardziej się garnęła to zadań wymagających zdolności manualne:D oczywiście bardziej niż Święty bo ten ma to w głębokim poważaniu:D
  22. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Można z nich zrobić bardzo dużo ciekawych rzeczy:)
  23. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Nie dla mnie:P dla mnie endorfiny to leżenie na kanapie:D
  24. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    moje starsze dziecko rozmontowało papier toaletowy z uchwytu, młodsze zaś postanowiło podrzeć go na kawałki:O ta drużyna mnie zabija! a tak ładnie mąż mi wczoraj posprzątał!
  25. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Kawa ze spienionym mlekiem dla niewyspanych i spragnionych
×