Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

naczelny ministrant

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez naczelny ministrant

  1. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    co Wy się na pojedyncze kolory rozwodzicie. niech będzie kolorowo po całości http://www.youtube.com/watch?v=Jap0h6X0OEc
  2. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Jak flaszka jest to i coś do pośpiewania by się przydało:D
  3. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Ok. JAk bierzesz na siebie potwora to wybaczam wszystko:)
  4. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Po tym co ona u nas przeczytała zapewne już się rozmnażać nie chce:D
  5. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Matka nie matka- przygarnęłybyśmy:P A nieśmiałe nie czytają o seksie:P a Już się Fanku nie tłumacz. Poczułam się dotknięta i nic tego nie zmieni;)
  6. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Jeszcze tak zapytam Fanku- skoro uznanie jest na wyrost, Twoim zdaniem, to znaczy, że Ty się nie przejmujesz naszymi problemami?
  7. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Tylko Półku ostrożnie na tym dywanie bo przez te śniegi cały zapaskudzisz:D
  8. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    A jam wiem już czemu Fany zaangażowana. Bo ona wpada, odpowiada tu na nasze problemy i spada. Więc się angażuje w nasze problemy:D
  9. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Kafe umiera. To jej ostatnie podrygi a Miziu miź Sarnino
  10. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Udało się! ale jestem mądra!
  11. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    To nie na moją małą główkę:O próbowałam- poległam!
  12. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    no w wolnej chwili się za to wezmę. ale czuję się przerośnięta;)
  13. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Mówiłam że jeden po drugim trzeba wysłać a Ja dostałam maila na starego, którego rzadko używam. Ale wiecie, ze dla mnie to wyższa szkoła jazdy. Jak ja to ogarnę???
  14. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Mam sposób na niepokazujące się posty. Trzeba zaraz wysłać następny. nawet głupi zlepek liter:)zwykle działa. Podejrzałam u innych tę metodę:)
  15. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    erdfgh
  16. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Jak dla Ciebie Czerwieńcu to i mocz może być szczęśliwym:) a W sumie zrzuciłam ponad 14. Teraz wolniej spada już. Liczę się z tym, że do upragnionego celu mogę nie dojść. Ale przy moich predyspozycjach to i tak sukces. Dziękuję za wszelkie pochyły i łaskawe nieatakowanie mnie ciachem:) a Udaję się na wysiłek intelektualny w postaci czytania. miłego wieczoru:)
  17. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Do yerby można przywyknąć. Mnie buduje to, że faktycznie hamuje mi apetyt. A ja potrzebuję zrzucić jeszcze jakieś 4-5kg więc się przyda taki hamulec a Sabat faktycznie oczozajebistoupierdliwy:O bo aż z ciekawości wlazłam a A może jakieś buty przejściówki- takie zimowo-wczesnowiosenne. My mamy takie "glany"- nie przeciekają ale nie są mocno ocieplane. Na sniegi z grubą skarpetą przejdą- na wiosnę z cienką będą w sam raz
  18. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Nie wiem Gryzku- nie organizowałam nigdy takiej imprezy. Dlatego też mówiłam, ze dziwię się, że chce Ci się za to brać. Tak to jest "współpracować" z obcymi ludźmi:O Czasem nie da się z nimi dogadać
  19. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Ja jestem na diecie to mnie ciastem proszę nie kusić. I tak ostatnio wrąbałam kawał czekolady. Pierwszy słodycz od listopada. Ależ mi to smakowało! a Ja stawiam yerbę dla tych, co z kawą przesadzają i szukają odskoczni. Muszę Wam powiedzieć, ze dobra yerba naprawdę hamuje apetyt.
  20. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    jak sobie pomyślę o odpieluchowywaniu to myślę, że za E. zabiorę się dopiero w okolicach wieku szkolnego:O
  21. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    współczuję zmagań całym sercem:(
  22. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Sto lat dla małego Wieśka! a Ja wczoraj do samego wieczora miałam miły i leniwy dzień. Dzisiaj równie miły choć aktywny. A na wieczór spadła na mnie gorączka młodego. Mam nadzieję, ze sie wyliże a zbierał F. w skarbonie kasę na wymarzoną zabawkę. Uzbierał swoje. Poszliśmy do sklepu a tam kolega jego najulubieńszy z tą samą zabawką i z pełną skarboną:D
  23. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Patowa- wczoraj faktycznie był koszmar. kilka centymetrów śniegu a miasto sparaliżowane. Siostra wczoraj ode mnie na arkońskie jechała 2,5 godziny:O a Ależ miły dzień mam dzisiaj. W domu czysto, księżna śpi, książe z królem na spacerze, kawa w kubku, cisza aż w uszach dzwoni... żyć nie umierać!
  24. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    U mnie wszyscy zdrowi póki co. Chyba, że o zdrowie psychiczne chodzi to paru kulejących w tym względzie by się znalazło:O
  25. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Ta mała potworzyca chce żeby karmił ją Święty:O Jak sobie o nim przypomni, to ode mnie nawet gryza kanapki nie weźmie. W ogóle ona jest dziwna. Nie toleruje słodkiego jedzenia. Tzn. jak F. jej kawałek czekolady do dzioba wepchnie to nie pogardzi. Ale żadne kaszki, kisiele, budynie, kanapki z dźemem czy nawet owoce ze słoika nie wchodzą w grę. Owoce lubi ale tylko w wersji "twardej". A tak to zupy, kanapki, parówki... Chciałam jej zrobić frajdę, na jagodach ugotowałam kisiel a ta nawet pyszczka nie otworzy gangrena jedna!
×