Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

naczelny ministrant

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez naczelny ministrant

  1. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Młody to ma głupie pomysły. Dzisiaj wlazł w kuch na blat, otworzył szafkę i wytargał frugo. Następnie pół butelki rozlał na podłogę. Widząc mój morderczy wzrok mówi " Nie martw się- pies wyliże":O
  2. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Jesteś! Niesłusznie Cię oskarżyłam
  3. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Zostawiła rurki i prysła:O
  4. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Moje dziecko zaczyna zwiedzać mieszkanie. Do tej pory jak szłam do kuchni to siadała w progu i mnie "wołała". Później zaczęła mnie gonić i w ten sposób odkryła pokój F. A to juz prawdziwa kopalnia skarbów. No i świnki... Młoda potrafi z pół godziny czatować przy klatce i wkładać tam paluchy do polizania:D Ależ mi to dziecko wyrosło!
  5. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Pewno, że pasi:) Dobrze, że mam dwójkę dzieci. Bo starsze wzięlo młodsze w obroty więc jest prawie tak jakby młodsze spało:D
  6. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    No pieknie- dziecko mi się obudziło. Nie czuję się zrelaksowana:(
  7. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Kawa jest- a ciasto gdzie?
  8. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Odpalam tygiel i jestem za pięć minut. Nie ukrywam, że liczę na towarzystwo z jakimś ciachem
  9. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Ja nie wiem nawet kto bywa a kto nie bywa bo sama nie mam weny. cały czas ktoś mi w domu prycha. zresztą ze mną na czele:(
  10. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Dlatego my jej wizyty ograniczamy do minimum:) zresztą ona też przyjeżdża do nas tylko jak do przechowalni- w razie wizyty u lekarza
  11. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Moja teściowa z gruntu nie jest zła ale ma w sobie to negatywne coś:O A jak jest gosciem to się gości i tyle. Pomocy z niej tyle że weźmie F na spacer. A tak to siedzi od rana do wieczora przy stole a Ty lataj.... Jak po chrzcinach u nas została, małą brzuszysko bolało,mąż sprzątał to obraziła się jak na hasło "kolacja" maz wskazał jej lodówkę i zachęcił do samoobsługi:O
  12. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    A nie doczytałam o prawoślazie. też dzięki:) będę podawać z czystym sumieniem:) JA Wam tych jelitówek współczuje. My mało kiedy chorujemy od dupy strony:)ja zupełnie nie, dzieciaki tylko tego rota miały. Mąż najwrażliwszy z nas wszystkich pod tym względem Nie znoszę teściowej w postaci goscia nocującego. Wszyscy tylko nie ona. Ona jest tak strasznie nudna. Kilka godzin z nią to jeszcze. ale dwa dni sam na sam z teściówką to dla mnie niemal nie do przejścia wyzwanie
  13. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    co znowu z ta durną kafeterią!?!?
  14. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    no ja właśnie nie miałam pojęcia. Dzięki:)
  15. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Wieśka- mogę difergan małej dać? prawie 8 miesiecy ma
  16. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    u nas szarówa. aż nie chce się ruszać z domu. chyba ogarnę się z jakąs wycieczką dopiero po południu
  17. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Czekam aż ktoś postawi kawę i sama widzę musze się za to zabrać. Odpalam tygielek- zapraszam gosci
  18. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    mój maz codziennie oporządza synusia- i chwała mu za to!
  19. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Dobra z cię tesciowa
  20. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    O zięciu Patowej nie doczytałam. Co tu napisać- moze jeszcze pójdzie po rozum do głowy. A może i dobrze. bo jak jej nie pasował to lepiej teraz niż za x lat
  21. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Czytałam że dziewuchy dają. dałam. póki co mniejszą dawkę. zobaczymy wakacje mi nie dane były w tym roku nad czym bardzo ubolewam:( 5 dni to nic dla mnie. i to jeszcze z całą watahą dzieci.
  22. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Wieśka- przykro:( Patowa- osiemnastego męża bratanicy zaliczyłaś?oż ty niedobra... A mody głupol. Ale co poradzisz na głupotę dzieci? siłą go nie zmusisz. A szkoda- bo mój kolega też u nich śpiewał a fajno tam miał
  23. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Jezdem! Miło Sarno że pamiętasz;) Na moim synu też wszystko wisi. MAsakra z tym chudzielcem. Wczoraj był na badaniach. Ciekawe co wyjdzie. Nie zaglądam bo u mnie cały czas zaraza wisi w powietrzu. Miśka znowu charcze mi. Ma 7 miesięcy- mogę jej sprzedać prawoślaz? chyba mogę, co? Któraś dawała niemowlakowi?
  24. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    WIESZ- RZYGANIE, NASTROJE TO LUZ- JA BEZ CIaży bywam wkurwiona a i też wcale nie mdłościowałam. ae brzuszysko ciążowe to tyko na ciąże wyglkąda. a jak młode zasadzi kopa to też nie da się tego zignorować
  25. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Ale wiecie, że dla mnie to niepojęte nie wiedzieć o tym, że jest się w ciąży. ja nie wiem- czy to psychika kuleje czy jak- że kobieta wypiera ten fakt z podświadomości??jak da mnie tego faktu NIE DA SIĘ PRZEOCZYĆ
×