

naczelny ministrant
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez naczelny ministrant
-
No ze żłobkami tak niestety jest. nie czuję sie ekspertem w tej dziedzinie ale co nieco widziałam. Oczywiście w pierwszy dzień zawsze jest kocioł- czy to żłobek, czy przedszkole czy jeszcze inna placówka. Ale żłobki są specyficzne. bo w nich zostają dzieci wymagające bardzo indywidualnej opieki. Panie daly Wam dzieciaki do karmienia, bo w przeciwnym razie musiałyby pokazać jak takie jedzenie wygląda w rzeczywistości. a prawda jest taka, ze jak są 2 czy 3 panie na 13 niemowlaków i nieco starszych to siłą rzeczy część dzieci je a część jest uwięziona i placze- chyba ze to ugodowe dziecko to grzecznie czeka na swoją kolej. JA generalnie lubie lubię żłobków. oczywiście czasem nie ma wyjścia. Ale osobiście, w miarę możliwości, starałabym się szukać innych rozwiązań
-
pewnie że się udało. tylko ślimaczo to idzie:O to montuj net internet bo pustki tu. Fany trochę frekwencje podniosła. ale Sarna zniknęła za to
-
nic ciekawego sie tu nie działo Czerwono:) Ugotowałam mojemu dziecku na śniadanie makaron rzecz jasna. A ze jest drobny to chciałam mu dać łyżeczkę. ale on stwierdził ze łyżeczki się boi (!?! :O) i wziął widelec:O
-
No- boskie uczucie. niby człowiek nie jest dużo bardziej brudny niż z wieczora jednak taaaaaaaaaka różnica To fajnie, że dzieciaki Wam się spisały tz. Funik ozdrowiał a młoda nie dała popisowego ryku:) Też życzę miłej nauki dzieciakom i miłej pracy oświatowcom:P
-
Wstałam i woda już była!:) Jestem świeża i pachniąca. i mam kawę
-
dobra- mykam pod ten wyimaginowany prysznic:O
-
już wiem- bo jest wersja rumiankowa. i tam są kwiatki http://foodini.pl/p/bambi-szampon-dla-dzieci-rumiankowy150ml/5800
-
a kwiatków też nie kojarzę. i co więcej- nie widzę nawet
-
bo o takim mowa, tak? http://perfumomania.wordpress.com/2011/06/06/jovan-musk-for-man/
-
a on miał dwie a nie jedną?? ja jestem mało spostrzegawcza- może jedna mi umkła. zawsze byłam przekonana że to samotna kaczka
-
ja mam ten termos cholerny. i jak caly dzień w domu jestem- robię kawę czy coś- to uzupełniam. a dzisiaj mnie nie bylo:O i nawet mineralka wyszła w całosci bo jak nie mamy auta to kupujemy butelkę czy dwie tylko. a zawsze zgrzewkami sie walała:O
-
wiem o kiedyś na wakacjach kupiłam Słabo trzymałyście. wody niet. idę brać prysznic chusteczkami:O
-
robię ostatnie podejście do kranu. trzymać kciuki
-
ja zawsze mam pełen termos z rana i wieczorem nastawiam nowy czajnik- żeby do mleka miec. i jeszcze nie zdążyłam i mi zabrali:(
-
toś mnie pocieszyła. u nas woda znika o każdej porze i zwykle wraca po minucie czy dwóch. a teraz?! zacięłą się na amen!!!
-
bliżej owszem. ale nawet jestem gotowa wyszukać nowej paczki we F. pokoju:D
-
woda z czajnika jest dla E. na poranne mleko. bo jak do rana nie włączą to czym dziecko nakarmię??
-
jak przeanalizować i się zastanowić to coś zrozumieć idzie. ale jak na szybkiego Was czytam to nic nie dociera:O
-
o nie! nie mam wody:O z 2 godziny temu znikła i dalej jej nie ma. iść spać na brudasa czy czekać w półprzytomności na cud??
-
nnas nic nie zniechęci.tu same takie indywidua;)
-
tylko wrzuć fotę na sabat:D
-
Taaaa, do świętego to mu daleko:D
-
ale ja jestem generalnie osobą wierzącą więc w czary mary i inne cuda mi nie wypada:D
-
w zodiaki też nie. też ani tyci:)
-
ja nie wierzę. ani tyci.