Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

naczelny ministrant

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez naczelny ministrant

  1. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    a mi się pić chce. ale jakiegoś piwa albo coli:(
  2. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    eeeeeee tam- Ty sobie nie dasz rady- "jak nie Ty to kto??"
  3. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    no przecież to głównie warzywa;)
  4. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    poszło spać. ja też jestem głodna a nie ma nic dietowego:O
  5. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Może jeszcze jej się odwidzi:) mogłaby iść już spać bo mam nie mogę nic zrobić przez nią
  6. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Tak mówię:D i jeszcze parę innych Królowa zrobiła dwa raczkowate kroki- ale uwaga.... nie na kolanach a na stopach:D
  7. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    no ja też nie zmuszam. w ogóle do jedzenia nie zmuszam a zachęcam. ziemniaki on generalnie lubi. ale jak życzy sobie jeść surówkę to niech je. Mnie włąśnie zielsko najbardziej cieszy plus kawałek mięsa. zapychacze niekoniecznie. jak już to ryż i kasze preferuję. ale generallnie chodzi mi o to, że staram się go nie zamęczać jedzeniem. a jak ktoś mi go szantażuje i mówi " bo babcia cię nie będzie lubiła jak nie zjesz" to się robię bardzo zła
  8. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    zapycha na amen Nieletnia- nie wiem czy wiesz, że czasem tarczycę leczą nawet po samych objawach. jeśli nawet te dodatkowe wyniki masz w normie- ale tsh nieco szarpnięte i objawy typowo tarczycowe to to też się leczy- tylko nie każdy endo to uznaje
  9. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    W ogóle ta starszyzna ma dziwne pojęcie jedzenia. F. wcina obiad- skupia się na surówce i kotlecie- na co babcia: "zostaw tą kapustę zjedz ziemniaczka". A w czym ten pierdzielony ziemniaczek przewyższa kapustę??
  10. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    u mnie na świetlicy tez takie paczki robili ale tam to inna bajka- dzieciaki nic nie widziały więc szli w ilość a nie w jakość
  11. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    ja bym nie miała nic przeciwko tym tik takom gdyby szły w rozsądnych ilościach. a oni F. dadzą 5 paczek w łapę żeby on wszystko wciągnął przed obiadem:O A później w teściowej odzywa się głos "rozsądnej" starej baby która stoi nad dzieckiem jak kat z łyżką zupy i mówi " ale jesteś niegrzeczny. masz to zjeść". W ogóle denerwuje mnie jak ktoś dręczy dzieci mówiąc : jesteś niegrzeczny bo nie jesz:O a co to ma za związek??? Nie nawidzę zmuszania do jedzenia. A przez te baby stare, f. nawet jak nie jest godny to pakuje w siebie aż ma odruch wymiotny.
  12. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Nie no- coś tam dostaje. Tylko absolutnie zabroniłam tik taków i innych świństw:O Teściowa przyjeżdża do nas z trzema mega pakami i pięcioma małymi. ostentacyjnie przy niej wyrwałam młodemu z łap i schowałam na najwyższą półkę:O JA rozumiem czekolady kawałek, lód jak jest gorąco czy ciasto domowej roboty. ale tik taki, krakersy czy tony żelków mnie odrzucają:Oże nie wspomnę o gumach rozpuszczalnych których mam całe pudłło:O nawet mój wszystkosłodkożrący mąz nie chce ich już jesc:O
  13. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    heh:) najpierw by mnie zbeształy że pozwoliłam dziecku na wielomiesięczną głodówkę:D
  14. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Giemby by tak dziecku spuchła ze w końcu nie wyglądałby na zagłodzonego:D Ale powiem Wam że odniosłam mały sukces. Ograniczyłam działalność babć do minimum. Słodycze f. odstawiłam w dużym stopniu- niestety przy tym przez jakiś czas poszły w odstawkę też owoce i warzywa. i uwaga........ moje dziecko zaczęło odczuwać głód i prosić o posiłki! teraz przekąski wróciły- owoce znowu mu daję i warzywa na przegryzkę- ale zjada też posiłki.
  15. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    ale cudak. lepszy niż ten z pokoju F.;)
  16. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    moje dziewcze zaczyna podnosić dupę do góry i gibać się w przód i w tył. Żegnaj wygodne, unieruchomione dziecko! witaj potworze zwiedzający świat:O
  17. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    lakier juz mu się znudził. musze znaleźć coś bardziej ekstra;)
  18. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Może być. albo zaraził się ode mnie:D
  19. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    ale my już nie jesteśmy nieciumkające. teraz jesteśmy słodkie do zarzygania:) Moje dziecko też się zepsuło. nieustannie miauczy:O on nigdy taki nie był. a tak tylko przez cały dzień "maaaaaaamoooooooooooo baaaaaaaajkę", albo "looooooooodaaaa". Do szału mnie to doprowadza! normalnie okoniem staję i jak nawet miałam w planach włączyć mu telewizor to rezygnuję z tego bo mam zamiar w trybie ekspresowym jęczeństwa go oduczyć
  20. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    ale mi z tym dobrze. wychodzi na to że wcale nie jestem zła- jestem po prostu chora:P
  21. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Ja nie mam wyboru:P przyjmuje co zostało mi dane:P
  22. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    pms też nie bo mi chyba prolaktyna trzasnęła i ja nie mam cyklu:O alle zawsze można jeszcze na tą prolaktyne zgonić:)
  23. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    oo to też miewam:) na razie zwalam na tarczycę ale co ja powiem jak wyrównam hormony???
  24. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    nie no-czwartek może być:) to moje było apropos spieszenia się w ogóle:)
  25. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    mi się spieszyło. im szybciej wiesz tym szybciej się leczysz i lepiej się czujesz:)
×