

naczelny ministrant
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez naczelny ministrant
-
i ogórka. bo rzodkiewa też odpada:O
-
a Półek pewno cierpi. a chciałam ją przerżnąc z każdejstrony to się wzbraniała. dzisiaj byłaby jak nowonarodzona:D
-
całę szczęście kawę mam
-
Dokladnie. tylko jakie warzywa ja mam żreć?? soja nie, fasolowate nie, kapuściane nie, kalafior nie, brokuły nie, szpinak nie. MArchew i burak mi zostaje:O
-
Do okulisty to ja się zbieram.... Ale u mnie to nie prosta sprawa. zaraz będą robić te wszystkie angiografie, usg i inne pierdoły. czasu mi szkoda:O Gdybym frajera lubiła to bym mu wrzuciła opis jaki mam piękny busz, ze aż warkocze można plątać. ale go nie lubię i nie wrzucę:P
-
Otworzyłam lodówkę i co?? nie ma dla mnie jedzenia!
-
O ile pamiętam- on uwielbia kudłate więc temat w sam raz dla niego:O
-
Miałam ochotę zrównać go z ziemią. ale kultura osobista mnie powstrzymała.
-
no teraz lepiej:) A widziałyście kto się na starym bujał?? Zajebisty wywiad z Apteką słyszałąm. najlepszy wywiad jak w życiu było mi wysłuchać:D
-
spadam bo się zrobilo żarło. serwuję ciacho francuskie z różnymi serami, wędlinami i papryką. mniammmmmmmm
-
Kawał kobiety już z niej. I jest taka że cium cium
-
a nikt się za moją ćórę nie napił??
-
Zielsko w sumie do czego innego służy. może szkoda je marnować na jedzenie;)
-
ja też spadam bo masakrycznie się czuje. mam nadzieję że te tabletki potrafią zdziałać cuda. Wstałam dzisiaj po 8, później spałam razem z e., nie robiłam generalnie nic a już od godziny marzę o śnie nocnym. prawie jak narkoleptyk:O
-
no ostatnią kolację dobrą robiłam. od jutra tylko wybiórcze zielsko:(
-
ja się nie znam a patowa dałaby tą pizze bp ja sobie dzisiaj robię ostatni wieczór wspaniałego żarła
-
pizza to nie jest dobry pomysł przy diecie:D
-
ja jak się trzymam niskowęglowej to jestem szczupła. to jest chyba sposób na mnie:(
-
smutne to bo ja to naprawdę lubię:(
-
byłam u lekarza, zapłaciłąm stówę- ale nie zachwycił mnie. musze się umówić na nfz. jak z płaceniem nie jestem wniebowzięta to wolę narzekać bez płacenia
-
Współczuję zagracenia. Ale Wy się pewnie szybko uporacie. Trójka dorosłych ludzi w końcu. Dacie radę
-
oooo! czerwona zyje. Dieta przy tarczycy to jak zwykle- niskotłuszczowa i niskowęglowodanowa- żeby nie tyć zapewne. no i przy mojej niedoczynności dochodzi ograniczenie kapust, kalafiorów, brokułów, fasolek, soi, szpinaku i tym podobnych. a ja to wszystko kocham:(
-
gdyby szło o ósemkę to bym ją przerżnęła;)
-
może to być. dorastam do wieku dojrzałego;)
-
Miałam mieć dzisiaj taki spokojny dzień. a tymczasem mojue dzieci doprowadzają mnie do szału. Jakaś drażliwa się zrobiłam:O