Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

naczelny ministrant

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez naczelny ministrant

  1. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    to jest prawdziwe hartowanie. ja bym się chętnie przespała. przed 2 poszłam spać, po 6 wstałam:O a tym czasem gniję z teściówką przy stole:O
  2. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    tylko przykłąd bo ja w zesżłym roku kupowałam
  3. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    też kiedyś nie byłam przekonana. bo z tym się trzeba oswoić. ;)
  4. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    jeżeli o wygodę chodzi. Gryzek to chyba chudy to jeszczee luz. ale ja swojej przytłustej dupy nie lubię w ciasnoty opinać
  5. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    nie nie głupie a wręcz boskie;)
  6. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    takie są genialne w chacie, na działkę czy nawet normalnie- wygodne, lekkie i przewiewne http://allegro.pl/szarawary-alladynki-pumpy-haremki-kolory-m2100-i2472399801.html Jak ktoś nie lubi drechów albo ma za grube dupsko do leginsów- polecam
  7. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    ja lubie szarawary w każdej formie. po domu są genialne takie bawełniane- zamiast dresów czy takich tam. te też niezłe- do jakiejś wąskiej bluzki fajne
  8. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    z tonem nic nie zrobisz. cała mojego męża rodzina się wręcz wydziera- tak, ze trudno się z nimi przebywa. to chyba wrodzone.jak jakieś dziecko śpi, o zawsze muszę męża uciszać- nawet jak szepcze. a on ma pretensje, ze uciszam tylko jego- bo chyba nie słyszy jak huczy:O
  9. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    ja też ze złotymi radami nie wyjadę. czasem niestety musimy przełknąć takie chamstwo
  10. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    jakieś życie na topiku. bo ostatnio bida była Gryznoniu- tak to jest- nawystawiają ci świstków, nastwierdzają chorób jak nic ich to nie kosztuje.
  11. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Mi wczoraj mąż trochę ogarnął. Ale jeszcze cały czas latam i coś robię. Kot chyba pomógł bo teść zabrał F. na spacer i go nie. teściówka jeszcze szaleje u lekarza więc nie jest najgorzej
  12. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Pewnie- ja suczą rzuciłam- a kto mnie rzuci zwierzem na teściów?? jutro rano wpadają w komplecie a pani T. zostaje aż do wtorkowego wieczoru:(
  13. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    dobrej. ja ostatnio cały czas o tej chodzę:O piszę, sprzątam, piszę, piorę... czasem gotuję, czasem prasuję. i jakoś przed 2 zwykle się nie wyrabiam.
  14. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    ja ją mogę całą spalić bo mi ostatnio podpadła:O
  15. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    moja też zęboli. ale ona grzeczna w sumie. tylko jeść nie chce i trudniej jej zasnąć. stęka, dyszy i sapie
  16. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Ja się małego naoglądałam narazie mi wystarczy;) młodego ja sama tnę i póki co nieźle mi idzie. Odkopałam się trochę z tych szmat. fajnie. trochę szafki mi się przy okazji przeczyszczą
  17. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    No nie wołaj bo ja i tak na permanentny brak czasu narzekam:O cały dzień latania po mieście a teraz szykuje wyprawkę dla kuzynki dziecka. cały wieczór mi zejdzie jak nic. Dziewczyna niedługo rodz- trza więc to już dostarczyć. a masa jest tego. Mam nadzieję, ze dzisiaj chociaż do 3/4 zlecenia dobrnę. Chociaż muszę przyznać, że tematyka temu nie sprzyja. Nienawidzę takiej i nigdy do końca mój umysł nie pojmie po co to wszystko i na czym to tak naprawdę polega. Piszę więc precle na podstawie wiedzy uzyskanej z innych precli:O
  18. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Dzieki Gryzoniu. Wezmę pod uwagę. Lipa z tymi wynikami:( Farbowałam włosy. Brązem. Kurwa czarne jak święta ziemia! ja wiem, ze czasem brąz wpada w czerń ale to jest przegięcie:O
  19. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    nienawidzę zamawiać staników:O
  20. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    muszę zafarbować włosy. ma siwe odrosty:O
  21. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    bidna sarenka. kiziu miziu. pociesz się tym że i ja mam zły dzień
  22. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Moje oba dzieci padły! nie pamiętam, kiedy to ostatni raz mój wolny wieczór zaczął się o 18:D
  23. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    Bo chłop to głupia istota. ostatnio wywaliłam mojego z dziećmi na spacer żeby popracować a on mi kurwa dzwoni co 5 min "mała mi marudzi". " to się nią porządnie zajmij do cholery" myślę sobie. i weź się tu człowieku skup na czymś jak albo ci dzieciak głowę zawraca albo chłop.wrrrrrr. zabrał ich żebym miała spokój a sam dupę truł:O
  24. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    tu mu machnij łapami na suszarkę do włosów tudzież żelazko:D
  25. naczelny ministrant

    słodkości do mdłości :P

    no siostra też kota leczy:Omasakara. dziad do mordy nie chce tego wziąć:D
×