naczelny ministrant

No niektórzy mówią że ta woda w uchu to niekoniecznie. ja tam lubię. robię to raz na jakiś czas i tak bajerancko w uchu strzela. Młoda faktycznie zadowolona. aczkolwiek mam otwarty pepti i jeszcze jej mieszam. dzisiaj dałam jej do łapy banana- jej pierwszy pozamleczny posiłek- i była w 10 niebie:) Gryzku- a ten blond to moze też być po sąsiedzie;) Ciocia mi dzisiaj tak dzieciaka załatwiła że aż mi się go żal zrobiło. tak mu zapierdzieliła drzwiami w kopytko że mu paznokieć się rozpękał. i nawet praktycznie nie płakał. do czasu aż ciotka nie zaczęła mu krwi z rany chusteczką ścierać:O

nie wiem po kim by to miała. Dobrze że wróciłaś do słyszących

ja kiedyś takiego szpreju używałam i mi się gorzej zatkało. teraz nie dłubię patykami. raz od czasu robię manewr z wodą utlenioną. może i to nie zdrowo ale mnie się podoba. Oświadczam że wynik naszej prowokacji jest ujemny a to oznacza, że mogę podawać mojemu dziecku bebiko bez ograniczeń.

Ehh, Półku. Nie czytasz uważnie. Masz boraty w różnych wersjach. Dla wybranka serca Mlodocianej wybrałam http://rozmowywsieci.com.pl/a-moze-by-tak-bik ini-dla-mezczyzn-mankini-vt3411.htm Ja tam orderów nie tworzę. Pułkownik niech się tym zajmie

odłącz telewizor od anteny bo ci jeszcze rozpierdziuli tak jak mi:O

boraty rano wklejałam. od tego to mnie całkiem mdli a z tym praniem to nie skleiłam. ale może drogą morską ściągnę ją do mojego iście nadmorskiego miasta i mi będzie to pranie cały urlop wieszała- 2,3 razy dziennie. w końcu się odkuję z tych brudów:D

Myślisz, że ona pierze na tarze, ze ją tak to odprężą?? bo za mnie pralka pierze i jakoś tego nie odczuwam. a skoro ona tak osobiście to moze więcej z siebie w tą czynność wkłada

w ogóle dla mnie slipy są mega fuuuuj:O

ale chyba nie wieszanie:P faktycznie- w zielonych slipach najlepsze jest zrzucanie:P

wieszać pranie???

kto na ochotnika rozwiesi mi pranie??

a to ja widziała bo się to to wala po różnych tematach. Zielone slipy są fuj:O

no fakt. o tym nie pomyślałam

Szerokiej drogi, szybkich pociągów, cudnej aury, krzykliwych mewów, zmniejszonych tłumów, zimnych lodów, jeszcze zimniejszego piwa, gorącego piasku i jeszcze gorętszego faceta. Paaaaaaa

Młodociana i tak najbardziej pewno romanse i pornosy kręcą;):P

yhm. i tak prze pół dnia mi wisi?? nigdy takoż nie miałam. Ojjjjj jak mi sie nie chce. oj oj oj oj oj OJ!

śpię. kawa mnie długo nie podtrzymała przy życiu. A wiecie co jest najgorsze? że w weekend się obijałam i teraz musze nadrabiać:O

Knige ciekawą ma? jak nie to kup na dworcu (chociaż tam pewno same romanse i pornosy:O )

U nas żaden lud nie oglądał. Flagi z autów zdjęli, z okien też. Jak grają jacyś prawdziwi sportowcy a nie to piłkarskonożne barachło:O jak jest komu kibicować to nagle Polacy zapominają że są "najlepszymi kibicami" jak to lubią siebie nazywać

oglądali mecz?

Dzięki:)właśnie całe 5. cudze najszybciej rosną Ja nad jezioro z miłą chęcią. ale muszę dobrać sobie towarzystwo. bo jakby była brzydka pogoda to sama z moją dziatwą i meżem mogłabym się zanudzić.

cały dzień nie piłam kawy. teraz spijam kuban i czuję się jak nowo narodzona. ktoś dołączy?

a propos bikini w liroyu- już wiem dlaczego maż tak często tam jeździ:O Ano zapomniałam o elzackiej flaszce. pięciomiesięcznica stukła jej. więc stawiam zlatałam dzisiaj całe centrum handlowe i nie znalazam stroju. wszystkie te takie typowe bikini sznurkowe a ja tego nie znoszę. jeden stanik dorwałam- myślę wielka micha. rozmiar 44- obkręcić go mogę dookoła a cycki z michy i tak się wylewają. muszę inaczej tego zakupu dokonać. pewno jak zwykle pozostaje mi net

Jest już. zbieram się. miłego dnia. miłego wypoczynku. miłego czego tam chcecie

To juz bardziej myślę, że pojechał się pogapić;)