pokorna sarna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pokorna sarna
-
I dziś ja se ryja poparzylam:( Ciasto wprawdzie nie z sliwkami a z nektarynkami(znajdź u nas teraz dobre śliwki-cud) ale się udało:)mój z,.:any piekarnik dał radę:Dwprawdzie piekło się godz.i boki zlapalo mocniej ale to nieważne! Czestujta się!! A nie chce ktoś czasem kupić dziecka?moja złożę dziś sprzedam prawie darmo!!już mam dooooosc!!
-
Zescie mnie podjaraly z tym pieczeniem:) a co!tez se upieke,Młody już pędzi do sklepu po jakiś owoc;) I jeszcze pizzetki zrobię!
-
Mini-ju lelkam;) Ale kretynsko to wyglada bez pl znaków:O A mój dziec nie chce jeść,no!zywilaby się tylko smoczkiem:/ Iiiiiii-nie pada!!aż się ciśnie na usta-jeszcze.
-
karaluchy pod poduchy,Mini:)
-
a u nas temperatura spadla o 10 st:O:O zimno jest!!! i na likend deszcz zapowiadaja,na pon.tez!! czyzby znowu sezon deszczowy sie rozpoczal??
-
piwo przyszlo!!! Polku przykro mi ale za pozno zlozylas zamowienie,mogiem Ci pepsi z lodem zrobic,kcesz?? to Wy sobie porozlewajcie a ja ide Lalke wyprac,bo,cud nad...Tamiza,zywcem mi zasypia!!to chyba przez nowy ,silikonowy dobytek doustny:D ucieszyl sie dziec jak szczerbaty z sucharow:D:D:D
-
No trzymam kciuki za ta Twoja tarczyce:) Wózka używam jak lecę do miasta,na zakupy...piechotą mam ok20-30 min wiec za daleko dla Młodej.zreszta ja slyne z tego,ze nie chodzę tylko biegam:P a jak się wleke noga za noga to się masakrycznie mecze.wszyscy zawsze narzekają na to moje"chodzenie". Dobra,już znikam:)
-
My wlasnie mamy fajny wozek,lekki,skladany na pol,zwrotny;chodzi tylko o to czy faktycznie bedziemy go uzywac.wiadomo,wtedy nie trzeba na garbie dzwigac,zwlaszcza gdy Ja zezwloczy:) po kilku dniach przerwy i lekkim odratowaniu tylka,sranie"na zeby"sie znow zaczelo:Oi dupsko znow zaczerwienione:O ide do sklepu po piwo;chcecie tez?
-
Tak się własnie zastanawiam czy nie lepiej wziąć nosidlo?! Chuste nawet jakbym miała,to ze względu na temperaturę,odpada:/ a jeśli pojedziemy w góry ,to wózek będzie tak potrzebny jak dziura w moście;na plaże tez niekonieczny,idzie się obejść.hmmm,trzeba to przemyśleć.. Dziec mi wstał mocno nie w sosie:(;Ci dwaj się kłócą co rusz,mam ochotę już ich zamordować!!
-
Przy okazji możesz sobie powrózyc:D
-
Kurcze,na kanapie już mi trzy torby spakowane zalegają+plecak;chłopaków walizki na górze tez trzy:/ a jeszcze tyle rzeczy trzeba spakować.zaczynam się zastanawiać czy mi się wózek zmieści?
-
Myśle,ze jak odmoczysz palca w kawce to od razu się lepiej poczujesz:D
-
Oj Mini współczuje:( Musisz z kopytkami do góry leżeć teraz!
-
Dopiero się odessalam od talerza:D W składzie mam poza cukinia,mięso(jako,ze piątek:D),cebulę i marchew.i to zapieklam z ryżem curry.a i jeszcze zalalam"sosem"z połowy puszki pomidorów+pol kubka jogurtu nat. Pochlonelam błyskawicznie,nawet nie wiem czy dobre:P,chłopaki jeszcze się modlą;gadają i miłością do cukinii nie palaja:) ja taka swiezutka,malutka pozeram nawet na surowo:D O,o własnie starszy powiedział,ze dobre było.ale Jego pewnie ryż przekonał:D
-
*Lalka przylazla Wrrrrrrr!srajfon!
-
Dzień i dobry! Czy nikt tu już z rana kawy nie przynosi??ja się jeszcze z łóżka nie wydostalam.po całym tyg.wstawania jako pierwsza i biegania do pozna dziś odpadlam:/ w dodatku Lalka przypadła w nocy,nawet nie wiem o której,no i napieprzala mnie po plerach przez resztę nocy:( Oczywiście nie obyło się bez rykow wcześniej i tez latalam:/ Miał być deszcz,jest slonecznie.nie to żebym płakała z tego powodu!
-
*guza,ofc:O
-
Ze starszymi ludźmi tak już jest:( mój tato taki sam;od pól roku obiecuje mi ,ze się wybierze do lekarza,zrobi badania i jakoś mu się nie składa...:/ Hmm,ja pomimo,ze nie lubię jak mi jest w stopy za gorąco,muszę mieć ciepło bo zaraz ni jajniki dokuczaja:( poza tym nienawidzę chodzić w samych skarpetkach.
-
U nas obow jednak jakiś być musi;zima na dole ciągnie niesamowicie,a teraz dzieciarnia bez przerwy lata wte i wewte na dwór wiec wiadomo jak to wyglądają nogi czy skarpety.a i jeszcze trawy nie ma,wiec nie jest zle.ale i tak się nosi. Poprasowalam,Lalka wciąż śpi;uhmmm:)
-
Mnie tez się zetpole jakoś tak kojarzą..nawet mam jedna pare buro-brązowych gdzieś upchnieta co ja moja mam Lalce podarowała za ostatnim naszym polskim najazdem.na kapcie po domu to może się nadawać;my calorodzinnie chadzamy w croksach albo boso.ja nienawidzę jak mi w stopy jest za ciepło:/
-
No dobra,nie fochuj!!! ja chociaz se niuchne,bo wiecie,dbam o ma kibic osy:p ja czasem jak patrze na ceny butkow dla malych potworkow,to az sie za glowe lapie!!!samej na siebie szkoda by mi bylo wydac tyle forsy,a dziecku mam kupowac?po co?zeby zaraz wyobdzierala w pizdu?!zgadzam sie .ze mozna znalezc i tansze i fajniejsze:) u nas upaly,ale to juz chyba koncowka,bo deszcze zapowiadaja;uparcie robie sie na murzyna coby pozniej nie cierpiec:P dzis nawet do basen(iku)dzieciarom wlazlam.zaczelam sie juz pakowac i rosnie sterta na kanapie,ktora trzeba bedzie pozniej w samochod upchnac:Oa jeszcze nawet travel cota tam nie przytargalam.znaczy sie lozeczka turystycznego:P
-
teoria głosi,ze po chrzestnych:D
-
A mojej wylazla górna prawa dwójka.teraz jest (nie)szczęśliwa posiadaczka-w mniejszym lub większym stopniu-9ciu zębów.teraz z zawzietoscia próbuje się dostać do cycka i trochę go pociumkac:O Wyjeżdżamy 31-go a mój m wczoraj się spakowal.niezle,nie? Gratulacje dla Królowej.pięknie ćwiczy:)
-
Ale Ci się udało z tymi jajami Mini:D:D Ja śmiem twierdzić,ze po brylantach i wibratorze zmywarka to najlepsza przyjaciółka kobiety:D:P Dziecko mi się samo uspilo w krzeselku do karmienia,jedząc jogurt:D upał i zabawy w basenie zdzialaly cuda.na spiaco ja przebralam,umylam,zasypalam dupę pudrem,zalozylam pampka-ani nie miauknela:)
-
Dzień dobryyy!! Woda z cytryna dla spragnionych/skacowanych:D U nas upalnie od rana!aż się wierzyć nie chce:) Pułku-gryziactwo minie;taki etap rozwoju,tez to przed chwila przerabialiśmy:Dtylko niech Jej tatuś nie gryzie:O