pokorna sarna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pokorna sarna
-
Muszem Ci zdradzić Gorąca,ze ma walka z kurefkami trwa!i jeszcze jej nie wygrałam:/
-
Taa,szczotka najlepsza przyjaciółka kobiety!!
-
Mogiem skoczyć do sklepu i uraczyc Cię tutejszym napojem bogów czyli-lambrini!! Cóż za rym!ewentualnie strongbow!!:D
-
Ju toked tu mi??:D
-
Mam wino czerwone,bulgarskie;chcesz??
-
A ze tak się spytam- Albo już nie:P
-
Nie dużo,tylko dwa!!:D I to nie ja, tylko srajfon,który wiecznie za mnie myśli i próbuje narzucić swoje zdanie:D
-
Żeś mnie Mini natchnela ta pokrzywa:) truje się co dzień i Polowka tez:D
-
A tak rzes Patka merza zwyzywnela:D I za co? Pzepros!!??
-
I terz spedziliscie opojny wieczur tylko przy swieczkah??
-
:D :D A wogule co u Was?jak chumory,dopisojom??
-
My tam i gaz i prond ladujemy na kartę:Dsorry,teraz pradzik na taki czipek,bo się im wyodmienialo:D nie powiem,mieliśmy już różnorakie przygody z tego tytuu.ale dymac nigdzie za tym nie trza,w osiedlowym sklepiku braci mniejszych lecz liczniejszych,o innakszym kolorze skinu,da się to załatwić.
-
Cześć Cipeczki!!!
-
Dobrze by bylo jakby lato bylo w lipcu.do taj pory byl tydzien w marcu,poltora w maju I ze 3 dni w czerwcu!ballada!!
-
*nozyczkami!!! Kur nik wpisalam bobola again!!! Psujem siem:D
-
Dobrze ze Sarniatko wstalo w doskonalym humorze!gdy otwarlam slipia siedziala na komodzie na katalogu takim grubym I bawila sie norzyczkami:D a co!? Wprawdzie takimi do cieniowania,ale zawsze nozyczki.Stary spal w saloonie:D od rana wkurwia mnie jeszcze bardziej niz wczoraj,brrr.padalec jeden,no!!
-
No to zayebiscie!! Juz mi lzej na serdcu:P No,ja sie zawsze bede dziwic obrazie jedzeniowej;ale czasem trzeba zapraktykowac:D U mnie tez bangla:/ leeee.ale sie sloncem nacieszylismy,uuuu!! Sprawdzilam pogode I do wtorku deszcz!!kiedy bedzie lato w tym skurvialym kraju??????
-
Dobry! Pol dnia przespalam.na skutek kryzysu malzenskiego tudziez napierdalajacego ucha/leba:(. Znowu se polatalam;znowu leb odparowalam...I nic nie jadlam,skoro ON gotowal;) coz,na tabletach tez mozna zyc. I wogole mam dola jakiegos;nikt mnie nie kocha(poza dziecmi:P)Polowek mnie nie rozumie,jestem gruba I zmeczona tym wszystkim,chuuuu.j!!
-
Uboga wyjdz z tej klaty Bo zle bedzie:P Wstalam,w lebie huczy:( Ale,co najwazniejsze,slonce jest! Jedziemy zaraz po paszport Sarniatka;)
-
Wiesz,ten loczek to taka przenosnia,glebsza glebia;) Dziec mi w koncu nie chrapie potwornie!! Za to Polowa zaczela:O
-
Za duzo mysle:P ;)
-
To ja Ci Ubozuchna loczka pokrece za uszkiem,chcesz;) ?
-
To ja stawiam kawe na zas I na ranek:) Wlasnie se leb odinhalowalam,do lozeczka wbilam sie w mej zajebistej czapeczce I po zaplikowaniu konskiej dawki antibajotiku mysle isc spac:P Tez mysle ze to niezbyt fortunny pomysl wrzucac tu jakiekolwiek namiary,skonczy sie jak z "panierka kfc":O matko!ale niektorzy maja zryte czerepy:O:O:O
-
Ja koncze com zaczela...a reszte zrobie ran:Dczyli caly ten syf!!!
-
Matkoo!zupelnie zem bez formy!! Padam!leje sie ze mnie! Widzicie jak schudlam???:P