Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

patrisa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez patrisa

  1. patrisa

    słodkości do mdłości :P

    szlag by trafił te zimę :O wracałam dzisiaj 7 km z pracy ponad 3 godziny wrrrrr do tego gardło mnie boli aż po same ucho mogę wam postawić 2 kapelusze, bo nie mam mocy ich wypić nieletnio trzymaj się i przerwij tą złą passę...
  2. patrisa

    słodkości do mdłości :P

    Pułku to dobry rezultat :D trzymam kciuki ale dalej sdzę, że lato to najlepszy czas na te sprawy ja tam za leniwa jestem, żeby ciągle przebierać , prac suszyć i takie tam, wolałam wycierać podłogę :D
  3. patrisa

    słodkości do mdłości :P

    heh, ja tez nie mam, ale od czego sa karty kredytowe.. :D a tak serio to musialam kupić, bo ona za 3 tyg wyjeżdza i naprawdę zreszta już był czas na zmianę, bo on ledwo łazi chociaż jak odinstaluję kupe jej pierdołów, to może się jeszcze całkiem fajny okazać :) ja sobie z roboty noszę ten, na którym pracuję, co prawda ciężki grzmot, ale maszyna niesamowita, ale na taka mnie nie stać niestety... niech to dziecko w końcu wyjedzie bo ja osiwieje, ciągle musze sluchać jak niekompetentni sa pracownicy uniwersytetu i ile to się trzeba nachodzić, żeby coś z tym wyjazdem zalatwić :O o kosztach nie wspomnę... zięciu siedzi ciągle teraz skutkuje to tym, że na kolację zamiast 5 bułek trzeba kupować 12 a zamiast 15 plastrów żółtego sera 30 o 3 dodatkowych pomidorach nie wspomnę... ona ma frajdę a ja mam po kieszeni
  4. patrisa

    słodkości do mdłości :P

    no ja właśnie też kupiłam nowego kompa, bo stary już trochę szajs a pata chce na swój wyjazd zabrać... na allegro 1200 zł i całkiem wystarczający, za poprzedni dałam 2 tys i to 3 lata temu chyba, więc nie ma co narzekać :D mini nie narzekaj, zawsze możesz pod górkę podejść do autobusu ;) gorzej by było na słonecznym jakim mieszkać..
  5. patrisa

    słodkości do mdłości :P

    no właśnie takie miałam zle przeczucie jakieś.... a coś przedawkowała kibito? z ta kawą to uważaj, bo ci magnez szlag trafi...
  6. patrisa

    słodkości do mdłości :P

    helouuuu no to super sarna! może ona z tych co łatwo rzucają nałogi :D coś nie mogłam spać dzisiaj :O jeśli chodzi o zięcia dziecko na razie odmówiło komentarzy.. zobaczymy
  7. patrisa

    słodkości do mdłości :P

    no doraźnie musiał ci jakieś leki dać pewnie ale usg to podstawa czytaj mojego magiika: http://nerwica.vegie.pl/niedoczynnosc_tarczycy.html http://www.zdrowiej.vegie.pl/viewforum.php?f=231 http://vegie.pl/topics218/4247.htm lekarze Ci nie pomogą...
  8. patrisa

    słodkości do mdłości :P

    no kurde to jak on Ci leki zapisal bez usg? Przede wszystkim się robi, bo przy Hashimoto tarczyca jest przeważnie powiększona albo zmniejszona, zależy w jakim stadium choroby ale jeśli wyjdzie dobra, to trzeba zrobić antyciała i TPO historie z tarczycą to ciężka sprawa, zanim się czlowiek dogrzebie prawdy możesz mieć też guzy, które powodują takie sensacje dzięki dziewczyny, przeczytam kumpeli, gdzie ma się udać, mi się wydaje, że coś jest nie tak, mój brat też nie gadał do 3 lat albo i dłużej, ale podstawowych słów używał, tata, mama, dada, sisi itp potem nagle zaczął mówić całymi zdaniami ale żeby nic kompletnie?
  9. patrisa

    słodkości do mdłości :P

    heh, pytam dlatego, bo kumpela z pracy ma synka 2,5 roku (z lipca) który nie mówi kompletnie nic, nawet sylab, nigdy nie mówił wszystko słyszy i rozumie, ale nie gada pediatra nie widzi problemu, ja jej mówie, żeby poszła do jakiegoś specjalisty, ale od jakiego zacząć? od logopedy? czy od psychologa? poradź coś, bo masz już doświadczenie..
  10. patrisa

    słodkości do mdłości :P

    mi też zeżarło :O mini to Ty niedoczynność masz teraz jak chudniesz i śpisz a wcześniej pisałaś, że tyjesz, to na pewno nie jest Hashimoto? usg robiłaś? bo nie pamiętam kurde co z nieletnią? martwię się...
  11. patrisa

    słodkości do mdłości :P

    ale ja jej nie obmawiam tylko się cieszę że zięć wrócił :D
  12. patrisa

    słodkości do mdłości :P

    wg mnie powinnaś odczekać 1,5-2 miesiące, bo po lekarstwach poziom jest niestabilny i musi trochę minąć najtrudniejsze jest dobranie odpowiedniej dawki, żeby utrzymywala odpowiedni poziom hormonu, czasami zajmuje to około roku
  13. patrisa

    słodkości do mdłości :P

    no! ten porzucony! no ja nie mogę gryzia a przemek mówi cokolwiek? czy nic zupełnie?
  14. patrisa

    słodkości do mdłości :P

    kurde mój zięć stracony wrócił :D jak wyjdzie to wezme patę na spytki oooo!
  15. patrisa

    słodkości do mdłości :P

    hahah fajnie funny podsumowalaś :D co do odpieluchowania, to jesli moge poradzić poczekaj aż będzie ciepło, znaczy do lata, bo najlepiej puszczać dzieciaka po domu z gołą d.. żeby mu ułatwić sukces ;) poczytaj w Penelopie, ja robiłam wg jej instrukcji, bardzo mądre i dzieci w zasadzie nauczyły się w tydzień
  16. patrisa

    słodkości do mdłości :P

    najlepszego.... :D dogorywam chyba :O spaaaaać
  17. patrisa

    słodkości do mdłości :P

    I ja Wam życzę wszystkiego najlepszego, każdej tego, co najbardziej potrzebuje :) ja przez całą noc spałam z rękami do góry, bo mnie całe dłonie bolą od wałkowania ciasta na pierogi :O cosik za twarde wyszło... a rafał pożarł 3/4 świeżo upieczonej szynki, bo twierdzi, że ciepła jest najlepsza strzelę jeszcze jajka faszerowane i mogę świętować :)
  18. patrisa

    słodkości do mdłości :P

    I ja Wam życzę wszystkiego najlepszego, każdej tego, co najbardziej potrzebuje :) ja przez całą noc spałam z rękami do góry, bo mnie całe dłonie bolą od wałkowania ciasta na pierogi :O cosik za twarde wyszło... a rafał pożarł 3/4 świeżo upieczonej szynki, bo twierdzi, że ciepła jest najlepsza strzelę jeszcze jajka faszerowane i mogę świętować :)
  19. patrisa

    słodkości do mdłości :P

    I ja Wam życzę wszystkiego najlepszego, każdej tego, co najbardziej potrzebuje :) ja przez całą noc spałam z rękami do góry, bo mnie całe dłonie bolą od wałkowania ciasta na pierogi :O cosik za twarde wyszło... a rafał pożarł 3/4 świeżo upieczonej szynki, bo twierdzi, że ciepła jest najlepsza strzelę jeszcze jajka faszerowane i mogę świętować :)
  20. patrisa

    słodkości do mdłości :P

    heh, ja na czubku choinki mam niebieskiego, dmuchanego delfina, więc nie narzekaj... :D ja tam też zaszczepiam dzieciom smaki świateczne lubię jak w święta pachnie pieczonym miesiwem, ciastem, wspólne gotowanie i wylizywanie misek po cistach , to wszystko, co pamietam z własnego domu i co teraz wspominam z największa przyjemnością a im jestem starsza tym bardziej i widze, że juz pata tez na tyle dorosla, że też jej to sprawia przyjemność, ten len śmierdzący w święta udziela sie, gotuje i pilnuje, żeby wszystko było jak zawsze :D a rafał to po prostu uwielbia, dba o każdy szczegół a ja tam się staram, żeby tradycja nie zagineła, gotuję zawsze z najwieksza przyjemnością i moje dzieci zabiorą te smaki w dorosłe życie i może zechcą powtarzać wczoraj w robocie poczułam to w pracy przy wigilii - każdy przynosi coś własnoręcznie zrobionego, ale barszcz mamy knorra z paczki a uszka niby fajne, ze Staropolanki, ręcznie robione no ale kuźwa, one dla mnie smakują jak papier, to nawet nie ma porównania z uszkami mojej mamy, pełnymi grzybów wszystko byłoby ok, sa jakie sa, to tylko pracowa wigilia, no ale wszyscy się nimi zachwycali i się prawie bili, kto ma do domu zabrać resztę nie zjedzoną... czy oni nigdy nie jedli prawdziwych uszek?? czy ich rodzicom aż tak się nie chciało? U mnie tak nie będzie na pewno... w przyszłym roku przyniosę im prawdziwy barszcz na zakwasie i prawdziwe uszka :) a kończę, bo rybka faszerowana właśnie doszła, musze ją wetknąc w galaretę..
  21. patrisa

    słodkości do mdłości :P

    mini a selen ci kazała brać ta twoja lekarka? a inne parametry tarczycowe jakie masz? szczególnie TPO? jestem obżarta po pracowej wigilii i ledwo zipie a niedługo jeszcze odpalam do galaxy na pieczenie pierniczków, niech się dziecko cieszy... gryzia, co jest??
  22. patrisa

    słodkości do mdłości :P

    a jakie ci się sypneły? tarczycowe? a kupiłam dzisś większość prezentów, jutro w robocie popakuję, widziałam w kącie papier i wstazki w dużych ilościach ;) a przy okazji kupiłam sobie buty a la emu ale tylko a la :D ale tanie były więc nie bedzie mi szkoda wyrzucić, jakby co
  23. patrisa

    słodkości do mdłości :P

    ja jeszcze nie mam żadnych prezentów, może dzisiaj po robocie do kerfa skocze, bo mam pod bokiem... 1 mini w piątek od 12 do wieczora pata będzie panią piernikową w zastępstwie :D ja pójdę coby jej trochę fotek cyknąć dla jaj 1 w niedzielę zepsuł się tv mężu rozebrał, wymienił bezpiecznik i git, ale wieczorem znowu nie chodził, dzisiaj działa, zobaczymy co będzie dalej 1 przebojem weekendu była u mnie akcja w sobotę w nocy, chciałam psu zrobić dobrze i kupilam mu takie psie batoniki wypasione jakieś pies zżarł a w nocy zesrał się po tym na rzadko na środku przedpokoju. Mężu szedł do kibla i się na tym poślizgnął :D dobrze, że zębów nie wybił.. wpieprzył psu nieco w dupę ze złości i pies do dzisiaj się do niego nie odzywa :D mam nadzieję, że do świąt sie pogodzą..
  24. patrisa

    słodkości do mdłości :P

    pierniki są na 3 pietrze koło kina dzieci same wycinaja kształty, pieka w piecu i ozdabiaja fajna sprawa młody narobił a ja wszystkie zżarłam, bo dobre :D a u mnie susza się plastry pomarańczy wg przepisu funny, zobaczymy, co z tego wyjdzie oprócz tego zamierzam zrobić jak zwykle pomarańcze całe z goździkami, pachnie na całą chatę, super
  25. patrisa

    słodkości do mdłości :P

    uff ubrałam choinkę, młody mnie zmusił :D była awantura, bo on wiesza jak bądź bombki a ja jestem perfekcjonistka i muszą być wg mojego planu, bo inaczej mnie to wkurza mini a co to za dieta? bo mi by się przydało schudnac ze 20 chyba, chociaż nie wiem z czego, bo jem minimalnie ale stwierdzam, że ja nie tyję tylko puchnę, chyba mi pompa sodowo-potasowa siadła... młodego weź na pieczenie pierniczków do galaxy, rafał w kółko chce tam chodzić a ze paty kumpela jest panią piernikową, to ma chody :D bre to wypasionego zębologa masz!! całe szczęscie, bo te stare metody to brrr.... pułku dzięki za przypomnienie o ciastkach owsianych!!! ja wielbię owies i często smażę na patelni w cukrze, ale ciastka mi z głowy wyleciały.. poza tym po staremu się kręci, młody ozdobił mi całą chatę świątecznie, z mebli zwisaja łańcuchy jego własnej produkcji a z kwiatów bombki :O wkurzam nie to ale niechdziecko czuje magię swiąt, tydzien jakoś przeżyję... i ma manię ostatnio na sok pomarańczowy świeżo wyciskany z 8 pomarańczy dziennie chyba zamówię sobie kontener... a małolata jak tam? lepiej? co ci dolega, może coś poradzimy...
×