blackberry_88

Delfin - ja zawsze pisze jak mam czas :) powiedz mi jaki jest twój wzrost? :) wybierasz się gdzies na wakacje ? Że masz ograniczony czas dla dietki? :) ja odchudzam się dopuki nie wskoczy mi 60kg, i chocby to trwalo rok.. Nie poddam się! :) pomalu a do celu :)

Smart girl - co u ciebie ? Jak dzieciaki? Jak dietka? Daj znać :) Motylek- a ty gdzie fruwasz? :) jak mala? Przestrzegasz dietki? :) Slodzik - mam nadzieje że nie uleglas pokusa bedac na delegacji :) odezwij się :) Red lady - wracaj do nas ! :)

Delfin - w tamtym tygodniu się nie wazylas, o ile pamietam(?) Trzeba być dobrej mysli :)

Obawiam się wazenia bo dziwnie się czuje :( ale podejrzewam że to przez zaparcia. Chciala bym zejsc do 67.00 :) ale zobaczymy:) oby waga nie skoczyla :)

Ej a wy gdzie ? Kurcze nie ma z kim popisac :( 2 sniadanko zjedzone :) - jabluszko. Czas mi jakoś wolno leci dzisiaj...

jestem i ja:) red lady - fajnie ze nas obserwujesz:) i wracaj do nas szybko:) motylek - arbuz mmmmmmmmm aleś mi narobiła ochty na niego:) jutro mueszę koniecznie kupić:) trzymaj dietki :) nie poddawaj się:) słodzik - :) dziś miałam straszną pokuse na fast food.... ale nie poddałam się, i sama sobie przygotowałam pyszne jedzonko:) piers z kurczaka grillowana z buraczkami tartymi:) dietkowo dzień zaliczony :)

witam:) motylek dzieki za informacje. :) u mnie ceny aparatu sa kosmiczne :( słodzik - miło cię widzieć:) jak urlop Ci się udał? ja też zawsze z kartką ide na zakupy:) bo bez listy zawsze nakupię nie potrzebnych rzeczy:) kama - skąd jesteś? :) delfin - witam ty zawsze z rana pierwsza się maldujesz:) i tak wagę masz piękną:) moim marzeniem jest osiągnięcie takiej wagi:) zaczęłam dzień od owsianki z suszonymi śliwkami:) nad resztą menu się zastanawiam:)

Mam pytanko co do aparatu, też mam wade zgryzu, i planuje aparat zalozyc na żeby (a nie mam pojecia co i jak) i powedzcie mi czy bola was zeby? I jak często chodzicie na kontrole do ortodonty? Zastanawiam się czy zalozyc aparat w polsce i tu chodzic na wizyty kontrolne, bo tutaj sa kosmiczne ceny za aparat. To wazymy się w soboty :) bedzie wieksza motywacja żeby nie grzeszyc w weekend :D

słodzik:D zastanawiałam się kiedy wracasz:) miło cię widzieć!!! zdaj nam relacje co i jak u ciebie:) i aktualną wage podaj:) mam nadzieję że urlop się udał:) uciekam spać :) mam na swoim koncie lampkę wina i ciasto z kremem ale ciacho musiałam zjeść, koleżanka upiekła, a rzadko piecze, prawie wcale wiec wypadało... ale spale wszystko jutro!!!:) bo wybieramy sie na spacer... długi spacer:) pozdrawiam i do jutra:)

motylek, red lady dziękuje. ja już lepiej:) o wiele lepiej. wzięłam ketonal i pomogło, zaczęłam brać tabletki anty pierdziele, mam gdzieś takie boleści, zachwaliłam ostatnio to że przez rok mnie nic nie bolało przed @ a teraz tragedia:( miałam wizytę u lekarza ale nie byłam na niej - z lenistwa:( zmęczona byłam i olałam sprawę, ale już mnie pierś nie boli. w tym tygodniu się umowie na spotkanie znowu. dietki trzymam jak mogę :) dzisiaj robimy małą imprezkę wiec dla mnie piersi z kurczaka są już zamarynowane;) nie ciągnie mnie wcale do tłustego i słodkiego.. nie mam apetytu:( dziś tylko zjadłam owsiankę i rybę pieczoną z sałatką grecka + parę brzoskwiń. no i hektolitry wody. motylek - trzymaj dietki :) jestem dumna z ciebie że tak wytrwale radzisz sobie:D red lady - co u ciebie? czy wszystko wraca do normy? kiedy do nas wrócisz? jak przygotowania do wesela? jak twoja mała sie czuje? cieszę się że do nas zaglądasz i czytasz nas:) miło że napiszesz od czasu do czasu coś:) życzę ci aby wszystko się unormowało u Ciebie. dbaj o siebie!!! :) smart girl - wysyłam za tobą list gończy :D gdzieś ty kobitko? mam nadzieje że choróbsko przeszło twojemu synkowi i że bombel jest zdrowy;) miłego weekendu kochane, odezwę się jutro na pewno :) buźka

Haloooo :) spiecie jeszcze????? :D

witam z rana delfin - wycieczka rowerowa to świetny pomysł!:D kama - witaj, masz jakiś specjalną dietke? wczoraj niestety uległam pokusie... kit kat karmelowy byl silniejszy ode mnie:( ale zjadłam tylko połowę..:( drugą połówkę zjadł mój przed @ mam właśnie takie zachcianki:( no ale dzisiejszy dzień zaczynam od nowa. na siadanie owsiankeczka:) i mamy juz piąteczek:) moje plany na weekend uległy zmianie a był to wyjazd pod namioty, ale niestety pada deszcz non stop wiec musimy przełożyć wyjazd:( pogoda w weekend tez beznadziejna deszcz deszcz deszcz.... gdzie reszta? meldować się!:)

Kama44 witaj na naszym pokladzie ! :) napisz cos o sobie :) ile mierzysz, ile wazysz obecnie, ile masz lat itd... :) z nami razniej ci bedzie zrzucic zbedne kg :) wspieramy się tu wszystkie i motywujemy wzajemnie:)

Motylek- udanej impezki:) trzymaj dietki kochana :) u mnie pogoda taka sobie, nie zimno nie cieplo, deszcz nie pada jak na razie, ale straszne chmurska ida wiec bedzie lalo.. Ales mi smaka narobila ta watrobka! :)

hej wczoraj nie pisalam bo mialam trochę spraw do załatwienia.. dzis weszłam na wagę a ta mi pokazała 67.5kg!!!!! jestem prze szczęśliwa że waga w końcu się ruszyła i idzie na dół!!!1 jak u was laki? meldować się proszę! :D dzisiaj na sniadanie - owsianka 2 śniadanie serek wiejski lunch kanapka z chleba razowego +plaser szynki chudej+pomidor+ogórek+sałata podwieczorek 3 małe brzoskwinki i może banan? kolacja- zupa krem z brokuł

Delfin - mmmm brzoskwinki :) na szczescie kupilam wczoraj :) lososia pieklam wczoraj żeby dziś nie marnowac czasu na gotowanie:)

Smart girl - witaj, mnie też ciagnie do slodkiego.. Wieczorem mój jadl goralka, przy mnie!!!! Bylam wsciekla, musialam wyjsc bo nie chcialam patrzec na to... Bylam oststnio na zakupach i widzialam taka czekolade hehe :) http://m.tesco.com/mt/www.tesco.com/groceries/Product/Details/?id=268022235

Delfin :) powitac :) jak samopoczucie dzisiaj? :)

I już wieczor :) jak to szybko leci.. :) Dzien zaliczony dietkowo:) dziś mialam pol dnia dla siebie :) a wiec ugotowalam mojemu sos miesny + kasza, leczo na jutro a sama nie skusilam się na mala porcje! Jestem dumna z siebie :) dla siebie zrobilam udka pieczone i lososia pieczonego na jutro:) no i czasu zostalo na zabiegi pielegnacyjne.. :) kompiel, pilingi, maseczki :D uwielbiam takie dni :) ale nie mam ich za duzo hehe :) dodatkowo zjadlam jablko, jogurt, i pudeleczko malin:) odwiedzialam też sklep z warzywami i owocami :) Delfin- ty pewnie na silowni :) ja też przed @ i na slodkie mnie ciagnie ale zapieram się rekami i nogami, musze ociagnac cel I. Smart girl - mam nadzieje że czujesz się lepiej. :) Motylek - zazdroszcze pogody, u mnie deszcz leje co godzine, przestanie na chwile i znowu leje... Korzystaj poki morzesz z pogody :) Slodzik - melduj się tu raz dwa! :) co u ciebie? Czytasz nas jeszcze? :) Red lady - wracaj szybko :) mam nadzieje że trzymasz dietki. Koncze na dziś i mowie dobrej nocki ! :) do jutra !

witajcie smart girl - dzięki za rade :) , czekam aż mi się skończy opakowanie kremu jakiego używam, i planuję zakup właśnie z la rosche posay efeclar k i avene triacneal lub Cleanance K z tej samej firmy. poluje na promocje jak bedzie 3 w cenie 2;) dużo czytałam o nich i maja sporo pozytywnych opinii. do biustu nie wiem co ci poradzić.. nie używam nic specjalnego tylko balsam nawilżający. dziś u mnie owsianeczka z rana:)

melduję się wieczorkiem:) motylek -cieszę się ze zaczynasz tydzień od razu od wyrzeczeń, i postawiłaś poprzeczkę:) brawo!!!:) mam nadzieje ze weekend się udał i imprezka:) delfin - czekoladka mmm:) osobiście nie lubię balsamów czekoladowych ani innych produktów do ciała o słodkim zapachu:) wolę zdecydowanie orzeźwiające produkty:) kupiłam wcześniej z nivea goodbye cellulite skończyłam dzisiaj już opakowanie i coś tam zadziałało:) w tygodniu kupię następne mazidło antycellulitowe:) ale może z loreal? co sądzicie? a do nawilżania skóry używam masła z witaminą e. mam problem z cera bardzo wielki. trądzik - na szczęście już mniej, przebarwienia i nadmiar sebum. i dermatolog nic nie wskórał i kosmetyczka... smart girl - jak u ciebie kobietko? dzisiaj pewnie ćwiczyłaś :) jestem pełna podziwu dla ciebie:) dzień zaliczony, ale jutro ryba na kolacje.. bo zjadłam zupkę dzisiaj. padam z nóg.. pogoda mnie dobija.. non stop deszcz, ale w miarę ciepło. mam nadzieje że wy też dietkowo kończycie dzisiejszy dzień :) do jutra

Red lady - czekamy na ciebie nasza matko - zalozycielko topiku :) mam nadzieje ze to nic powaznego, oraz ze trzymasz dietki wzorowo :)

Smart girl- dasz rade ! :) a maz bedzie napewno zachwycony jak cie zobaczy :) wierze w ciebie! :) Delfin - niesamowity wynik! :) marze o takim! :) gratulacje!!!! :) niezly spadek :) oby tak dalej :D Zawsze wchodze w weekend na topic zobaczyc co slychac :) naszczescie moj brzuchol wrocil do normalnosci, wzdecia minely. I czuje się jakoś lzejsza:) wczoraj przejadlam się arbuzem wieczorem... Ale musialam się czyms nasycic bo mialam wielka ochote na cos slodkiego... @ mi się zbliza i już mnie ciagnie do slodyczy, a i tak mialam grzeszek w niedziele - buleczke slodka i nie chcialam kusic losu:) wybralam arbuza :)

dzień dobry w poniedziałek proszę się tu meldować :) i zdawać relacje z weekendu:) mam nadzieje że u was piękna pogoda, bo u mnie leje... no ale cóż zrobić.. a dzień zaczynam od owsianki, do pracy zabieram kawałek arbuza, jabłko i kromeczka z chlebka razowego, szynki z kurczaka, pomidora ogórka i sałaty. :) jak wrócę do domu zajadać się bede łososiem z surówką, bądź też zupą pomidorową jeszcze nie wiem co wybiorę :)

witam w niedzielę:) motylek - i jak imprezka udana?? :) mam nadzieje ze była bez grzeszkow :) red lady - mam nadzieję że to nic poważnego, i wracaj do nas szybko!!:) będziemy czekać na Ciebie i trzymać dietki:) smart girl - dobrze ze to była owocowa sałatka :) same witaminki :) nie martw się z ćwiczeniami - znając Ciebie, nadrobisz w tygodniu:) u mnie ok, wczorajszy dzień bardzo ładnie zaliczyłam dietkę, juz mam za sobą wycieczkę na ryby i dłuuuuugi spacer :) ale niestety dziś połakomiłam się na małą bułeczkę słodką, i kawę + kilka paluszków:( oczywiście od razu widać skutek tego bo brzuchol mam jak baaaalon:( cały tydzień, nie miałam wzdęć a dziś nie wspomnę :( czuję się jakbym miała pęknąć zaraz:( przez cały tydzień nie piłam kawy i czułam się bardzo dobrze. Generalnie dietki trzymam pomijając tą wpadkę. mam nadzieje ze u was wszystko ok :) już chyba Was dzisiaj nie odwiedzę bo wybieramy się do znajomych, ale na nic już się nie skuszę. :) do jutra :)