Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Monis-miś

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Monis-miś

  1. Ale dałaś mi kopniaka energetycznego :) i tak naprawdę chyba tego było mi potrzeba.ale i tak pewnie co jakiś czas wpadnę na genialny pomysł rozwodu,separacji bądź też innych szałowych rzeczy :)
  2. Endi w dniu slubu nawet przez myśl mi nie przeszło że będzie problem z dziećmi,myślałam że to normalne,ślub,dzieci a tu zonk,ślub był a dzieci brak.o kłótniach z m nie wspomnę,choć mnie wspiera ja czasami nie mam najmniejszej ochoty na sex,dobijam go niech się rozwiedzie ze mną i znajdzie taką która urodzi mu dzieci.głupie ale czasami takie myśli są. Madziab może to jest właśnie jakieś wyjście,poddać się a może to okaże się jedynym lekarstwem
  3. Madziab 3latka już się staramy,ale dopiero w tym roku zaczęliśmy leczenie,cierpliwie czekaliśmy na cud ale niestety nie wydarzył się. pod względem ginekologicznym jest ok,tylko to tsh i prolaktyna. a co do plamien przed okresem nie miałam nigdy więc nie pomogę.
  4. Madziab gratuluję,na pewno wspaniałe uczucie usłyszeć bicie serduszka maleństwa. spróbuję z temperaturką,choć tak naprawdę przestaje już mieć jakie kolwiek nadzieje
  5. dobre 3 dni za wcześnie jest,temp nie mierzę ale jutro spróbuję.no właśnie krewki jest troszkę mniej,jak na drugi dzień.a cykle różnie,raz 28 dni a drugi raz 35. bromka nie odstawiałam,nawet m mi wypomniał dziś że ma urodziny a ja nie wypiłam nawet pół kieliszka,chyba przeżywa tą 3 z przodu :)
  6. no właśnie dlaczego ten cykl był krótki?w sobotę wizyta to może ktoś coś mądrego mi powie. Bella @na wakacjach kiepsko ale może to ten ostatni raz :) Izula głowa do góry ,w tym cyklu na pewno się uda i będzie maleństwo,zawsze jest jakaś isierka nadziei. justa szalej z mężulem szalej,i czekamy na efekty :)
  7. no właśnie mam też parlodel,przepisałam mi doktor gdybym źle się czuła po bromku,a na mnie ten bromek to w ogóle nic nie działa,zero skutków ubocznych więc może dlatego ten skok.pozostaje tylko cierpliwie czekać do wizyty.heh najgorsze to te czekanie...Endi a co u Ciebie??Natusia?
  8. heh wsparcie to baaardzo dużo a nawet podstawa aby się nie poddać. tylko wiecie zastanawia mnie dlaczego prl i tsh wzrosło??czytałam troszkę i dziewczyny piszą że to przez bromka i zazwyczaj dostają parlodel.
  9. Kaja na pewno masz rację,ja też mam wsparcie męża i to jest najważniejsze.ja slub brałam w 2009 r,może ten 2013 to będzie taki szczęśliwy rok narodzin dzidziusia.Kaja podziwiam Cię i dziękuje za słowa otuchy,dałaś mi odrobinę nadziei że będzie lepiej.
  10. Kochane jesteście,tylko marwti mnie czemu wyniki poszły do góry a nie w dół.Justa mi też endo pow żeby pomysleć o inseminacji ale narazie próbujemy,tylko są takie dni jak dziś kiedy człowiekowi ręce opadają i dopada deprecha.Endi dziękuje za przytulanko :* i Madziab również :*
  11. dziewczyny jestem załamana:( odebrałam wyniki,TSH wzrosło do 1,5 a prolaktyna do prawie 16 .biorę już 3tyg bromek i niestety żadnych efektów.chyba czas pogodzić się z myślą że nie wszyscy mogą mieć dzieci :(
  12. Broemk na razie do 16 czerwca,póxniej będą dalsze zalecenia pani doktor,pow niby że na wakacje będzie wolne od tabletek,tylko że w zależności od tego jak wyszły wyniki.dziś odbieram więc później opiszę. Justa będziesz miała monitoring cyklu??miłaś już kiedyś to robione??
  13. ja dziś miałam ponownie robiona prl po 3tyg bromka,jutro wyniki,poprzednio było 13 ciekawe ile teraz?? a ja lubię siemię,te ziarenka w szczególności tylko nie moge go pić,a szkoda
  14. nie robiłam,pojechaliśmy rano na zakupy i jakoś nie miałam czasu o tym myśleć.ale teraz już mam pietra bo jutro krewka,boję się jak diabli że znowu zemdleję ale mężulek jedzie ze mną to jest wsparcie :)
  15. w sumie to na tą chwilę chodzę tylko do endokrynologa,a do ginekologa poszłam na kontrol i tak mi się zachciało iść na służbę zdrowia i dowiedziałam się właśnie takich rzeczy.wcześniej byłam prywatnie i doktor powiedziała że jest wszystko ok tylko trzeba porobić badanka :)
  16. mnie też się wydaje że to chodzi o test wrogości śluzu,qrcze Ci co nie chcą to mają dzieci i nie muszą badać ani prolaktyny ani śluzu nic,
  17. ja 26 mąż 30 :) ale dla pani doktor to wiek starczy już .a już moja pogięta macica to już w ogóle porażka wg specjalistki ginekologii.kochana ile my sie z mężem spłakaliśmy i straciliśmy przez nią zdrowia to tylko my wiemy ,a wiek o niczym nie świadczy.ważne aby trafić na dobrego lekarzaktóry trafnie wprowadzć leczenie
  18. jak byłam u pani doktor na służbę zdrowia to powiedziała że mój wiek to już czas najwyższy a mąż to już w ogóle dawno powinien się postarać. ale przecież nikt nam nie powiedział że życie mlekiem i miodem płynie niestety
  19. Endi kochanie wiem że jest ciężko ale musi być tylko lepiej,ja chyba zrobię test w sumie nie wiem po co ale mam takie przeczucia dziwne.jutro napisze jak wyszedł.Justa słonko najważniejsze to nie tracić nadziei,dziś dowiedziałam się że koleżanka z klasy nie może mieć dzieci,chodziła po lekarzach i nic,to jest dopiero zmartwienie a nam nikt jeszcze tej nadziei nie odebrał.
  20. Kaja gratulacje,zdrówka bo to teraz dla Was najważniejsze :)
  21. Justa dziękuje za zyczonka,Tobie również wszystkiego co najlepsze :)obys za rok świętowała dzień dziecka ze swoim maluszkiem :)a mój dzień to 18,a piersi jak kamienie.
  22. Endi powodzonka na wizycie i czekamy na wiadomość tuż po powrocie do domu. Bella nie marwt się,już nie długo Ty nam opowiesz jak było na usg :) a ja jakos tak dziwnie od samego kresu bolą mnie piersi a do następnego jeszcze dwa tygodnie,sama nie wiem co się dzieje,może to ta cholerna prolaktyna :( a teeraz czas na mój dzisiejszy sen-wizyty u ginekologa,badanie i pani doktor mówi "jest pani w ciąży" łzy w oczach,szczęście a tu nagle budze się i znów łzy w ocaach bo to był tylko sen,ale piękny był :)
  23. Witaj Natusia :) ja biorę też bromek po po mtc zbyt wysoki,zaczynałam od 1/4 ,skutkiem ubocznym jedynym to są zaparcia-dzięki Bogu że cała reszta skotków mnie nie dotyczy. pewnie że nie jesteś sama,masz nas i zawsze możesz się wirtualnie wyżalić :)
  24. my mieszkamy z moimi rodzicami i moi kochani staruszkowie idą za moim mężem :)ja jestem na straconej pozycji,za to u teściowej jestem najukochańszym dzieckiem :)dobra z niej kobieta ale razem w jednej kuchni chyba byśmy się nie dogadały.ale tak szczerze to czasami wolała bym bysmy mieszkali sami bez rodziców-ale to tylko czasami.i tak całe tygodnie bez męża więc sama zwariowała bym
  25. właśnie dużo lekarzy twierdzi że psychika ma ogromny wpływ na zapłodnienie,ciągle myślimy tylko o dziecko,a przyjemność z sexu ucieka na drugi plan.
×