Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

janet99

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez janet99

  1. No masz, dr Piwowar dalej chory? A to on nas przyjmował i być może miał operować... Młoda Mamo może Twój mały przez tą kolkę tak płacze, no bo chyba innej opcji nie ma. Wejdź na fb tam dziewczyny pisały dzisiaj właśnie co robić na kolkę. A z lekarzem rozmawiałaś? Nie martw się, na pewno mu przejdzie :)
  2. Młoda Mamo serdecznie gratuluję i to wspaniale, że Wojtuś ma podniebienie w porządku :) Niestety w kwestii żółtaczki nie pomogę, bo mój mały nie miał żółtaczki, więc nie wiem. Ale tak myślę, że może zadzwoń do przychodni swojej, gdzie rejestrujesz dziecko i jak przyjdzie położna to zapytaj, albo zapytaj od razu przez telefon.
  3. Nala1987 mój brat jest po rozszczepie podniebienia i choć teraz jest już dorosły i mówi pięknie, bezproblemowo, to trochę się nachodził do logopedy i ćwiczył dmuchania i wierszyki. Nasz szczęście teraz nikt jeśli nie wie to nie powie, że miał rozszczep podniebienia. MłodaMamo wszystko będzie dobrze, ja też się okropnie bałam, a dzień przed porodem to myślałam, że zawału dostanę. Ja jednak miałam cesarkę, komplikacje, ale po cesarce czułam się strasznie. Ale to wszystko mija, gdy widzisz swoją kruszynkę, wtedy wiesz, że musisz mieć siłę dla niej :)
  4. Sylwia a ten dzióbek co piszesz to może być albo dziąsło jak piszą dziewczyny, albo po prostu górna warga, bo u nas też taki jest niby dzióbek :)
  5. Sylwia a ten dzióbek co piszesz to może być albo dziąsło jak piszą dziewczyny, albo po prostu górna warga, bo u nas też taki jest niby dzióbek :)
  6. Maya też wysłałam zaproszenie. Ewa :) Sylwia a ten dzióbek co piszesz to może być albo dziąsło jak piszą dziewczyny, albo po prostu górna warga, bo u nas też taki jest niby dzióbek :)
  7. Maya też wysłałam zaproszenie. Ewa :)
  8. No i mamy pierwszego prawdziwego ząbka :) lewa dolna jedynka :D Adasiek ostatnio trochę marudny był i tak podejrzewałam, że może zęby, ale nic nie było widać, aż tu nagle dziś :) Adaś ważył 4170 g, ale ja miałam cesarkę, bo nie było postępu porodu i jakoś tam się odwrotnie ułożył, a do tego kolejna dawka znieczulenia tak na mnie podziałała, że myślałam, że schodzę z tego świata :/
  9. Chyba dla wszystkich to forum to jedyne prawdziwe źródło wiedzy. Ja jak się dowiedziałam, to w ogóle mój lekarz powiedział żebym wcale nie czytała tego co w necie piszą, ale gdy wróciłam do domu i wyskoczyła mi na monitorze pierwsza buźka dziecka z rozszczepem to tak zaczęłam płakać, że nie mogłam się uspokoić. Dopiero po kilku dniach kopania znalazłam to forum , na który jest w normalny sposób napisane o tej wadzie, i czytając wpisy podniosłam się na tyle na duchu, że nawet śmialiśmy się z mężem, że nasz Adaś będzie miał wielki uśmiech, i taki ma, a śmiać się uwielbia całą buźką :D My na konsultacji byliśmy jak mały miał niecały miesiąc.
  10. Kyciu dzięki za odpowiedź, mój Adasiek do picia to jak na razie woda z glukozą, bo samej nie chce i sok jabłkowy, ale taki robiony przeze mnie. 1alexia2 ja w ogóle nie kserowałam książeczki zdrowia do tego orzeczenia, bo na karcie ze szpitala było wszystko to co w książeczce. MiMaMaMa wszystko będzie dobrze, głowa do góry, trzymamy kciuki z Adasiem :) Młoda Mamo nie zadręczaj się teraz myślami o szpitalu, odpoczywaj, bo jak się maleństwo urodzi to już tego czasu będzie jak na lekarstwo a i z odpoczynkiem będzie bardzo krucho :) pozdrawiam
  11. O wreszcie jakiś Adaś, ja też mam Adasia, do tej pory same Lenki i Majki :) no właśnie jak jest z tym jedzeniem? i w ogóle to w szpitalu to dziecko je tylko samo mleko, czy coś innego też, nie wiem, zupki czy coś?
  12. Tysiaczku, stopień niepełnosprawności nadają ludziom po 16 roku życia, a dzieciom tylko orzeczenie o niepełnosprawności, więc nie dostaniecie stopnia. Nam wydali do 2017 roku, więc fajnie, nie będzie trzeba co chwilę tam przychodzić. Każda choroba ma u nich swój numer- kod i tak nasza ma 03 L- czyli zaburzenia głosu, mowy i choroby słuchu. Jeśli dziecko ma jakieś dodatkowe choroby to na orzeczeniu też będą wpisane inne kody tych chorób, ale nie więcej niż trzy, i na początku wpisują najpoważniejsze schorzenie. Ja studiowałam oligofrenopedagogikę, więc trochę nam powiedzieli na ten temat, ale niestety tak jest, że jeśli samemu się nie dopytasz, nie dowiesz to nikt Ci nic nie powie. Mi też pediatra nic nie powiedziała, dopiero sama załatwiłam. Echh, Polska.
  13. Hej dziewczyny, podobnie jak u Was mój Adasiek trochę przeziębiony. Od kilku dni nie chciał mi prawie w ogóle jeść, rozregulowały mu się pory karmień i zaczęło tak dziwnie chlupać w nosku. Poszliśmy do lekarza no i masz, zaczerwienione gardło, ale na szczęście bez gorączki. Oczywiście zaproponowany antybiotyk, ale jak powiedziałam, że nie chcę za bardzo no to dała też jakieś wapno, wit C, ibufen i hascosept, mam nadzieję, że mu przejdzie. Niby operacja w drugiej połowie lutego, ale wolałabym żeby nie brał antybiotyków. Rany, tyle czasu od urodzenia było ok, a teraz nagle coś.
  14. Szczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich dzieciaczków i rodziców. Zyczę Wam i sobie też dużo siły, cierpliwości i aby dzieciaczki zarówno te przed jak i po operacji rosły zdrowo i z uśmiechami na buziach :)
  15. Hej dziewczyny, mam pytanie do tych co mieli obustronny ale niecałkowity rozszczep wargi i są już po operacji. Czy jeśli rozszczep wargi kończy się w połowie górnej wargi, tzn. nie dochodzi do nosa, to podczas operacji lekarze i tak nacinają tą wargę do końca, czyli nosa? Nam nic dr nie mówił o tym i teraz nie wiem, czy tylko mu zeszyją tą wargę i będą nieduże blizny, czy jednak ciachną do końca?
  16. Wesołych, miłych, spokojnych i pełnych nadziei Świat Bożego Narodzenia dla wszystkich mam, tatusiów i dzieciaczków :)
  17. Młoda Mamo ja jestem z Łodzi i też rodziłam w Matce Polce. Ze względu na rozszczep mój mały był po porodzie na neonatologii ale mogłam go zabrać na górę (ale po cesarce nie miałam siły). Był karmiony mlekiem modyfikowany Hipp i smoczkiem normalnym NUKa- tak zaczęły pielęgniarki, i tak robię dalej bo mały sobie dobrze nim radzi, mleko tylko zmieniliśmy. Kupiłam wprawdzie smoczek rozszczepowy ale się nie przydał. Nie wiem co miałabyś ingerować w dietę swojego dziecka wbrew pielęgniarkom, one wiedzą czym można karmić. Jeśli będziesz miała pokarm i dziecko będzie umiało samo zassać to będziesz pewnie karmić piersią, a jeśli nie to możesz odciągać i dawać z butli. Co do spania to ja sama podpatrzyłam, że łóżeczko było nachylone i tak samo potem w domu zrobiłam (podłożyłam po prostu ręcznik zwinięty pod materac i jest trochę wyżej) Po urodzenie zgłosiliśmy dziecko do przychodni i po kilku dniach przyszła położna, a potem lekarz, która dała nam skierowanie do IMIDu (pojechaliśmy gdy mały miał prawie miesiąc), potem dała do ortopedy na usg stawów biodrowych (gdy miał 6 tyg), audiologa (3 m-ce, bo pierwsze robią w szpitalu), u logopedy jeszcze nie byliśmy. Nie szukaliśmy też lekarzy pracujących z dziećmi z rozszczepem bo nie widziałam potrzeby, mojemu małemu nic poza tym nie dolega, więc to dlatego. Trzymaj się ciepło, pozdrawiam :)
  18. Kyciu i Asik u których lekarzy mieliście te kontrolne wizyty? Trochę to przygnębiające, że tu się chucha i dmucha na dziecko przed a pewnie zwłaszcza po operacji, a lekarz ledwo zerknie czy wszystko ok. Ja z tego co czytam, to wydaje mi się że chyba dr Surowiec bardziej dokładnie wszystko tłumaczy. Nas przyjmował na pierwszej wizycie dr Piwowar i bardzo niewiele powiedział, tylko, że u nas będzie trudniej zakończyć operację podniebienia bo rozszczep wargi jest niecałkowity, ale dadzą radę i tyle. Też wizyta trwała dość krótko.
  19. Zosia, super szybko Was wypuścili, pewnie dlatego, że Wasza Maja tak ładnie już od pierwszego karmienia jadła.Fajnie, że wszystko przebiegło dobrze. P.S. My tez jesteśmy z Łodzi :)
  20. U mojego synka jednak to co było białe i miękkie na dziąsełku znowu jest twarde, więc to chyba jednak ząb, a on do tego teraz ciągle ma ręce w buzi i jeszcze sobie to uraża i krew mu ciągle leci :/ Marlena Tychy u nas to się zrobiło takie spore, ząbkowate i się ruszało i samo wypadło zanim cokolwiek sami coś zrobiliśmy, ale inne dziewczyny pisały tu, że ich maluchom usuwał dentysta takie ząbki.
  21. Mamo Kuby, u nas jak na razie tylko jeden taki 'cudak' jak powiedziała pediatra, mam nadzieję, że nie będzie więcej. Dziewczyny a u Waszych już starszych dzieciaczków jak z ząbkami, jak rosną, nie ma żadnych problemów?
  22. kamfil dzięki za odp, u Adaśka na dzień dzisiejszy nie ma ząbków, bo dopiero sprawdziłam, a śliny też tak jak u Was sporo :)
  23. Hej dziewczyny, ja trochę z innej beczki. Powiedzcie mi jak to było z ząbkami u Waszych maluchów? Kiedy zaczęły się pojawiać i jak rosły (krzywo, prosto?). Mój Adasiek ma prawie pół roku, więc zaraz jakoś chyba powinny się ruszyć zęby. U niego to w ogóle 2 tygodnie po urodzeniu pojawił się taki ząbek zaraz obok rozszczepienia na dziąśle. Tylko co dziwne ja zauważyłam go jednego dnia (wcześniej nie było go widać, mimo że to z przodu jest) pojawił się błyskawicznie i ruszał się, a następnego gdy mu obcierałam krew z niego to mi ten ząbek został na chusteczce. Zaniosłam go do pediatry, ale powiedziała, że to nie był taki prawdziwy ząb, tylko takie jakby samo szkliwo, bo nawet miazgi w nim nie było (był pusty w środku). A teraz znowu miał w tym miejscu takie białe i twarde i dr kazała obserwować, a dzisiaj jest miękkie, więc to chyba nie ząb. Jak było u Was?
  24. mamo kuby my też byliśmy tam na 10, ludzi było full, ale z racji tego, że przyjechaliśmy z takim maluszkiem- Adaś miał niecały miesiąc, to nie czekaliśmy długo. Lekarze chyba właśnie od 10 przyjmują.
  25. tata_Marlena_Tychy my też od urodzenia jesteśmy na smoczkach NUKa, tylko takich normalnych, takie były w szpitalu i mimo, że w domu miałam te do rozszczepów, zostaliśmy przy nich. W szpitalu pielęgniarki tylko nacięły z jednej strony smoczek (u nas bez różnicy z której bo mamy obustronny rozszczep, u Was może to być strona bez rozszczepu) i powiedziały, żeby podczas karmienia lekko go naciskać, by pokarm szybciej leciał. U nas się sprawdziło :) pozdrawiam
×