Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Iraf

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Iraf

  1. Mamo M. - widocznie nie dorastam do niektórych postów, ale nierozumiem też Twojego. Widzisz, niektórych rzeczy nie da się zrozumieć. Ale kieeedy już będę Mamą to na pewno zrozumiem...;) Ehh.. niektórzy maja problemy ze sobą, a ja chyba jestem za mało współczująca takim ludziom:(
  2. Ale Cię coś zabolało:( Biedna jesteś. Tu nie ginekolog czy położnik jest potrzebny, to już psychiatra. Tacy ludzie nie powinni mieć dzieci:( No dobra. Ja idę do swojej kochanej córeczki, a Ty... hmmm... może idź na piwo. Musisz wiedzieć, że żeby kogoś obrazić to trzeba coś sobą reprezentować. Ty nie jesteś w stanie nikogo obrazić. Dobranoc mimo wszytstko.
  3. Ale kogoś tu poniosło... Czyżby zły dzień? Jestem paniusią zadzierającą nosa i dobrze mi z tym:) A Tobie dobrze jest ze sobą?
  4. Tak karola. A skąd wiesz? Ale Ty masz nosa, łał:)
  5. Hmm... Dla mnie też liczą się kompetencje lekarza ALE... Ta pani dr na pewno by mi nie przypadła do gustu. Gdyby powiedziała coś takiego albo gdyby decydowała za mnie i wypraszała mojego męża to bym jej szybko podziękowała za usługę. Żeby nie wiem jakim dobrym lekarzaem była to powinna czasem ugryźć się w język, a jeśli wstydzi się badania pacjętki przed jej mężem to coś jest nie tak... Takie rzeczy słyszy się o szpitalach państwowych i właśnie dlatego ich unikam...
  6. qwerty19876 - Uderzył Cię mój wpis, bo jesteś przewrażliwiona na tym punkcie. Co jest zrozumiałe, też tak miałam, ale w końcu wyluzowałam i jest kochana, wrzeszcząca dzidzia. Poczucie humoru dzieli się na dwie grupy: śmiać się z kogoś i z samego siebie. O te drugie jest trudniej. Przebadać się ok, ale i tak na poczatek pewnie dostaniesz luteinę i radę, żeby się nie przejmować. Jeśli staracie się o dziecko mniej niż rok to jest to całkiem normalne. Nawet 2 lata jeszcze o niczym nie świadczą. Jeśli nie ma fizycznych przeciwskazań do zapłodnienia to nie ma obaw. A przewrażliwiona będziesz dopóki nie odpuścisz. Ja zaszłam w ciążę jak pogodziłam się z myślą, że nie będziemy mieć dziecka i że to nawet lepiej, bo życie będzie łatwiejsze i że kupimy drugiego psa:) No i miesiąc później dopadł mnie straszliwy ból piersi, a mój pies zaczął kłaść łeb mi na brzuchu:) Nie potrzebowałam USG...:) A teraz mam taką kudłatą wredotę;)
  7. qwerty19876 - Jeszcze jedno: Trochę poczucia humoru też się w życiu przydaje..
  8. qwerty19876 - Skarbie, staralśmy się z mężem o dziecko ponad 2 lata i uwierzmi, wiele wiem o leczeniu:) Z doświadczenia wiem, że żaden lekarz nie pomoże więcej niż brak stresu, święty spokój i miłość. Co do Twojej rady: przypomnij ją sobie jak już będziesz miała dziecko... będziesz wiedzała o czym mówisz, bo na razie słabo z tym... Ulu - dziś wypróbowałam (niechcący) kolejną cudowną rzecz - odkurzacz. Działa cudownie na uśpienie Tosi:)))))
  9. Tak Ulu, nie jest wesoło. Było cudownie, spokojna, nocki przespane. A teraz w nocy się budzi, strasznie marudna i niespokojna. Dziąsełka są strasznei napuchnięte i w kilku miejscach już widać ząbki i czuć je doslownie pod samą powierzchnią. Chodzę jak neptyk. Nadal działa uspokajająco czapka i wychodzenie na zimne powietrze, ale też już nie tak szybko. Napierw trzeba dać Ibum i posmarować Calgelem. Od kilku dni jest już naprawdę ciężko:(
  10. Chusteczki bobini są bardzo dobre. Ciekawe jakie zatyczki do uszu są dobre...:(((((
  11. Tak, dr Lenczewski jest specyficzny;) Trzeba brać poprawkę. Ja wczoraj kupiłam Ibum malinowy i naprawdę pomaga. Skończył się piękny sen, teraz często się budzi i śpie "na raty":(
  12. Właśnie podałam. Pedicetamol rozcieńczyłam w wodzie i poszło całkiem dobrze. Nawet później się uśmiechała, więc może lubi gorzkie;) Mi po ciąży np. smak się tak zmienił, że polubiłam piołun. Strasznie nie?:) Teraz znów bawi się na macie i rozmawia ze słonikiem:)
  13. Stellamix - gryzakiem jej delikatnie ruszam po dziąsełku tak jak mówisz. Pomaga dosłownie na chwilę. Calgel pomaga najbardziej, ale też na krótko. Też jestem zdania, że maluszkowi trzeba pomóc. Ja znam ten ból na bieżąco, bo wyrasta mi właśnie ósemka i boli czasem strasznie. Mam w domu Pedicetamol. Masz rację, będę go jej podawać. Mojej Tosi "smakuje" nie tetra ale rękaw welurowego kaftanika - mniam;) Uspokajająco pomaga czapka z polaru. Nie wiem dlaczego, ale ją to uspokaja. Muszę wybrać się do Smyka po jej ulubioną czapeczkę , ale większą:) sierpniowa mama 2011 - ja polecam dr Lenczewskiego. Tak jak pisze Stellamix, to klasa:)
  14. Ulu - moja córeczka wczoraj skończyła 12 tygodni. Szczepiłam 5w1 + rotawirusy. Czekam na skutki uboczne, ale jakoś spokojnie moja druga doba po szczepieniu. Po pierwszym szczepieniu dopiero pod koniec drugiej doby zrobiła się nieznośna i nawet 2 razy wymiotowała. Teraz jakby jest ok, właśnie leży na macie edykacyjnej i intensywnie prowadzi dyskusję ze słonikiem;)
  15. bialostoczankaaaa - teoretycznie to chyba trzeba być pod ich opieką od początku trzeciego trymestru. Ja w każdym razie tak usłyszałam i się dostosowałam. Nie wiem jak to bywa w innych przypadkach. Poród sn to 1500zł, a cc 2000zł. I nic więcej nie trzeba płacić.
  16. Jesteśmy po drugich szczepieniach:) Moja córeczka była bardzo dzielna, nawet nie zakwiliła:) Tosia waży już 6100g:)
  17. No to wykrakałyście. Dzisiejsza nocka to jakiś koszmar. Mam łeb jak sklep:( Płakać mi się chce.
  18. Mi 2 lekarki powiedziały, że ta przepuklina jest od wyrwania pępka. Naprawdę nieładnie to wyglądało. Co do pewności w sprawie ząbkowania: ślini się bardzo, wkłada rączki do buzi, nawet trochę dolna szczęka zsiniała. Ale gdyby tego było mało to już jeden ząbek widać, taka mała biała twarda kreseczka:) Strasznie wcześnie ale cóż:) U nas najbardziej działa wychodzenie z Tosią na zimne powietrze. Jest za mała na gryzaki żelowe z lodówki:( Oboje z mężem już jesteśmy przeziębieni, bo Tosię ubieramy ciepło, ale my często wyskakujemy tak jak jesteśmy ubrani w domu. No ale dobrze, że cokolwiek pomaga. Tego wrzasku nie da się długo wytrzymać, bo aż uszy bolą. Mam nadzieję tylko, że w nocy nie zacznie się budzić.
  19. Wrócę jeszcze do tego jak mi położna oderwała prawie zagojony pępuszek... Efektem tego była przepuklina pępkowa:( Gdybym teraz dorwała tę babę... na jej szczęście jakby zapadła się pod ziemię. Nawet nie przyszła po nr pesel, na którym wcześniej tak jej zależało.
  20. Witam po prawie 3 miesiącach:) Wracam powoli do dorosłego życia;) Dziś wieczorem pewnie nadrobię zaległości na forum od 24 lipca. Poradźcie mi proszę coś na ząbkowanie. Stosujemy Calgel. Działa, ale niestety dziennie można przyjąć bardzo małą dawkę. A moja Tosia płacze w niebogłosy. Wiem, że zaczęła dość wcześnie ząbkować, ale to niczego nie zmienia-nieźle daje nam popalić. Nagle z aniołka zamieniła się w diabła tasmańskiego:) Na szczęście nadal w nocy śpi po 6-8h. Ma tak od urodzenia. Dziś kupiliśmy Camile i właśnie jej dałam. Na razie wygląda jakby jej pomogło. Podzielcie się doświadczeniem:)
  21. Ciężarna po raz drugi - a kto powiedział, że nie warto karmić piersią? Poza tym właśnie przez takie opinie jak Twoja kobiety, które nie mają mleka mogą nabawić się nerwicy i depresji. Myślisz, że jak ktoś nie ma mleka to dlatego, że nie chce? Masz rację, trzeba mieć TO COŚ w głowie, a nie w cyckach, jak to ujęłaś... Bardzo mnie cieszy, że tak długo karmiłaś i że nie zagłodziłaś dziecka. Też chciałabym nie znać tego problemu i matwić się tylko tym, żeby w trakcie ciąży nie przytyć za dużo i nie stracić super sylwetki. Życzę powodzenia w diecie. Dzięki dziewczyny za miłe słowa. Tak, niektórzy mają fioła na punkcie niedokarmiania. Moja malutka dostaje cyca prawie przez każdą butlą. Po pół godziny ssania cycuszka jest już tak wymęczona, głodna i zapłakana, że pier... o korzyściach płynących z karmienia piersią mam głęboko gdzieś i córeczka dostaję porządną butkę sztucznego mleka. Ja byłam karmiona piersią a i tak całe dzieciństwo przechorowałam. I gdzie tu te ciała odpornościowe? Ehhh... Cóż, dołączam do klubu wyrodnych matek, które rodziły przez cc i karmią butlą.
  22. Dzięki za uspokojenie:) U nas środowiskowe są zapracowane... codziennie godzinę przyjmują klientów a później odwiedzają dwie rodziny i fajrant. Poraziło mnie jeszcze to, że nawet nie umyła rąk jak przyszła prosto z ulicy i od razu pchała się do mojej córeczki kiedy ta spała. Oczywiście usłyszałam też rewelację: kamić tylko piersią, nie dokarmiać, i nawt jak się ma 5ml mleka z piersi dziennie to nie dokarmiać tylko czekać aż mleko się zrobi. To się pytam czy w tym czasie dziecko ma głodować, to ona, że pokarm się wytworzy. Ku.... chyba siłą woli albo dzięki czarom. A dziecko w tym czasie się wykończy. Jakaś straszna baba.
  23. Proszę, powiedzcie mi czy małe krwawienie z pępuszka jest normalne? Bo dziś była u nas środowiskowa (po 9 dniach od porodu) i jak odchyliła (bardzo mocno) pępuszek to zaczął krwawić i teraz pojawiają się kropelki krwi nawet przy delikatnym przemywaniu octeniseptem. Nie wiem czy to normalne czy mam iść i zagryźć tę babę.
  24. Jesteśmy już rodzicami naszej kochanej Tosi i już jesteśmy w domku:) Nie sądziłam, że można tak powiedzieć po porodzie, ale.... było wspaniale:)))) Ta klinika to niebo.
×