funny_game
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez funny_game
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 15
-
Półek - co za wyobraźnia haha :D Ale prawda to, nie dość że na początku było że się tu chowamy, to potem w połowie gdzieś też coś było pamiętam. Miło, miło, pewnie, że miło. Nie wiem czy to ta sama pomarańczka, ale ona kilka razy się ujawniała. Czy to ta sama, co o Greya zapytywała? Hm hmm :-) No nic, to szampana? Kawioru? :P
-
Zgadzam się z Półkiem :-) Miło w ogóle :-) I nie ukrywam, że zżera mnie ciekawość (i nie tylko mnie :P ) w czym ja taka zaangażowana :D
-
dzien dobry! A pakuje sie do Was z dzbankiem dobrej kawy, w drugim mam herbate z malinami.. Mam tez kanapki z serem i ogorkiem kiszonym posypane szczypiorem Polka, ktory sie ze mna podzielil :) czestujcie sie :) a Nieletniu! Jak dobrze Cie widziec, nawet nie wiesz jak sie ciesze! Zdrowiej kochana, zdrowiej! Zycze Ci sto milionow zdrowia i jeszcze wiecej :) az mi sie humor poprawil na Twoj widok :) a Gryziu - ja nie mam pojecia, bo nigdy kinder balu nie robilam, a wsrod znajomych czy rodziny to dzieciaki zapraszaja gora 5 dzieciakow jesli juz. A Mini - moj znajomy popija yerba mate, ale musze przyznac ze mnie do gustu nie przypadlo. Owszem da sie to pic, ale skoro moge wybrac to wole nie :D a Polek - widze ze dzialania wojenne nocnikowe w trakcie, powodzenia w dalszym ciagu zycze :) a
-
*Polku nie Polki
-
nie ten Polki, jeszcze jeden naplodzilam.. Ale widocznie mial sie nie ukazac..
-
Qwa!! nie piszę! Napisałam posta, dałam wyślij i mi zeżarało !!!! a niemniej miłego dnia życzę !! no! się zdrzaźniłam!!
-
Dzień dobry!!! a Nielatku Ty nasz !!! Straszne rzeczy Cię dotykają. Zdrowiej Ty i szybko do nas wracaj!!! Dużo zdrowia życzę i w ogóle no, wracaj już !!! Czarować nie umiem ale mogę Ci pośpiewać :-) a Półek - gratuluje bitew majtkowo-nocnikowych, ja nie mam mocy póki co, więc zaczekam chyba gdzieś do marca. On pała wręcz wstrętem do nocnika czy też nakładki. Nic go nie wzrusza. O. a Chętnie się poczęstuję ptasim, na wymianę mam delicje malinowe :D a Sarno - muszę spróbować zrobić te krokiety w waflu bo brzmią kusząco!! a Mini - oby udało się zreanimować kompa! Życzę tego bardzo bardzo! a Pati - zięć dużo je, ale co zrobić. Dobrze, że znowu jest, jak sama pisałaś :) a Półek - mój mąz tak ma na czekolady, żadna się przy nim nie uchowa. Jak idziemy na urodziny czy gdzieś to muszę chować czekolady które są dla dzieci, bo on zaraz wyniucha i zeżre. A jak otwieramy to ja zjem dwie kostki a on w tym czasie resztę :O a z młodym na sankach byłam przedwczoraj po raz pierwszy. O jaką miał radochę. Zleźć nie chciał i do domu wracać też nie. Od rana lata pod drzwi i chce na sanki jechać. No ja nie wiem co zrobię jak śnieg stopnieje.
-
zgadza sie :) Funik w poniedzialek skonczy 21 miesiecy :) jest miesiac mlodszy od mlodej Polkowny :) duzy maly chlopiec. Codziennie mnie zadziwia. Jest taki zajebiscie rozumny juz, wszystko wie i kuma. Jak go tydzien temu obcinalam to siedzial grzecznie dopoki nie skonczylam :D malo mowi, ale wierze, ze sie rozkreci :) w kwietniu skonczy 2 lata, a dopiero co do Was dolaczylam ze w ciazy jestem :)
-
jak dobrze, ze poki co nie musze sie martwic wszelkimi kinderbalami :D
-
jak mnie denerwuje pisanie na telefonie a jeszcze bardziej te wyskakujace reklamy ktorych nie da sie tutaj usunac! Wrr! Mini- racja, dobre przygotowanie to podstawa. Ale wiadomo, kazde dziecko jest inne i na wszystko ma swoje miejsce i czas. Na pocieszenie Ci powiem, ze moj tyle nocami sika, ze musze mu przebierac pieluche ze 2 razy w ciagu nocy a i tak czasami sie przesika i wszystko wkolo.
-
drugi dzien pogoda do niczego. Leje, zimno, wieje - ale u mnie nic nie lata :P a mlody to nocny marek jest. Chodzi spac pozno, spi do 10. Wszelkie proby przestawienia spelzaja na niczym. Taki typ.
-
no to juz spiesze z nowa dostawa kawy! A wlasnie tak myslalam zeby poczekac az bedzie cieplo, bo raz ze z gola dupka moze biegac a dwa jak sie zleje "na miescie" to sie nie przeziebi bo wlasnie sobie mysle ze skoro trzeba byc konsekwentnym to zakladanie pieluchy moze temu nie sprzyjac, ale tez sie da jak widze. No bede obserwowac i przyzwyczajac. Byl juz okres ze mlody zalatwial grubsze sprawy na nocniku, siku tez czasem ale potem mu sie odwidzialo. Raczej unika nocnika. Moze ta nakladka?? Hm a sarna - wspolczuje przezyc z rodzicami a zwlaszcza z matka, tez bym miala dosc :\ a czerwona - moze nie bedzie mandatu? Mojemu szwagrowi tez cyknelo i do dzis nic nie dostal. Nie wiem. U nas jak jest ograniczenie do 50 to radary sa ustawione na 70 - wiem od znajomego ze strazy miejskiej. A patrisa- bede musiala zajrzec do penelopy, pamietam ze kiedys wysylalas mi skany o jedzeniu i sikaniu. Musze odszukac. A moze to o spaniu bylo? Nie pamietam juz kurka. A mini - to dopiero zawody! Ja staram sie to zlewac, ale najgorzej jak rodzina pierdzieli ze kogos dziecko w tym wieku to czy tamto. Albo czemu on tak malo je? Niemozliwe ze nie chce! I probuje mu wciskac zarlo. Albo- jak to jest niesmialy? Wstydzi sie? Niemozliwe, chodz no tutaj... Kurwica szczera mnie bierze wtedy.
-
I w ogóle to przyniosłam kawę, cały dzbanek!!! Mam też kanapki z serem i ogórasem!! Proszę się częstować !! a Mini - ja nadal w domu mam niejadka. Widać taka jego natura, ale czasem mnie to wkurza, no. Bo się nagimnastykuję, żbey coś do jedzenia zrobić a on nie i nie i w nogi. a a co z Nieletnią? Kurcze, nie odzywa się!!!!! NIELATKU!!!!!! a dumam nad tym odpieluchowaniem młodego. Od czego zacząć ? :-) Dobra wiem, od kupienia majtek :D a co dalej? :) a
-
Dzień dobry!!! a Najlepszego w Nowym Roku bo nie miałam okazji!!! W końcu wszystko wraca do rzeczywistości. a Temat cyca - temat rzeka. Ja również nie mam zwyczaju wtrącać się w cudze cycki i jestem pełna podziwu gdy kobieta karmi "duże" dziecko. Choć przyznam, że jak widzę 3-latka na cycku to czuję się nieco zniesmaczona. Ale mimo to nikogo nie pytam czy karmi i czy jeszcze karmi i jak długo zamierza. Nie mój interes. Słusznie Półek zauważyła, że pytanie o cyca to pytanie w dobrym tonie a wręcz nawet obowiązkowe i podstawowe. Ja niestety poległam mimmo usilnych starań. Przyznam, że do dziś mnie to męczy, a już tyle czasu minęło. Po co komu to kurna wiedzieć? a Dżesi - słuszna uwaga - zawody!! Mam dokładnie to samo odczucie co Ty. Wiecznie się ktoś pyta czy robi to i siamto bo ich dziecko to już to i siamto i w rówieśniczych zawody idą pełną parą. Niby nie, ale wiecznie, a czy Funik coś już robi? Bo moje dzidzi owszem. Najbardziej mnie wkurwia w tym temacie moja sąsiadka, co ma pół roku starsze dziecię (ta sama co zapychała frytkami)i wiecznie się chwali bo jej bejbe to i tamto i srmato. Dumna taka zawsze jest jakby olimpiady jej bejbe wygrywało, a nie pamięta o tym że jest pół roku starsza od mojego, co w tym wieku daje przepaść. Ja staram się to zlewać, ale wkurza to i to bardzo. a W ogóle wszyscy dookoła mają zawsze kupę pytań odnośnie dzieci, zawsze i wszędzie. Urodziłaś sn? Karmisz piersią? NieeeeeeE?? Jeszczeeeee? Wysadzasz na nocnik? Nieee? Taki duży a w pieluchy sika? Budzi się nocami? Gotujesz mu? Nieeeee? Takkk? A nie lepiej słoiki? A jaką żywność kupujesz? w markecie????? Musisz w sklepie eko! Kiedy wracasz do pracy? Nieeee wracasz?? JAK TO?? Wracasz? Biedne dziecko bedzie w złobku. Mówi już? Nieeeeeeee? Dajesz go do przedszkola??? Itp itd wrrrrrrr a Sarna - najlepszego dla taty i dziecia koleżanki!! Sto lat!!! powodzenia w walce ze smokiem :-) a Mini - gratulacje dla małej!!! Teraz to już pójdzie raz dwa :) a
-
Wpadłam przelotem między jednym a drugim aby życzyć Wam Wesołych Świąt !! Kochane, wszystkiego tego, czego Wam trzeba, przede wszystkim zdrowia, bo jak nie ma zdrowia, to nie ma nic !! Spokojnych, rodzinnych i w ogóle :-) Wesołych :-)
-
A może zwyczajnie kupię mu coś z ubrań, bo zabawek i tak ma za dużo.
-
Może taki tunel z IKEA? Będzie sobie łaził? hmmmm
-
Ale nie nie nie! My się nie damy, niech sobie ona nie myśli!!!! a wiecie jak te pomarańcze na choince ładnie pachną? No cudo, no! Wczoraj byli moi rodzice i byli zachwyceniu dyndającymi pomarańczami na choince. Fajnie. a co mogłabym kupić młodemu od tych teściów? Macie jakiś pomysł ?
-
o Mini, widzę, że Tobie też zjadło
-
ha ale jajo! Dwa razy ten sam post, a nastpeny poszedł w siną dal i nie ma go!!!!!!!!! Gdzie on się podział? NO?
-
szeptane ploty - brzmi nieźle :)
-
szeptane ploty - brzmi nieźle :D
-
szeptane ploty - brzmi nieźle :D
-
A dziś spotkałam kolegę, gadamy, gadamy a on mnie pyta zupełnie poważnie, gdzie się będę bawić na sylwestra. Zabiłam go śmiechem haha :D
-
Mini - to częstuj się śmiało :) a Patrisa - to niezłe przeboje. Ale właściwie to i tak nie było całkiem najgorzej. Pamiętam jak pies mojej szwagiegki a mieli takiego wielkiego zachorował i w nocy była akcja, że latał - dosłownie latał - po chałupie i walił sraką wszędzie, dywany, firanki, okno balkonowe, przedpokój, ściany. Smród był nie do wytrzymania. Cały następny dzień musieli jeszcze wietrzyć, ściany musieli odmalować bo nie dało się zmyć.... Także wiesz :D niech się szybko godzą :-) a zazdroszczę Wam piernikowa :) a Ja muszę kupić jeszcze prezent dla młodego od teściowej, bo jej nie chce się ruszyć dupy i czegoś wymyślić, tylko rzuciła kasą że mamy mu coś kupić od niego. Z jednej strony dobrze, bo nie kupi pierwszego lepszego badziewia, z drugiej mogłaby się wysilić choć trochę. Obok niej jest sklep zabawkowy taki mały gdzie na pewno doradziliby coś fajnego... a ehhh a młody szaleje na punkcie choinki i mapek. Musi się cały czas świecić. I chodzi i liże pomarańcze haha :) a a z mężem mamy znowu ciche dni.. ciekawe czy do świąt się wyklaruje... a Mój syn ma fioła na punkcie młotków :)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 15