funny_game
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez funny_game
-
Hej Czerwońcu :) Niestety, oni wyczerpali już wszystkie możliwości. To już się ciagnie od jakiegoś czasu, ale nigdy nie było tak źle, jak jest teraz, nie mogę przestać o nich myśleć :(
-
stawiam flaszke, funik dzis ma 19 m-cy! Rocznica w sumie mala ale zawsze nie? Na zdrowie!
-
helol :) a Mini! Przyjmij spoznione zyczenia! a kawy chetnie sie napije, a najlepiej cos mocniejszego a ja walentynek nigdy nie obchodzilam, jakos mnie to nie ruszalo. Co do halolin to mysle ze jak Funik bedzie wiekszy to bede cieszyc sie razem z nim z wycinania dyni czy nawet przebierania o ile to go bedzie krecic. Zobaaczymy. a wiecie, mam ostatnio zdupiony nastroj. Pomijajac to co mnie trapi osobiscie to nie moge przestac myslec o mojej znajomej z forum rowiesniczego mlodego i jej rodzinie. Wszyscy sa zarazeni bolerioza. Niestety leki nie sa refundowane a sa kurewsko drogie. Maja 4 dzieci. Wszysc to maja. Oboje stracili prace. Ona nie ma juz sil fizycznych. Nie moze przyjmowac nawet doroslych dawek antybiotyku bo to by ja zabilo, bierze dzieciece. Ma wyczerpany organizm. Reszta rodziny powoli niestety idzie za jej sladem. Nie maja pieniedzy a ni na zycie ani na leczenie. To straszne. Juz wczesniej chcialysmy jej jakos pomoc ale odmowila. Teraz napisala do nas list z opisem sytuacji. Poryczalam sie jak bobr. Pomagamy jak mozemy. Skladamy sie po 10 zl to w sumie daje wieksza gotowke i dziewczyny z jej okolicy robia zakupy i zawoza. ale to jest kropla w oceanie. Ona postawila juz na siebie krzyzyk .< to jest tragedia. I nie umiem przestac o tym myslec i jakos sie chujowo czuje w zwiazku z tym :( a pogoda dupiata do tego a daje mi znac o sobie osemka kurwa :(
-
Dzień dobry :) a Nie wiem jak to się stało, że pisząc ostatni post nie widziałam kilku poprzednich, które widzę teraz. Niemożliwe, że jestem aż tak stara czy ślepa. Prawda? a Przeginko - Ja również po recenzjach spodziewałam się trochę czegoś lepszego, ale mimo to uważam, że książke fajnie sie czyta i na pewno przeczytam 2 i 3 częśc. a Mini- ja podobnie jak Przeginka pozostaję w podziwie dla Twej pomysłowości w sprawie prezentów. Ja też mam trochę do kupienia i dla mnie to zawsze straszne przezycie jest. Ale nie jest źle. Jest koniec października a ja mam już pomysł na dwa :D a Grzyia - naprawdę nie wiem co mam CI napisać. Może faktycznie powinnaś się zastanowić nad wyjazdem? Baby w urzędach z reguły bywają wredne i zgryźliwe ale żeby pomóc, nakierować to się żadnej nie spieszy :( a Nieletniu - smakowała herbata? Dziś też mam - malinową :) a Mini - ja bym się nie przejmowała, że jeszcze młoda nie zaszcsepiona. Teraz to ona w sam raz jest do szczepienia :) Powoli, powoli i wszystko nadrobicie. a dziewczyny poniekąd zazdroszczę Wam odchamienia, ale na wszystko przyjdzie pora, nie? no :) a Wiecie, że wszystkie moje znajome, które były w ciązy mniej więcej w tym samym czasie co ja znów są w ciązy? Ale na szczęście one chciały, a nie że wpadły, bo by wypadała kolej na mnie, a mnie się wcale nie spieszy do kolejnego potomstwa. a Pomarańczo - dziękuję za cynk, poszukam w późniejszym czasie, teraz mam co czytać :)
-
heloł :) a Widzały Panie tę piękną zimę za oknem? Kurka! Świetnie jest !!! Do nas dotarła z opóźnieniem, ale jest, od godziny sypie śnieg że aż miło!! Jest cudnie !! a byłam dziś na zaległym - ostatnim już szczepeniu z młodym. I tam widziałam dziś po raz pierwszy w życiu dziecko, które po raz szczepienia się chichra :) a grzańca lub herbatę z cytryną dla zmarzniętych :-)
-
Dzień dobry a to już chyba zima idzie, pizga niemożebnie. Byliśmy niecałą godzinę ale ja zmarzłam, dobrze że młody nie. a Dzordż widzę w dyskusję się przeminił niezłą. Ja nie śledziłam jego losów i właściwie nie kojarzę zbyt wielu utworów. a Kawy chętnie się napiję, michałka też zjem :)
-
Dzesika - na fb już jesteśmy choć nie wszystkie ale raczej się tam nie przeniesiemy ;)
-
czołem a Pogoda tak paskudna, że masakra. Zimno już, a to zimno poteguje bardzo zimny wiatr. Wpakowałam młodego w buty zimowe i kurtkę zimową już bo jak w wózku siedzi to pizga. a Mini - cóż to Ci uczyniła teściowa? Kopa jej jak zasłyżyła, a wiem, ze tak, skoro się tak wściekasz. a Patrisa - nie ma za co, byłam w odpowiednim miejscu i o odpowiedniej porze :P a dziś w telewizji z samego rana słyszałam Dżordża jak śpiewał "last christmas".......... a Dżesika - kobieto, Ty nawet nie wiesz jak ja Cię doskonale rozumiem. Jak kupowałam pierwsze buty przeżywałam dokładnie to samo. To było w kwietniu. Potem szło już lepiej. Aż do teraz, kiedy musiałam kupić po raz pierwszy buty zimowe. Hardkor. Wspieram więc, bo wiem jak to jest, sama przeżywam to jako jedno z traumatyczniejszych przeżyć. A życie jest, trwa, wszystko trzeba powoli poukładać. Da się :P a kawa się jeszcze ostała? a przeczytałam książkę "dziewczyna komendanta" - połknełam w niecałe dwa dni, teraz czytam drugą część "żona dyplomaty" (Pam Jenoff). I nie przypuszczałam, że będzie mi się tak podobać, bo rzecz dzieje się w czasach II wojny światowej. Ale warto, polecam :) a
-
dzien dobry :) a Gryziu - bardzo madre i zdolne masz te chlopaki, a dla Tadzia najwiekszy order! Trzymam kciuki by Ci w koncu te bolesci przeszly. A Czerwona - dobrze, zes wrocila :) moze i masz racje z tymi dziecmi iniekojarzeniem faktow tak do konca :) a Polku - bardzo zdolna Ziaba! Gratulacje! a mnie funik robi od wczoraj w konia ze spaniem. Klade go do kojca i czekam az zacznie zasypiac, potem wychodze. Wczoraj slysze ze jak wyszlam on gada, wracam wiec. On slyszac ze ide szybko wrocil do kojca, zamknal oczy i udawal ze spi. Wyszlam wiec i slysze ze on znowu wylazi i gada, ja znowu wracam a on znowu do kojca i udaje ze spi, to nic ze nogi zostaly na podlodze bo nie zdazyl wejsc haha. I tak z 5-6 razy az w koncu w tym udawaniu faktycznie zasypia :D dzis znow tak zrobil haha :) a to prawda ze takie maluchy sie traktuje jako malo kumate a czasem tak potrafia zaskoczyc czlowieka ze stoi z rozdziawiona buzia jak Polek dzis :) a kawy? A ogorka kiszonego?
-
helol :) a widze ze zgodnie z obietnica halas narobiony :P a ja jestem od jakiegos czasu tylko na tel bo moje dziecie niemal zaprzestalo snu w dzien. Niemal bo srednio raz, czasem dwa na tydzien sen go zmorze. Ale przestalo mi zalezec na jego drzemkach w dzien, bo jak spi to potem buszuje do 22 czasem do 23 i za cholere nie da sie polozyc spac. Widocznie jemu to wystarcza. Choc nie powiem, nadal sie nie przyzwyczailam :) a nadal mamy problemy z jedzeniem. Zaczelam klasc na to lage. A nie wiem, kogo jeszcze nie mam na fb :( a wieska - rowniez nie znalam tego sposobu na kaca, kiedys wyprobuje :) a kawe przynioslam dopiero co zaparzona :)
-
Dzień dobry :) a przychodzę ze świeżą kawą, proszę się częstować :) a Mini- ciekawa teoria, możliwe tak jest, że Ann jest bardziej chora niż Grey tyle, że dopiero to w sobie odkrywa haha :D a Przeginka - powodzenia i siły!! a Gryzia - może to faktycznie był powód, oby. a powodzenia u lekarzy. a Półku - przywołuję Cię do porządku!! Miałaś narobić hałasu!!
-
Dla wszystkich przyniosłam soku samodzielnie wycieśniętego z tych biednych owoców i warzyw. Taki dobry sok! A tak młody się na niego krzywi. Pff. a moja młodzież wkracza w tzw bunt dwulatka chyba. a Nieletnio - nawet nie wiesz jaką masz rację z tą pogodą :) Dziś młody jak młody Bóg! Hulał po dworze że aż miło. A ja, cielepa totalna wygłupiając się z nim się wywaliłam. Walnęłam na tyłek z impetem! Pozbierałam się chyba szybciej niż upadałam haha:D a pomarańczo - mnie się wydaje, że Ann przez swoje niedoświadczenie jest własnie taka a nie inna. Wręcz czeka na to co dalej. Ta ciekawość ją tak zdominowała, że nie wpadła na to, że to ona może coś zainicjować. A może nie chce. Może jej się taka uległość podoba? Może Grey jest dla niej rycerzem na białym koniu o którym marzyła - choćby podświadomie? Nagle staje się dla kogoś naj w każdym wręcz względzie. Taki charakter bohaterki. a
-
A najbardziej w Greyu mnie zadziwia sama Ann, która mimo przerażenia pakuje się w to wszystko. Z ciekawości ? No nie wiem. Ja gdybym takie dokumenty zobaczyła to bym go wyjebała w kosmos.
-
heloł a Mam dziś paskudny dzień. Bardzo. a Nie mam żadnego doświadczenia w kwestii pękających naczynek, zwłaszcza u dzieci, więc nie pomogę w ogóle. a Sarno - nie wiem co mam Ci powiedzieć. Trudno jest przejść obok tego bez reakcji. Czy ona jest hipohondryczką? a Pomarańczo - Otóż orgazmy podczas jej pierwszego razu są dla mnie również wyssane z palca. Jak kilka innych rzeczy. No ale może ja się nie znam? Nie wiem. Ogólnie rzecz ujmując cała ta ksiązka jest poniekąd dla mnie trochę taką bajką o kopciuszku, wiecie, laska zawróciła w głowie miliarderowi, zakochała sie w nim, on poniekąd w niej też, choć otwarcie o tym nie ma mowy. Ale nie może bez niej życ, mimo ze może mieć na pęczki innych "uległych" on wybiera właśnie ją mimo że do konca uległa nie jest :P Generalnie dobrze się tę książkę czyta, przeczytam zapewne i drugą i trzecią część, bo lubię czytać do końca :) a kawy? a gołąbka?
-
a dla dorosłych sinupret w tabletkach na gile jest :)
-
Sarna - nie warczcie na siebie :) Relax :D
-
Gryzia - znasz citrosept? Z forum rówieśniczego młodego laska od 15 lat chorowała na migreny, jakaś lekarka zalecała jej codziennie kurację citroseptem i mówi, że normalnie co 2 tyg miała migreny a teraz od miesiąca już nie ma. Nawet jak ją głowa zaczyna boleć to bierze 15 kropel i przechodzi. Tylko pamiętam że ona mówiła że to trzeba rozpuścić w wodzie a nie soku czy cukrze jak zalecają. Może Ci pomoże?
-
Dzień dobry!! Z kawą przychodzę :) a Czerwona - teraz rozumiem :) Ogólnie to ja prawie do wszystkiego dodaję czosnku, więc wiesz :) a Dziś polecam paski kurczaka w sosie słodko kwasnym, podane z ryżem i gotowaną marchewką z gorszkiem lub jakąś surówką :-) Mogę dać przepis :D a Gryzia - polecam dla młodego syrop bioaron C! Moja siostrzenica od urodzenia wiecznie chorowała, dwa tyg była chora, tydzień zdrowa i tak na okrętę. A teraz odkąd siostra jej to daje, to odpornośc niemal na medal :) Na katar polecam dla dzieciaków sinupret w kroplach - mija niemal jak ręką odjął :)
-
Dobry wieczór :) a Chyba nikogo nie ma, trudno, pogadam do siebie :P a Macie rację, tego nie da się czytać, bajek znaczy. a Grey fajna ksiązka, w listopadzie drugi tom, w styczniu trzeci. Ale moja znajoma mi uświadomiła, że Grey to jest lekka opowiastka w porównaniu do trylogii o śpiącej królewnie. Z ciekawości sobie pierwszy tom ściągnęłam. Miała rację :D Doczytałam dwie strony, dalej nie jestem w stanie :P a Półku - chciałam Ci napisać a propo ksiązek, że świat dysku mnie zainteresował :-) a piwa?
-
Dzień dobry :) a Kawy? Świeżo zaparzona ! a Mini - moja znajoma zawsze tak robi, że kupuje po zimie większe rozmiary z totalnych przecen na następny sezon i tym samym ma zajebiste ciuchy, buty itp dla dzieciaków za w sumie grosze. Chyba też tak powinnam zrobić. a Czerwona - ja Ci narobiłam smaka? A czym ? :) I co w końcu wykombinowałas? a Mini - 17 prezentów to matrix. Kurna. Ja mam do zrobienia prócz dla młodego 6 i problem mam taki że masakra. Pomijam fakt, że prócz tego że w grudniu jest i mikołaj i święta to dwie mają dodatkowo urodziny więc trzeba myśleć podwójnie. Podziwiam Cię zatem. a Czytałyście "50 twarzy Greya" ? Ja nie lubię książek które są polecane z każdej możliwej strony bo potem z reguły się zawodzę, że wcale nie są takie fajne. Ksiązka ta dostępna jest również w biedrze po 27 zł. NIe kupiłam. Ale z ciekawości zobaczyłam czy dostępna jest gdzieś w pdf, jest - na chomiku. Ściagnęłam i zaczęlam czytać pierwsze strony i przepadłam :) Ponad 600 stron w dwa dni. Przyznaję, że to pierwsza powieść erotyczna jaką przeczytałam. Ale fajna. W listopadzie drugi tom, chętnie poczytam :) a Dziś ładna pogoda, słońce, ciepło, można iść na spacer jak tylko dzieć wstanie. a Miłego dnia :)
-
Na allegro szukałaś? a http://allegro.pl/duzy-dom-dla-lalek-my-happy-family-auto-8031-i2684182175.html a http://allegro.pl/wader-duzy-domek-dla-lalek-play-house-akcesoria-i2693144187.html a oo ja mniej więcej takie coś kupowałam: http://allegro.pl/duzy-domek-dla-lalek-akcesoria-dzwiek-swiatlo-hit-i2687395535.html a
-
Chętnie się napiję kawy :) a Mini-może pójdź do jakiegoś zabawkowego sklepu i poszukaj. Tam często się zdarzają takie domki z zawartością, całkiem niefirmowe a więc i w znośnych cenach. Ale żeby to był sklep z zabawkami taki wiesz zwyczajny, niefirmowy zupełnie. Kiedyś pamiętam swojej siostrzenicy takie kupowałam, jeszcze mu przed drzwiami wyjściowymi świeciła lampa i dzwonił dzwonek :D Zapłaciłam niecałe 100 zł chyba a był naprawdę wypasiony :)
-
heloł :-) Przepraszam, że wczoraj zniknęłam ale wyłączyli nam prąd!! Czyżby chcieli zwiększyć populację w mieście? haha A na serio od kilku tygodni mają mega awarię w naszym rejonie i wymieniają wszystkie kable, tranzystory i inne i to pewnie dlatego. a Sarna, fajne są takie imprezki w środku tygodnia :) a Moje dziecko często chodzi spać o 22 i za nic nie daje się położyć wcześniej. Więc jak mam wysłuchiiwać lamentów i ryków od 20, to niech już się bawi, a o 22 i tak zasypia. Choć tfu tdu od kilku dni chodzi spać po 20 :D a kawę świeżą zrobiłam :) Częstujcie się :) a od poniedziałku w lidlu mają być rajtki, skarpety, takie fajne grube, więc jak któraś by chciała, to polecam. Kurtki narciarskie też mają być, a nóż którejś wpadnie w oko ;)
-
Czasami mnie wena porywa
-
smrodek - głodek dwa bratanki dla kolegi i kolezanki jedzmy czosnek bo to zdrowe i zapachy całkiem nowe :D