funny_game
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez funny_game
-
Sarna - nie mam pojęcia !! Ja Twarda baba jestem, serio serio !!! A Ty mnie z miękkimm, now iesz !! W sobotę w warzywniaku znajoma pani ekspegientka powiedziała że jestem kobieta rambo :D Półku - ja wykazałam !!
-
Sarna, ale się obkupiłaś !!
-
Półek, a po ślubie Ty masz 2 lata, nie? Dobrze pamiętam? Wódeczkowe czekolady zostały? Ja też się nie odchudzam, więc jak zostały to chętnie. No chyba, że nie zostały ?! Ale może jednak zostały ?! :D
-
czekać !!!
-
Nielatku - dobrze zrobilas, ze go wyslalas ! Polku - nie ma co czytac takich rzeczy, to bylo miejsce gdzie sie takie przypadki skumulowaly, ale to chyba nie jest raczej rutyna, mam wiele znajomych po cc, sama tez po cc i nic z tych rzeczy nie mam, wiec kochana, prosze sie nie sugerowac wiecej :P ja juz dawno sie wyleczylam z szukania rewelacji zdrowotnych na necie. A jak z ciekawosci zajrzalam co ze mna jak te wyniki zaczelam miec kiepskie to powinnam miec bialaczke i na dzien dzisiejszy chyba juz nie zyc, no. Nielatku, jeszcze ogorka? Sa wyjatkowo pyszne !! Mlody nakarmiony, wiec hulamy na powietrze :)
-
A deser dostaniesz, żeby ochran nie był taki straszny :P Ogórek dla Nieletniej :-)
-
Oj Półku, Półku, czy Ty nie wiesz, że o takowych rzeczach na necie się nie czyta? Czy naprawdę muszę Cię uświadamiać ? No ale żeby TY?! No wiesz, wstydź się wstydź !! W ramach pokuty wymasuj mi plecy :P
-
czekolada to wręcz magiczna mikstura :D Choć w ciąży nie miałam na nią ochoty, bardziej parcie na kakao miałam, frytki i cole :D Półku - no jajnik! To Ty nie masz? :D :D I mnie boli, już chyba 3 dzień :/ Mam królika na przechowaniu, co to za stworzenie :O
-
Półku, bo tak to jest, jak chce się zabrać dziecko tam, gdzie ono nie chce :P Nie wiedziałaś? :P U nas na ulicy 90% dzieciaków chorych, młody Bogu dzięki się uchował :-) Co do kryzysów, to nie ma co się oglądać, trzeba życ tu i teraz i dbać o to co najważniejsze, tak se myślę. Nie? Czy nie? :-) Mam chore jajo :(
-
Heloł !!! Sto lat sto lat dla solenizantek i solenizantów :-) Zdrowia dla wszystkich chorowitych małych i dużych :-) Ogórka kiszonego weźta sobie :-) Mini, ciekawa teoria odnośnie kryzysu. U nas się mówi że w 7 roku małżeństwa jest sajgon, kryzys i w naszym regionie w sumie to się sprawdza, choć może na 5 lat nikt nie zwraca uwagi :D Ja jestem po ślubie 3,5 roku a ostatnio też mam jakieś mega zgrzyty z małżem. Znaczy miałam, bo zażegnaliśmy. Było tak źle i chujowo że rozważaliśmy rozejście się naszych dróg, choć wewnętrznie chyba żadne z nas tego tak naprawdę nie dopuszczało do siebie. Ale wzieliśmy, siedliśmy i zaczynaliśmy sobie przypominać to co miedzy nami najpiękniejsze, to co nas zbliżyło do siebie itp itd. Poszlismy na kompromisy i jest naprawdę git. MOgę powiedzieć, że przeżywamy drugą miłość haha :D kawy ?
-
Mini - współczuję, biedna mała, tyle pieruństwa się na nią złożyło. Oby jej szybko przeszło :(
-
Dzień dobry Przyczłapałam z wielkim dzbanem kakao, podstawiać kubany jeśli któraś ma ochotę zanim sama wypiję :-)
-
a to juz dzis 3 dzien goraczki? To krosty powinny sie pokazac najdalej jutro. Nie lubie takie dziadostwa u dzieci, co to niewiadomo co to. Biedna mala miniowka. Mam nadzieje ze szybko jej przejdzie. Uglaskaj ja od cioci Fany :)
-
mnie tez na mysl przyszla trzydniowka, ale te rzygi jesze, to mi nie pasuje. Lepiej chyba ja jednak zbadac, chocby dla swietego spokoju, tak sobie mysle. A jak jej Mini temp mierzysz? W sensie jakim termometrem? Bo te elektroniczne dziady czasem klamia, nie mierza tak dokladnie jak stare poczciwe rteciowe. I czasem psuje sie w elektronicznych bateria, czego doswiadczylam, a wiecznie pokazywalo 37,5, czasem 37,8. Po zmianie baterii nastapilo cudowne ozdrowienie i bylo 36,6. Pranie zawieszone, drugie sie miele. Zapowiada sie goracy dzien, coby tu dzis. Co gotujecie?
-
Nielatku - teraz zauwazylam, ze o tak nieludzkiej porze przybylas :) kawy?
-
dzien dobry :) przynosze kawe, i kanapki pod ten szampan sarny :) sto lat dla mlodej !! Podobala mi sie Wasza rywalizacja :) Polek sie wystarala o nalezne ordery, jak zawsze zreszta. A Polek, wlasnie, dawno Twoich drinkow nie bylo, jak to tak? :) jestem polamana i napier.nicza mnie palec u nogi, bo wczoraj musicie wiedziec siedzielismy przy stole, stary obok mnie i on sie chcial dosunac z krzeslem i noge krzesla postawil na mym palcu u nogi i siadl.... :\ ale wylam z bolu! A ten cymbal do mnie "to gdzie trzymasz noge" hahaha :D ale potem latal z okladami, wiec moglam mu laskawie wybaczyc, co nie zmienia faktu, ze dzis mnie boli jakby bardziej.
-
A co to, kawy dzisiaj nie ma? Wcale się nie dziwię, ładna pogoda, pewnie wszystkie wybyły albo się oddają życiu rodzinnemu leniwemu, niedzielnemu. Nielatku, czy to znaczy, że mam się bać, skoro ja mam tak już teraz? :D Byliśmy z młodym z rana na dworze, wyfikał się pięknie. Mieliśmy jechać jeszcze na mecz bejsbola, ale młody już padał, więc małż pojechał sam. No cóż, następnym razem :) Mam wenę jakąś i dobry obiad robi. Surówkę zrobiłam dobrą z kapusty kiszonej, marchewki, jabłka, chcecie? Wyszła mi taka dobra, ze chodzi i wpierdzielam co chwilę.
-
Ja generalnie też się cieszę z tego co mam, ale nachodzą mnie takie dni czasem. Ja myślę, że to jest też to, że narasta we mnie jakaś taka złość trochę na siebie samą, trochę na męża tak w ogóle.. Mój mąż to też imbecyl :/
-
Jak ni z tego ni z owego to wyjeb go w kosmos, co on sobie myśli i to przy leniwej sobocie ! Skandal, normalnie skandal !!!
-
Patrzcie, od razu człowieka od suk wyzywają :D haha :D Sarno nie denerwuj się, łap tutaj siatę jabłek dorodnych, słodkich, dobrych i już. ?Nie wkurzaj się, nie ma sensu, tym bardziej na płeć przeciwną. Dziś poczułam że moje życie jest monotonne jak jasna dupa. To normalne? Moje dziecię nie chce dawać umyć sobie zebów, nawet wodą, nawet palcem, a widze, że od wewnętrzej strony już ma taki żółtawy nalot :/ Nie chcę żeby miał próchnicę.
-
Nielatku - proszę Cię bardzo, pij na zdrowie. Dobrze, że przyszłaś, nie lubię kawy pić sama.
-
W czwartek u nas otworzyli nową biedrę, w promocji min standardowo pieluchy z 28,99 na 22,99. Ponieważ i tak musiałabym kupić, to się dziś udałam celem nabycia tychże. Sądziłam, że ten bum na otwarcie sklepu już minął. O jakże się pomyliłam!!! Ludziów jak mrówków albo i więcej. Nie dało się wjechać wózkiem sklepowym, wyobrażacie sobie? Musiałam porzucić wózek i udać się bez, wzięłam 3 paczki pieluch i czym predzej udałam się w kierunku kasy. Masakra, po prostu masakra. A potem mnie olśniło: przecież ludzie dostali wczoraj wypłaty - i wszystko jasne. Pomysł na zupę z cukinii: Cukinię ze skórą bierzemy, myjemy. Odkrawamy końcówki. Cukinię kroimy w kawałki i gotujemy. W międzyczasie cebulę smażymy na maśle. Jak cukinia ugotowana, odlewamy prawie całą wodę, zostawiamy niewielką ilość, dodajemy tę cebulę, sól, pieprz, odrobina papryki, miksujemy i dolewamy odrobinę mleka. PYCHA !! :-) Kawy? Właśnie zrobiłam ;)
-
Dzień dobry :-) Stanowczo protestuję nazewnictwu "funia" :P Jak pies ! Pff :P Ciepła bułka to i mnie się nadarzyła, z masłem jak znalazł, do tego kakao ;) Pycha !!! Sarna - chcesz jabłek? NIe ma sprawy, u mnie jest ich tyle z działki że gnić zaczynają. Nie ma czasu na przerobienie ich, serio. Ile można robić ciasta? Półku - Czyli nie możecie ich wypłacić z bankomatu ? Ja pierdziele, ale dupa :/ Współczuję a jednocześnie gratuluję majtkowego parabanku, dobra rzecz.
-
Nie ja mam, a młody :-) Te pieniądze, które dostaje od kogoś staram się nie tykać na swoje własne cele, chyba że naprawdę jest źle, to pożyczam :D Chodzi o to, że jak mam mu kupić chrupki to z tej kasy własnie od kogoś, jakieś mini autko, to to samo. nie mówię o większych kwotach, które były z chrzcin ;-)
-
Półku, ja z listą również wchodzę od dawna. Ale teraz jest tak u nas z kasą krucho, że muszę rozplanowywać kasę w takim sensie że na dzień mam np 20 zł i muszę pomyśleć, co na obiad, kolację itp. W tym sensie miałąm na myśli. U mnie ziąb był z rana, teraz się ociepliło nieco na całe szczęście. Kupiłam dziś synowi samochód. Okazało się, ze nie kosztował wcale 4,99 tylko 0,10 gr :D Więc z 10 zł od babci zostało na 9,90 :-)