dzidziekk

michaline,a przypomnij prosze czy u Ciebie byla na peknietym pecherzyku?u mnie nie. W sobote miala iui a w niedziele pekl.w poniedzialek robilismy usg to sladu nie bylo po plynie,wiec moze nawet w sobote w nocy pekl. Wczoraj mialam taki bol brzucha ze bylam pewna ze w nocy albo rano dostane okresu,a dzis jak wstalam jak reka odjal.zadnych bolesci,zadnego napiecia i troche sutki mniej bola. Nie wiem jak ja dotrwam do piatku:) milego dnia zycze wszystkim mamusiom i przyszlym mamusiom:)

michaline oczywiscie po iui nie po transferze:)

ja tez juz uciekam nyny.zycze milych imprezek jutro, zebyscie sie wybawily za mnie:)bo mnie niestety czeka robotka jutro... a za Was wszystkie niezmiennie trzymam kciuki i z niecierpliwoscia wyczekuje dobrych nowin:)

michaline,a Ty ile dni po transferze testowalas?mialas takie objawy jak na@?bo ja tak mam, krzyz mnie boli, brzuch, cycochy...i czuje jakbym zaraz miala dostac.a kysz@nie podchodz do mnie...nie chce jej.mam nadzieje ze nie przyjdzie jednak,lecz watpie...

monka dzidzike tez mi sie podoba:)mam nadzieje,ze przerwe,ale lepiej by bylo jakby kilka z Was przerwalo przedemna...a ja poszlabym za ciosem:)zreszta tak moze jeszcze byc:)czekam na dobre wiesci. igrek no szok z ta laska,ale nikt nie mowil ze bedzie sprawiedliwie. ja tez mam znajoma z osiedla,ktora ma 19lat,i juz 4raz z brzuchem lata.tylko im to zabiera opieka te dzieci,bo to patologia totalna.straszne sa takie przypadki.jeszcze pol biedy jak mloda laska umie przebranzowic sie na mame z prawdziwego zdarzenia.oby tak bylo u corki Twojej znajomej...

czesc dziewczyny. Jak tam poczynania,cos cichutko ostatnio...ale mam nadzieje ze to cisza przed lawina dobrych wiadomosci:)a nasze brzuszki niech sie nie martwia,bo dla Was juz tylko slonko bedzie swiecic. Trzymam za to kciuki. a ja...niecierpliwie czekam na piatek i testowanko.chociaz moze nic z tego nie byc,bo sutki bola okropnie, w brzuchu tez jakies malpkowe napiecie.a na dodatek nie wiem czy nie rozkreci mi sie problem z pecherzem.narazie mam delikatne parci na pecherz,sikam po 20razy dziennie,ale jeszcze mnie nie boli.a boje sie ze zacznie....jejku,dlaczego te dni sie tak ciagna.chcialabym sie obudzic w piatek po betce, i dowiedziec sie ze jest ok i ze na euro gramy dlaej:)pozdrawiam Was cieplyko, i trzymam kciukaski za Was.

czesc dziewczyny.ja dzis mialam usg, pecherzyk pekl,dzis nie bylo juz widac zadnego plynu,tylko dr powiedziala ze to juz cialko zolte. I powiedziala ze pekl w sobote wieczorem lub w poniedzialek bo dzis juz nie widac plynu,tylko cialko.. W sobote byla IUI wiec chyba dobrze bylo.od dzis lutka na noc dowcipnie,a w przyszla niedziele testujemu. Jak sie nie udalo,to czekamy na @ i zaczynam cykl od 3 do 7 z clo.i usg 12dc.ale mam nadzieje ze sie uda... Co do hsg ja poszlam jak na sciecie po tym jak sie naczytalam w necie o tym bolu.ale nie bylo zle,dokladnie jak bardziej bolaca miesiaczka, i to tylko kilka sekund. Robilam je w krakowei na nfz. Bez zadnych znieczulaczy.da sie przezyc,nic strasznego.

julcia trzymaj sie kochana, dzidzi napewno jest dobrze u Ciebie,odpoczywaj tylko duzo,a plamienie samo pojdzie pewnie niedlugo:)

Witam Was:) Dziekuje bardzo za kciuki, IUI była, teraz tylko czekamy na efekty. w sobote pecherzyk jeszcze nie pekl, ale 27 godzin przed dostalalam zastrzyk choragonu, wiec mam nadzieje ze juz pekl. . we wtorek mam usg i zobaczymy:) i rzeczywiscie polecialy zolnierzyki a ja nic nie poczulam:) A Wy miałyście robioną IUI na pęknietych pęcherzykach? Na czym polega róznica- ma to jakies znaczenie dla powodzenia calej akcji? BeBe przykro mi, ze spotkało Cię takie nieszczescie. Wierze, ze uśmiechnie się do Ciebie słoneczko... Moka74 jesli jest jeszcze szansa, ze moglo sie udac, to bardzo Ci tego zycze:) Monka- czekam na dobrą wiadomosc, napewno sie udalo:) Igrek- jak się czujesz? wszystko w porządku? Kate1974 - ja po menopurze nie odczuwalam nic, tylko strasznie bylam zmeczona, ale to raczej nie jego wynik, tylko zdarzen ktore akurat sie dzialy w moim zyciu. Kinga- 2 miesiace minal szybko, i teraz sie uda:)powodzenie:) Mena, Michaline,Agniren, malwi, karina - pogłaszcie maluszki ode mnie:) Lena- czy Ty teraz w czerwcu podchodzisz do IUI? Pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłego dnia:)

dziekuje dziewczyny za wsparcie.dzis podgladalysmy pecherzyk, ma 20mm i dr mowi ze jest sliczny, dostalam zastrzyk na pekniecie, i jutro IUI:)mam nadzieje,ze to nie boli...a zreszta co ma byc to bedzie, przezyje. Pozdrawiam Was cieplutko i trzymam kciuki za kazda z Was. Czy po IUI trzeba jakos specjalnie sie zachowywac, lezec czy cos?czy mozna normalnie wszystko robic?

moka - szkoda, ze taka sytacja w tym laboratorium cię spotkała:( Ale mam nadzieje, ze jak jutro jeszcze raz zrobisz betę, to bedzie Ci wynagrodzone. Trzymam kciuki za Was:)

czesc kobitki, teraz usiade i poczytam co u Was, bo nie zbyt mile dni u mnie nastaly. W kolko mnie same pogrzeby ostatnio byly, wczoraj zmarl dziadzio mojego meza. I tak smutno wokol. Ale mam nadzieje,ze dziadek tam na gorze sie za nas wstawi.i chyba sie wstawia, bo poecherzyk ma 15mm.dzis jeszcze raz zastrzyk, w piatek pregnyl...tzn pregnylu nie ma, wiec cos na c. I w sobote IUI:)

czesc Mysza- fajnie ze nas znalazłas:) ludzie wszedzie potrafia byc okrutni. niestety:( ja Ci nie pomogę, ale dziewczyny pewnie tak:)te polipy sa przyczyna, ze nie macie dzidziusia? czy cos sie innego u Was dzieje?

a orientujecie sie moze ile po tym Menopurze moze ten pecherzyk przyrosnac?jesli oczywiscie organizm dobrze sie stymuluje.chodzi mi o to, jak duzy wzrost pecherzyka jest mozliwy po jednorazowej dawce? moze to pytanie jest troche glupie, ale ciekawi mnie fakt, czy mozliwe jest to, ze w srode sie okaze ze z 11mm podbil np. do 18mm...

igrek mojego maila masz. w mailu masz tez imie i nazwisko, wiec na fb znajdziesz jesli bedziesz miala ochote mnie zaprosic:)a dla ułatwienia- ja to ta z takim czarnym zdjeciem jak z klatwy:)

Karina 1212 ucieszył mnie Twoj wpis:) mam nadzieję, ze pojde w twoje ślady:) Pogłaszcz ode mnie coronie:)

czesc Dziewczyny. Ja juz po usg. pecherzyk ma 11mm. dr mowi, ze zaczekamy na niego, bo ruszył. dla wzmocnienia dostałam dziś zastrzyk Menopur i w srodę znów monitoring. Tylko spokoju mi nie daje jedna rzecz. przeciez w srodę, to juz bedzie 21dc. cykle mam 30-33dniowe, czasami do 36 sie przedluzalo. ale martwi mnie to, ze tak pozno moze byc w razie czego ta IUI. wiecie coś na ten temat? czy moje obawy sa słuszne, czy tak moze być...? Igrek- rozumiem Cię, ale pamiętaj, że mozesz na nas liczyc, gdybyś tego potrzebowała:) pozdrawiam Cię cieplutko. Candy- ja nic nie zazywalam, bo bylam jeszcze w trakcie innych badan, i prof. ktory je przeprowadzal, powiedzial, ze nie ma po co faszerowac mnie czymkolwiek, dokad nie bedzie mial wszystkich wynikow. a jak juz mialam, to postanowil sie zajac prolaktyna, tylko ze powtorzyli badanie, i sie okazalo, ze jest w normie:)a w N tak samo poinformowala mnie dokturka, ze wyjsciowe sa dobre, wiec dobrze. Bafiorek- no i w zwiazku z tym pecherzykiem, nie wiem kiedy bede miala IUI, i czy wogule w tym cyklu.ale mam nadzieje, ze nie strace tego cyklu, chodz mam obawy ze to tak pozno mialoby sie odbyc, i czy to napewno aby dobrze. ale zobaczymy, mam nadzieje ze tak. Bauli- jak Twój pecherzyk, mam nadzieje ze rosnie:) a który to Twoj dc? Julcia- dzidziulce nic bedzie:) pomodlę się za to:) Lena- zobaczymy, ale jak nie teraz, to czerwiec bedzie dla nas pomyslny:) zobaczysz:) Moka74 - nie bój sie, jak bedziesz gotowa zrob betke, i daj nam tu dobrą wiadomosc:) Monka - trzymam kciukaski za dzidziulka:)

dzis mam byc miedzy 14 a 15 bo juz miejsc nie bylo,ale na sam monitoring mam wpasc.IUI pewnie bede miala w nastepnym cyklu,chyba ze sie dowiem dzis ze poszedl do przodu. Mnie dr powiedziala ze tak min. 17mm powinien byc.

dziewczyny, moze ktoras z Was sie orientuje,jak nazywa sie przystanek autobusowy kolo novum?

candy ja mialam najpierw badania hormonalne.z krwi prolaktyna, byla podwyzszona duzo.a potem mialam test z obciazeniem.i wyszledl mi wynik 17razy wiekszy niz norma. Test z obciazeniem to tez z krwi,tylko najpierw na czczo,a potem po jakiejs tabletce. Tez slyszalam ze ten luf lubi w parze chodzic z hiperprolaktynemia,dlatego pytalam.ale mnie niegdy na usg nie wyszly zadne torbiele,wiec chyba nic takiego nie mam.zreszta w kwietniu robilam znow prolaktyne, i wyszla ok. moka i monka trzymam za was kciuki.a

wiecie co, lubie bardzo to forum, ale chciałabym, zebysmy wszystkie mogly sie juz przeniesc na jakies dla mamusiek:) pozdrawiam Was i zycze dobrej nocki:)

kate 1974 - dokładnie tak bedzie ja piszesz:)dzidzia bedzie w brzuszku i bedziecie sie tylko cieszyc:)

jest zazdrosna...i jest łobuziara. zjadla lozko, drzwi obskrobala, swoj kojec zjadla prawie caly:)a poza tym pare drobniejszych szkod typu porysowany stol, urwana polka i takie tam:)a to lozko bylo skorzane, wiec chyba to ja podkusilo, bo jak wymienilismy na takie z pokryciem z materialu to przestala. a poza tym, mscila sie na nim, bo to jedyne miejsce, skad jest systematycznie wyrzucana:)

candy- aha, jestem juz troche madrzejsza. wogole powiem Wam szczerze, ze ja do tej pory o wiekszosci tych zeczy, ktore przechodzimy\dzicie nie słyszałam. Mam nadzieję, ze cud sie zdarzy zanim podejdziecie do IVF:)a jesli sie nie zdarzy, to wierzę, ze sie Wam uda:)

ajda - przykro mi, ze tamtego pieska nie ma:( ale ten niszczyciel, napewno sie uspokoi troszkę jak podrośnie...trzeba miec nadzieje przynajmniej:)