Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

e-de

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez e-de

  1. Przykro mi, że dołączyły nowe dziewczyny na forum.... Sciskam Was :*
  2. Dziękuję, że o mnie pamiętacie. Mi beta wyszła w 23 dc - 22.20 w 25 dc - 62,00. 28dc - 258. Lekarz pwoiedział, że jest bardzo niska i "zobaczymy" co dalej. Pisałam Wam, że jak już "zaskoczyłam" to przeszłam bardzo silne zapalenie pęcherza i brałam furagin. Teraz znowu miałam strasznie stresujący okres w związku z chorobą mojej Mamusi. Wyłam dwa dni non stop. Wpadałam w jakiś spazmy. Nie potrafię sobie przetłumaczyć i proadzić z tym. Poza tym jakoś nie potafię się cieszyć. Doszukuję się objawów ciążaowych - i wcale ich nie mam. Jeszcze parę dni temu bolały mnie LECIUSIEŃKO piersi. Dziś są całkiem miękki i nie bolą nic a nic. Wcale nie chodzę częściej do toalety, nie mam fazy na spanie... Okropnie się stresuję i martwię. Wydaje mi się, że nic z tego nie będzie....
  3. Dziękuję za pamięć dziewczyny. o Mama w szpitalu zostanie na jakieś 2-3 tygodnie, faszerują ją lekami usypiającymi (wiadomo - szpital, uśpią pacienta, nie mówi, nic nie chce, jest spokój na dyżurze...). Serce się kroi... o Motylku - muszę Ci się przyznać, że wytropiłam Cię na fb i widziałam Natalkę i jest cudna! Buziaki :* o Dziewczyny pamiętacie jakie miałyście bety na początku ciąży i w jakiej ilości?
  4. waiting - nie ma wyjścia. Oszczędzaj się, leż, odpoczywaj! Jestem z Toba i mocno Cię przytulam! Wiem, że się denerwujesz...
  5. waiting - bardzo mocno trzymam kciku! Będę Tu zaglądać co chwilę. CZekam też na wieści od beaty.
  6. asiu - bądź dzielna! Wiem jakie to straszne uczucie, gdy patrzysz na najbliższą osobę i jesteś bezradna... A nasza służba zdrowia to w oógle koszmar jakiś!!!! Ale musi być dobrze i będzie! Zobaczysz! Fifi wyjdzie z tego! Łapie wirusy bo osłabiony jest antybiotykami, które dostaje. Życzę dużo zdrowia! Dużo sił! Dużo wiary!
  7. Kaja - szukałam kiedyś na forach info na temat "bladej drugiej kreski" i generalnie dziewczyny pisały, że jak jest blada to ciąża jest :) Natomiast plamienie w dniu spodziewanej miesiączki też jest niczym niepokojącym. Pójdź na betę. Ja jutro też lecę.
  8. Dziękuję jeszcze raz za wsparcie. Jesteście kochane!
  9. MOtylku - Ty to taka dobra duszyczka jesteś... Od kąd jestem na forum - to zawsze wspierasz wszystkich. Dziękuję... Właśnie to moje wycie spowodowane jest tym, że moja Mama bardzo cierpi - a ja nie mogę pomóc.. :( Widzę jak bardzo się męczy :( A ja jestem z nią bardzo silnie związana emocjonalnie. W dodatku jestem jedynaczką i nie ma mi kto pomóc - i wszystko jest na mojej głowie. Czasem nie wiem jak się nazywam bo tyle tego jest. o Sorrki, że tak wylewam swoje troski i żale - ale chyba potrzebowałam takiego wentyla emocjonalnego - bo nawet nie mam sie za bardzo komu wyplakać :(
  10. Dziękuję :* Ja do terminu @ mam jeszcze trzy dni. Trzymam mocno kciuki aby się Tobie udało! Czekam na dobre wiadomości.
  11. 9TYGODNI - dziękuję, że o mnie pamiętasz Jednak u mnie takie wieści dobre i niedobre.... Wydaje mi się, że udało się nam z mężem zaskoczyć po noworocznych wścikańcach. Niestety wynika, że od razu po ewentualnym zaskoczeniu złapałam paskudne zapalenie pęcherza i musiałam wziąść furagin - co nie koniecznie jest dobre na początku ciąży.... Ponadto od wczoraj mam taką straszną sytuację rodzinną, że siedzę i wyję cały czas. Dziś moja kochana Mamusia trafiła do szpitala...jest taka biedna, nieuleczalnie chora, nie mogę się z tym pogodzić...nie potrafię sobie przetłumaczyć... Mam takiego doła, dostaje już spazmów z płaczu, chyba mnie to przerosło... Najwyczajniej przestałam sobie radzić z problemami. Wysiadłam, wymiękłam. Nie potrafię naprawdę nic innego robić tylko ciągle mi łzy napływają do oczu i wyje...po prostu wyje... Dlatego tym bardziej się boję co to będzie :(
  12. waiting - strasznie mocno Cię przytulam bo wiem jak się czujesz :( Jednak pamiętaj, że takie plamienie nie musi oznaczać najgorszego! Zobacz: ja poroniłam dwa razy! Za każdym razem organizm nie dał mi żadnego sygnału, żandych plamień itp. A moja koleżanka - dwa miesiące plamiała, w dwóch ciążach i ma dwoje wspaniałych, zdrowych dziecki! WIem, że łątwo mówić aby się nie denerwować...My kobitki będące na tym wątku forum nigdy nie zaznamy spokoju w ciąży, zawsze będą wracałay złe wspomnienia, towarzyszyć będzie nam niepokój... Jeszcze raz ściskam i bardzo mocno kibicuję aby te plamienia nie zwiastowały nic złego!
  13. czesc asiu... Na początku bardzo Cię ściskam i przytulam! Do tej pory byłaś taka dzielna i nadal bądź! Nie smuć się kochana... Na pewno wszystko będzie dobrze z Filpkiem! Wszystkie tu trzymamy kciuki i jesteśmy z Tobą! Najlepszą informacją jest to, że jużjest poprawa! Kroplówki go wzmocnią! Nie wiem dlaczego o tym pomyślałąm - ale drgawki spowodowane są np małą ilością magnezu w organiźmie. A co najbardziej wypłukuje mg? STRES! A Ty biedna tak się stresowałaś w ciąży... Zobaczysz, że wszystko będzie OK!!!!!! ZOBACZYSZ!
  14. Trzymam kciuki za asie! Mam nadzieję, że już po i tuli małęgo słodziaka w ramionach! now - mam nadzieję, że masz już kryzysowe apogeum choroby za sobą i teraz będzie tylko lepiej! Reszta - :*
  15. Trzymam kciuki za asie! Mam nadzieję, że już po i tuli małęgo słodziaka w ramionach! now - mam nadzieję, że masz już kryzysowe apogeum choroby za sobą i teraz będzie tylko lepiej! Reszta - :*
  16. karola - nie stresuj się! Po poronieniu nasze organizmy regenerują się w różnym stopniu. Nie ma na to reguły. Musisz odganiać od siebie złe myśli. Jak to nie zostaniesz mamą? Zostaniesz! Każda z nas to zostanie bo zasługujemy na to jak nikt inny! Mi lekarz poiwedział, że z dwojga złego to dobry znak, że w ogóle możemy zajść w ciąże! Zobacz ile jest par, które w ogóle nie mogą zaskoczyć! Głowa do góry! Moja rada jest taka aby nie nakręcać się na siłę i nie starać się o dziecko od razu po poronieniu.... Ja po pierwszym poronieniu czułam tak ogromną pustkę, którą chciałam na siłę zapełnić. Nie myślałam o niczym innym jak o kolejnej ciąży. Jak trafiłam tu na forum - okazało się, że jest to naturalny odruch każdej z nas po stracie. Wiem, że brzmi to strasznie - ale czas leczy rany.... Nie jest tak, że zapomniałam o moich kruszynkach - bo nie i nigdy się tak nie stanie - ale ból jest inny... Proszę CIę uzbój się w cierpliwość. Odczekaj swoje i do dzieła!
  17. W końcu jakaś pani doktor z jajem. WIdzisz - powiedziała, że będzie dobrze! Kuruj sie!
  18. now - zdrówka! To normalne, że boli całą klatka piersiowa - to od kaszlu i od leżenia. Jak się kaszel odrywa to też dobry znak! ZObaczysz będzie ok! Musi!
  19. Dzięki asiu, że pytasz. Biorę furalgin i czuję się lepiej - chociaż jeszcze trochę brakuje do OK. Za to ciągle czuje jakieś szczypania, rozciągania, kłucia itp w podbrzuszu - i na środku i po bokach. To chyba już moja wyobraźnia działa. o Twój Filipek nie spieszy się do wyjścia z prostego powodu - termin ma na 14 i tego dnia będzie się trzymał :) A tak już na poważnie to mam nadzieję, że te Twoje dolegliwości to żadne przeziębienie i będzie wszystko ok. Bardzo mocno Ci kibicuję i trzymam kciuki!!! o hanakali - fajnie, że się odezwałaś, cieszę się, że powiało optymizmem w Twoich postach o firanka - dobrze dziewczyny Ci radzą - zjamij się sobą i tarczycą! To bardzo ważne! o cudnaOla - nigdy nie kontrolowałam tempki. Zresztą po poronieniu wszystko jest rozregulowane. Za to używałam w tym cyklu testów owulacyjnych. OKazało się, że mam wcześniej owu niż myślałam. Może i Ty wypróbuj takie testy? o pati - nas aniołkowe mamy bardzo boli to, że stajemy na głowie żeby mieć upragnionego maluszka a inne babki nie szanują się, fruwają, robią co chcą i wszystko jest OK. Przerażają mnie też wszystkie fora i wypowiedzi typu: "ratunku jestem w ciąży! co robić? jak się pozbyć problemu? :( o DLa reszty dziewczyn buziaki :* o
  20. Ja po pierwszym poronieniu miałam torbiel. ALe ogromną bo 9 cm i zabieg laproskopii. Jeżeli torbiele są do 4 cm - to nic się z nimi nie robi - daje się np hprmony i czeka aż się same wchłoną. Pozatym ciąża to dobry lek na torbiele ponoć :) My kobietki często mamy torbiele na jajnikach. Często o nich nie wiemy bo się pojawiają i wchłaniają same. Robią się np z nipękniętego pęcherzyka graffa. Nie ma powodu do stresu.
  21. now - wcale się nie dziewię, że przepłakałaś całą noc - po takich słowach??? Nie sądzie aby choroba miała aż taki wpływ na ciąże... Ja teraz przeżywam zapalenie pęcherza, gdzie mam liczne bakterie - które teoretycznie mogą zaszkodzić ewentualnej ciąży - i ta cała niepewność mnie męczy... Ale kurcze nie wiem, czy ta Twoja gin nie była za ostra!!!!!!????? Trzymaj się, myśl pozytywnie, zdrowia życzę i dobrych wiadomości 16.01. o A mnie dziś zapalenie pęcherza się nasiliło, zadzwoniłąm do swojego gina i powiedział, że włączamy furalgin. I mam trzymać kciuki by nasze wścikańce w tym cyklu nie były owocne :( Maksakra....
×