Lwica79
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Lwica79
-
Melduję się po 3 miesięcznej przerwie. Czasami was podglądałam ale nie miałam o czym pisać. Trzy AID nieudane - postanowiłam zmienić lekarza i swoje podejście. Tydzień temu miałam wizytę w poradni. Pani M to konkretna babka. Zalecenia : badania hormonalne między 2 a 5 dc. i dodatkowo posiew na chlamydię. Czyli zaczynam od samego początku. Przypomnę , że 3 zabiegi były na naturalnych cyklach zakładających, że jestem "zdrowa" :) No to czekam na tą :( i zgodnie z zaleceniami badania :FSH, E2, Prl, TSH i antyTPO. Drogie koleżanki jeśli dowiem się, że któraś się poddała to osobiście odnajdę i do d... nakopię. Jeśli czujecie , że brak sił to odpuśćcie na jakiś czas. Naładujcie akumulatory i do dzieła! Miejcie oczy i uszy otwarte. Czasem los podsyła nam ludzi, którzy doradzą coś, reszta zależy od nas samych. Głowa do góry przyszłe mamuśki :)
-
Hejka. Właśnie odkryłam! Z moich brodawek po naciśnięciu wylatuje biały- mleczno kremowy płyn a to....może być wysoki poziom prolaktyny. Co za tym idzie trudności przy zagnieżdżaniu. Jak mówiłam wcześniej,zmieniam lekarza i zasugeruję kompleksowe badania bo żadnych nie miałam. Taki naturalsik inseminacyjny x3. Bachulinek trzymam kciukasy żeby nie przylazła @. Bethi - kciukasy za owocny przyszły weekend ;) Dla wszystkich ciężarówek , koleżanek przed testami i po duuuuże buziaki
-
Niestety niedzielne plamienia przerodziły się w @ :( III próba nieudana Teraz odpoczynek i zaczynamy od początku. Zmienię lekarza(obecny bierze 350 za wiz.) Drugi plan: wstępna wizyta w OA. Oby do każdej z Nas doleciał "ten Bocian". (Gdy byłam dzieckiem mama mówiła mi, że znalazła mnie w kapuście- więc idę na pole poszukać...)
-
Hejka dziewczyny. Kciuki już mi posiniały od trzymania :) szczególnie za Skrabi ... Testować mam 14-tego w urodzinki męża ale chyba nie wytrzymam i zrobię we wtorek. Dzisiaj jest 10d po ins. i mam lekkie plamienia co wcześniej się nie zdarzało. Kilka dni temu pobolewały jajniki na zmianę , ale od wczoraj boli raczej pośrodku. Dzisiaj już myślałam że przyszła wcześniej @ a tu jasne plamki tylko? Jeśli chodzi o podejście lekarzy to nie napiszę nic-bo mi klawiatura się zawiesi ;) Na szczęście u mnie od początku było wiadomo , że problem jest po stronie męża(wada genetyczna) aczkolwiek czeka mnie laparo bo niewykluczone , że również po mojej stronie jest problem. Dla wszystkich wieeeelkie kciukasy :)
-
Po krótkiej przerwie witam ponownie. Melduję się po III inseminacji - na niepękniętym pęcherzyku 20mm , endo 12mm i w 14dc. Ewentualny teścik zrobię 14 czerwca w urodziny mężulka . Do tego czasu chyba zacznę czytać zaległe książki lub mega porządki w domu. Wczoraj przy okazji insemki zapytałam jak długo przetrwają "żołnierze" i okazało się , że do 72h. Natomiast panie oddziałowe stwierdziły , że leżenie po zabiegu z miednicą w górze nic nie daje i co ma być to będzie... Ehh trzeba wyluzować i słuchać swojego ciała... Trzymam kciukasy za wszystkie dziewczyny przed i po zabiegach. W szczególności za dziewczynę wczoraj poznaną , która miała 11 zabieg :(
-
Tak czytałam stopkę - walczę jak lwica:) Mam pytanko: czy któraś z Was korzystała z banku nasienia? Pytam bo jestem ciekawa w jaki sposób dobierają dawcę, mnie jak podają to znam tylko grupę krwi dawcy, nie dobierają patrząc na cechy wyglądu męża. Może dlatego ,że zabieg mam na NFZ ? W zasadzie to nie ma znaczenia dla nas ,ale przynajmniej będę wiedziała jak inne kliniki "działają"
-
Cześć dziewczyny. Od dłuższego czasu podglądam forum śledząc wasze zmagania. Jestem przed 3 inseminacją na cyklu naturalnym (AID). Szukam cienia nadziei... Mąż uważa , że tylko kasę nabijają sobie kliniki-ja widzę, że ta metoda pomogła już wielu osobom. 31 maja idę na podgląd a potem... mam nadzieję ,że przyjmiecie mnie na forum :)