wiesniaraa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez wiesniaraa
-
Ło matko co tak licho z frekwencja??? Wiem, obiad oklepany temat to moze seks, alkochol? Dziwki?:-)
-
Zapraszam na kawe, kto ma ochote.... Ja musze. Czy może ktoś wie, kiedy ja się wyspię normalnie? Ile można nie spać, rok, dwa, trzy, pięć????? Bo ja już wysiadam. No i nie wiem co zrobić na obiad. Kryzys nad kryzysy. Mam cycek, cukinię i pieczarki.
-
O Boziu jak ja bym miala plakac ze nikt za mną nie płacze to bym się zalała łzami.... Pozdrowienia z roboty. Ech.
-
yyy nie wglebilam sie w Wasze wczorajsze dywagacje:p ale widzę, że się długo gimnastykowałyście w nocy ze jeszcze kawy nie ma. To ja stawiam. I rosół jak głodne:) Dzieci śpia. A te chuje latające mi skadś wylatują i nie wiem skąd. Nosz kurwa co z tym zrobić.
-
Ja tez mam fajne kolezanki. NAjlepsza niby z nich miala do mnie dzis przyjechac, rzadko sie widjemy, wiec sie przygotowalam... I oczywiscie dla niej musza byc sprzyjajace wszystkie warunki naraz: dobre samopoczucie, dobry dzien w pracy, dobra pogoda. Dobrze ze sie zaasekurowalam i nie powiedzialam mlodemu ze ciocia przyjedzie bo by sie wkurwilł.
-
Ja mam pierogi ruskie, ktos chce? Jestem na etapie: duzo i tanio... Jakies pomysly? Bo musze jutro dla tescia cos zrobic zeby sobie odgrzal a na zupy juz nie moge patrzec...
-
I dziekuje za slowa uznania w imieniu mężola. Znolni z nich ludzie tylko nie maja menadzera.
-
Sarna, ta baba to jakies nieporozumienie, serio. Ja bym takiej podziekowala. Takierzeczy mozna znosic tylko u pracodawcy i to u takiego co duzo placi.
-
Dzes ja mam taki: http://allegro.pl/coneco-favo-fotelik-samochodowy-9-36kg-gratisy-i2693656670.html Musialam kupowac w tempie ekspresowym bo Mloda nie byla w stanie wysiedzien w tym wózkowym foteliku. Mam dwa takie same teraz i mi pasuja choc pewnie jak bym miala kase to bym w cos porzadnego zainwestowala bo w przypadku fotelika to chyba bylby najwiekszy wydatek z powodu bezpieczenstwa. Ja nie wiem jak ogarnelabym trojke... CHociaz w tym przypadku to chyba by mi trzecie roznicy nie zrobilo. poki co jest harcorowo, ale da sie zyc. Jak sie nie bija i nie kloca to jest ok.
-
Jam jest. ALe probuje ogarnac szoguny i nakarmić ich zupą. Co za mordęga.
-
JA poprosze... CzyWasze dzieci tez namietnie jadły kredki? Hej Dżes! Pojawila sie i zniknela, no to do Ciebie podobne! Sto lat dla bb.
-
Półku standardowo z miechem mielonym:D
-
Kawe dostawiam. I lazanie jak ktos ma ochote.
-
A co to znaczy ze przyjechal rozpieprzyc???
-
Widzisz Mini, dzieci zawsze jedza albo za malo albo za duzo:) :D Ja odpadlam z biby bo siel nie mialam.
-
Z Mlodym nie ma problemu ale Mloda byla w panstwowym dwa dni i nawet mi sie nie chce tego wspominac. To byla masakra, ale juz tu opisywalam.
-
To ja tez sto lat! Nie mam co postawic, jedyne co mialam to krem z dyni, ktory skwaśniał przez noc nie wiadomo dlaczego. Ale jeśli ktoś chciałby mieć w nocy atrakcje typu sraka to proszę bardzo się częstować. Uśmiałam się z tego kempingu... Przeginka, ja na caly etat, tyle ze biore duzo weekendowych zmian i wybieram wolne w tyg, więc opieki mi było trzeba tylko na dwa dni... No i teraz chyba zabiore Mlodego ze zloba i poszukam niani na te dwa dni bo mi sie nie oplaca bulic i za to i za to, ale kurde gdzie ja znowu znajde nianie... A Młody jak wczoraj sie dowiedzial rano ze nie idzie do zloba bo idziemy do lekarza to sie poplakał ze szczescia.
-
Olaboga kto to zawital! Ja tez na biezaco ale krucho z czasem, choc czytam (ksiazki tez:)) Zrobilam trzydniowe sprzatanie kuchni... A chujj jeden na drugi dzien wylecial chyba zza szafki.. No ale nic, poki co, wszystko szczelnie pochowane wiec niech wpierdala tynk ze scian. Jutro w necie sie pojawi nowy teledysk to Wam wysle linka na sabacie. Ale pada, ale lipa. No i moja tesciowa prace dostala. Ciesze sie z nia ale znowu mi sie wszystko wali....
-
PO dziesieciu godz pracy wróciłam do domu i przetrzepałam szafki. Znalazłam wyschnietego robaka w NIEOTWARRTYM musli od mojej bratowej z pomocy Uni Europejskiej (wiedzialam ze UE kiedys mi wyjdzie bokiem). Nie znalazlam nic wiecej, ale wywalilam wszystko co otware wywalilam (dwa wory zarcia) a co nieotwarte zamrozilam. Chuj, jutro sprzatanie kuchni. Mini, mam myc wszystkie naczynia?bo sie na to zasadzam. Nie wiem tylko czemu nie znalazlam jakiegos porzadnego zrodla skoro te chuje wylazly na sciany... Ja pierdole, wszystko mnie swedzi.
-
Nieletnia zmasakrowałaś mnie tym tematem...
-
Ja jebie co za gówno
-
Heja MINI Mini Mini!!!!!!! Jak wygladaly Twoje mole spozywcze? Bo dzis na suficie takie trzy chodzace glistki. I dopiero w drodze do pracy sobie pomyslalam ze to moga byc larwy moli. Sprawdzam w necie, identyczne. Tylko czemu na sufit wyszly? I jak sie pozbyc ich?
-
Heja, to ja kawe poprosze... Czerwona, ja bym sie pochlastala ze sprzataniem przy wiekszym metrazu. Fakt, ze tam sie tak nie korzysta z przestrzeni intensywnie, ale i tak umycie podlow chyba trwa wieki co?
-
ide spac. Od rana zapierdol. No i zaczynam roczna przygode z praca w każdy weekend. No nic, dam rade. Siup na dobranoc.
-
Ja nie czytalam gazet, nie chodzilam na szkole rodzenia, jakos chyba troche wyparlam ta ciaze, co zaowocowalo wielka deprecha po porodzie:) O jak dobrze ze mam juz to za soba. Wiem ze pewnie kiedys zatesknie za tym czasem wczesnego macierzynstwa, ale zatesknie tylko na chwile. No i jak pozwoli nam sytuacja finansowa (a pewnie nie) to za 6 lat sobie machniemy trzecie:)