wiesniaraa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez wiesniaraa
-
ja moją teściową znoszę baedzo dobrze, ona chętnie nam pomaga, ale jakoś tak po czasie jakimś mam nieodparte wrażenie, że powinnam jej się kłaniać w pas za to. Jak ja bym chciała być niezależna pod tym względem...
-
Mini ja bym dipherganu nie dala ponizej 2 roku zycia, bo ona hamuje układ oddechowy i byly przypadki zgonów u takich malych dzieci. Chociaz znam taka pania doktor madrą która pisze.
-
Heja hej z kawa przybywam! Pat, ja nie wiem skąd te jelitówki. NAjgorsze jest to, że znowu długo z tego wychodziliśmy. Młody dwa tygodnie przeźroczysty, ja 5 dni nic nie jadłam. No ale juz jest ok. Jutro pójdzie do żłoba a nuż coś przytarga... Jeśli chodzi o Pate to tak to już jest. Sa baby, które nie lubią dobrych meżczyzn ale takich co to im "przypier...":) Mam cały tydzień teściową w domu teraz. Juhu. Ale i tak fantastycznie, że nam pomaga. Mini prawoślaz spokojnie dla małej. CHolera ale zimno...
-
Sto lat Polkowi!!! Wiesiek sie dowiedzial w urodziny ze ich do programu nie wzieli. Buuuuu. Mimo iz dostali 4 razy tak i taki szit pokazuja! Ech no coz pewnie za malo medialni byli. Niedlugo plyta nowa i znowu sami musza ogarnac. Ogarnelam sie po dwoch jelitowkowych tygodniach, trzymalo mnie 5 dni, schudlam 3 kilo. Ale dzieci na wyzywienie pojechaly do dziadkow i juz nie wygladaja jak przezroczyste. Dlaczego wszystkie spodnie dla dziecj sa tak szerokie w pasie? Grr
-
Na 150 gramow masla 300 gr maki. Jak na slono dajee troche wody i soli a jak na slodko to cukru i zoltko.
-
pokorna, mi jeszcze nigdy nie wyszedł nie-nie zakalec...
-
Zrobilam dwie tarty z owocami i kupe zarcia. Czestujcie sie bo nie wiem, czy wiele osob bedzie mialo jutro apetyt zważając na epidemie:) W dodatku z boku dwoje stękających i jeden duży rzygający i stękający:) Mini dużo zdrowia ! STawiam urodzinowa flaszke, teraz już moge sie nawalic bo czesc zrobiona, no i procenty pomoga na ewentualna chorobe:) Nieletnia dla Twojej tez wszystkiego! Reszty nie wiem:/ A fajne sukienuchy. Z tymi rozmiarami to do dupy. Mojej wygrzebalam na roczek sukienke na 3-6 miesiecy, jak ulał.
-
o kurde, gryzek, 16 grudzien, masakra... Czy ktos mi wyjasni jak to jest jak dziecko ma 3 drzemki dziennie i nagle z dnia na dzien przechodzi na jedna???? Bo moja kochana córa od kilku dni ucina sobie drzemke o 10, a potem do 22 haj laljf. I w dodatku musze uruchomic jakis sposob samodzielnego zasypiania bo mi sie to wymknelo spod kontroli...
-
Gryzek toc mowi ze sie nie cofne w stronach tyle:) Co do jedzenia jestem tego samego zdania. On trzech dni moja corka tylko na flipsach...
-
nie nadarzam za Wami, pewnie dlatego ze od tygodnia ni spie i czuje sie jak po porodzie... Mam nadzieje tylko ze dzis w nocy nie bedzie rzygania bo dzis rano jak wstalam do pracy to musialam sie wziac do kupy a i tak kiepsko bylo.
-
Gryzek a Wy mieliscie wycinane migdalki? Bo nie moge doczytac... Mini wspolczuje anginy... To tylko bakteryjne i tylko antybiotykiem, jedyna metoda jak Półek mowi zedrzec nalot... Ja sie zastanawiam jakie to ma podloze bo to sie stanowczo za czesto zdarza. On dostal ribomunyl w wakacje, ale widocznie na to jest bardzo podatny. Musze wyżebrać jakieś badania.
-
Pozdrawiam znad sterty zarzyganej pościeli. 7 jelitówka w ciągu roku. Pojebie sie. Nie doczytam bo ni mam jak. Wspolczuje kto cierpi i pozdrawiam solenizatów ewentualnych...
-
Siedze sobie taki spokój, Młody przybiega i mówi: "bawimy sie razem!". Myślę sobię, że super, że czasem im się zdarza. Po czym on dodaje: Fusteczkami!!!!!! No i dwie paczki chusteczek mokrych sie poszło...
-
Połku zwariowałaś:) Co do zakupów i kasy to ja już przestałam planować budżet. Bo nie ma co planować. Jak robie opłaty i patrze co zostaje to wiem, że i tak mi nie wystarczy... Roczek za tydzien....i co ja mam ugotować....
-
witam sobotnio:) Dlaczego dzieci w weekend wstaja o 6 a w tygodniu nie można ich o 7 ściągnąć z łoózka???? Moje fisiują w nocy od tygodnia, ja już się odzwyczaiłam od nocnych akcji i sie nie mogę ogarnąć.W dodatku Młoda od tyg żąda w nocy mleka:/ Wczoraj Kill bill byl:) i "Skóra w której żyję":) spać mi sie chce. Stary na probie i cały dzień sama jestem. No ale może wieczorem nam się uda dziś wyskoczyć.
-
Ja jebie, nastepna wtopa dnia. DOstalam miesiac temu rachunek z UPC wyzszy o 33 zlote. Nie moglam sie do nich oczywiście dodzwonić, potem pomyślałam, zże może mąż coś tam wypożyczał na żadanie, wczoraj wapłaciłam. Dziś zadzwoniłam, bo dostałam drugi taki sam, a pani mi mówi, że zmieniła się oferta i wzrosła faktura i że oni do mnie wysłali list i maila. Jak się nie sprzeciwiłam tzn ze sie zgodziłam i nie mogę tego cofnąć. Nosz kurwa czy nie ma na nich sposobu? Co za draństwo. Mam płacić za to, że oni wyciągają kasę w ten sposób od ludzi. Ale jestem wkurwiona.
-
no w sumie mam taką nadzieję, widziałam, że gość odpuścił jak mu powiedziałam, że nie jestem głupia i kasy mu nie dam. Zobaczymy. Kurde, dobrze, że nie poleciałam do bankomatu od razu, bo z moją asertywnością ostatnio kiepsko:D
-
a i współczuję sprzątania i akcji ze sprzedażą, teraz to chyba jest ciężko coś sprzedać...
-
W sumie nijak. Nie mielismy na czym spisać oświadczenia, on nie miał przy sobie telefonu, wiec jego kumpel mi podał numer, ja mu swój. Kumpel miał i do gościa wysłać numer i nie wysłał jak na razie.
-
Heja Co za chujowa noc i poranek. Młoda cala noc wyła do księżyca przez sen. Nie spałam w sumie nic. Ale to nic. Odwiozlam Mlodego do zloba i wracajac, jak stałam na światłach to mi sie auto stoczyło lekko i wjechałam w kolesia. Wgniotłam mu lekko rejestracje a on do mnie ze mu uszkodziłąm oslonę od klimy. I że chce 2 stowy. No co za tupet. Dlaczego faceci myśłą, że jak baba to od razu głupia? Ale za to jestem na urlopie z Młodą w domu i czuję się jak na macierzyńskim....:) Mini milego wypoczynku! Gorąca ja w tesco kupilam....
-
kurcze jesień przyszła. Czuje w kościach:) Kakao by sie przydało:)
-
Mini współczuje pakowania. Ja juz doszlam do perfekcji i"zapominam" tylko te rzeczy ktore mi dzieci ukradkiem wyjma z torby i gdzies schowaja:/ Mam: Szynka pieczona w sosie paprykowym wg M&Ł mięso kroimy na grube plastry robimy marynatę: do szklanki wlewamy ok. 4 łyzki oleju i dodajemy sól (lub smakomyk), pieprz, papryki słotka i ostra, (albo pikantą marynatę do mies), mieszamy wszystkie składniki zalewamy marynatą mięso i wstawiamy do lodowki na conajmniej 1h mięso przekładamy do naczynia żaroodpornego i pieczemy pod przykryciem ok 1h kroimy paprykę w paski i cebule w piórka do szklanki wykruszamy kostkę rosołową i wsypujemy sporo majeranku i czosnku granulowanego, zalewamy do 3/4 wysokości szklanki wodą paprykę i cebulę wsypujemy do piekącego się miesa i zalewamy zalewą pieczemy wszystko pod przykryciem jeszcze ok. 30 min po upieczeniu powstały sos z warzywami przelewamy do rondelka i miksujemy. Sprawdzamy smak i doprawiamy według uznania. Do takiego sosu przekładamy mięso i dusimy jeszcze ok 10 min.
-
Goraca, wlasnie, syszałam, że schudłaś:) Co do świni to robiłam kiedyś takie płaty szynki w sosie paprykowym. Były pycha jak znajde przepis to zapodam. Wiesia nie wraca do żloba. CHyba najbardziej nas przekonały do tej decyzji kłamstwa pań. Wczoraj był chłopiec który wył jakieś trzy h, nie spał i nic nie zjadł, a jak przyszła po niego matka i pyta jak tam, to pani kochana przy nas mówi, że super, że się wyspał i zjadł. No i chyba też karmienie na siłe kaszą zanoszącego się dziecka, który się nią dławi. Półku dziś było lepiej jeśli chodzi o dzieci jak pisałam, bo były bardziej ogarnięte, ale baby to samo.
-
Mąz wrocil po nia po 2 godzinach i napisal mi smsa: wracamy do domu na zawsze! Więc chyba wszystko jasne:)
-
nie no to jest dzieciowo bardzo ogarniety facet, gdyby tak nie bylo to pewnie bym sie nie zdecydowala na drugie... Kurde, ale mam dylemat. Z jednej strony nie jest dziś tak źle jak wczoraj, z drugiej, moge ja stamtąd zabrac, ale to się wiąże z pracą w każdy weekend. I chuj i nie wiem co gorsze.