wiesniaraa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez wiesniaraa
-
Nie no wyła, ale maz stal z boku i obserwowal co sie dzieje i nie podchodzil. A baby po godzinie: o jej a co Ci sie stalo w glowe?
-
Mąż dzwonił, że dziś lepiej, że dzieci się tak nie drą, ale że Młoda zrobiła sobie guza na pół głowy i nikt tego nie zauważył. Ogólnie te dzieci sie pewnie ogarną, ale baby w tej grupie są tragiczne.
-
Znowu nikt nie chce ze mną gadać.
-
i jeszcze czekoladę mam, proszę;)
-
Hej, wpadam z kawa:) Półek Ty do 4 siedzialas? O matko. Ja padłam o 23 z wrażeń wczorajszych,jeszcze mnie mąż wymęczył i padłam jak zabita... Pizze bym zjadła ale pewnie nic nie zostało juz... Maż dziś z Mloda poszedł na rzeź.
-
Dzieki, zawsze jakos sie uklada, ale stresu to kosztuje duuuuzo:)
-
mi szkoda mlodego zabierac bo jemu tam dobrze. A niania dla dwojki to tez nie mniej niz 1000. Ale damy rade.
-
Ja ostatnio zrobilam przesiew w rzeczach i znowu wywiozlam czesc do tesciowej, luzniej sie zrobilo.
-
No niestety nie stac nas, mielismy przez dwa miechy i ona miala byc tez teraz ale dostala prace. Ale fakt, ze kasy nie mamy a opiekunka plu zlob mlodego to ponad 1000 zl. Ale moze przejde na prace weekendowa bardziej i wtedy sie cos uda.
-
sory ze walkuje ten temat ale mam żłobkowa traume i jestem na etapie zmiany trybu pracy zeby ona nie musiala tam chodzic.
-
Gryziu moze w takiej grupie tak, ale w grupie mlodej najstarsze dziecko ma 14 miesiecy. Helena byla tam jednym z lepiej rozwinietych i chodzacych. Ale juz widze jak 20 roczniakow siedzi przy stole w jednym momencie i je albo na nocnikach. Powodzenia.
-
Ja mysle ze dziecko w okolicy dwoch lat, to sie w zupelnosci nadaje bo juz duzo same zrobi, a jak zaczyna mowic to zawsze cos wycieka co tam sie w tym żłobie dzieje. Ale te mniejsze... ja mialam wrazenie ze te dzieci wyjace to sa w jakis innych swiatach. I tu nie chodzi o taki placz o zabawke czy cos, tylko one wyja w histerri o chwile uwagi czy znajoma twarz.
-
Wiecie co ja wiem co to zlobek i mam wyobrazenie ale to co dziś zobaczyłam, to przeszło moje wyobrażenia. Po pierwsze o stałych porach to można mowić w satrzych grupach. Młody poszedl jak miał dwa lata i oni tam sobie siadaja przy stolikach i jedza same czy tam im panie pomagaja. Tu w grupie 20 dzieci i jak sie zaczyna śniadanie o 8 to się kończy na ost dziecku o 10 i potem się zaczyna karmić znowu od początku po kolei np deserem. I z tego co widziałam, to jadły te dzieci, które się nawinęły pod ręke. Np przychodzi pani i mowi do drugiej: a ten staś chociaz to wcale nie byl stas,już jadł? Druga mowi: nie wiem, chyba nie. Na co pierwsza: to zrobie mu mleko- i nie wraca przez godzine. Ale najwiekszym hardcorem bylo dziecko, takie bardzo spokojne. Jako ze bylo spokojne, to panie wlozyly go o 8 do łózeczka, siedział az zasnal, obudzil sie o 11 i dalej siedzial. Moj maz sie zapytal Pani czy cos jest nie tak z tym dzieckiem, a pani na to ze nie ze on fajny i taki spokojny, po czym go wyjmuje a on osrany po szyje. No prosze Was, nie mowcie ze to sie zmieni, bo nie wierze ze jak rodzicow nie bedzie pod reka obserwujacych to one beda bardziej dbac.
-
O KURWA.... Byłam z Młodą w żłobku...Młody poszedł bez mrugniecia okiem. Poszłam do drugich drzwido grupy Mlodej i Pani mnie zaprosiła do środka. Jak Młody szed roku temu to panie raczej nie byly ochocze zeby z dziecmi wchodzic no ale to byly dwulatki. Weszłam z Mloda a tam 13 dzieci natenczas, z polowa rodzice i weeeeelkie wieeeelkie wycie.W sumie te dzieci z rodzicami jakos sobie radzily ale te bez, )a byl jeden 7 miesieczny ktorego matka po prostu go przyniosla i wyszla) po prostu masakra. JA nie wiem jak ja to zniose i jak ona to zniesie, serio. wzielam urlop na ten tydzien bo nie jestem w stanie jej tam samej zostawic. I te panie takie jeszcze nieogarniete, jak posilek to porozdawaly rodzicom miski i kazaly karmic, a same poszly robic 1000 innych rzeczy ktore tam trzeba robic. MAAAASSSAAAKKKRRAAA
-
Kurde Nieletnia, u CIbie tez kryzys jakis? Bo nie doczytalam...
-
O matko, znowu kasa. Ja mam kredyt na 30 lat. Wychodzi nas tyle co wynajem, wiec mi wszystko jedno, ale doszlo duzo więcej, bo remonty itp na własną rękę. A finansowo coraz gorzej, ja już przestałam myśleć na czym by tu oszczędzić bo nie mam na czym, myślę jak więcej zarabiać ale na to też szansy nie ma na razie. jakby któreś z nas straciło pracę to by nawet na opłaty nie styknęło... O domu myślę ale na baaaardzo daleką przyszłość, teraz za dużo jeździmy i odwiedzamy się ze znajomymi więc nie byłoby czasu. A najbardziej mi odpowiada mieszkanie w mieście i na weekendy domek nad jeziorem... eh... Półku, mój ma prawie trzy lata a spodnie na niego dobre te na 12 miesiecy w pasie... No i on ma od pierwszego roku zycia ta sama wage, ale to tak jest ze dziecko potem rośnie ale nie tyje. Gryzia przykro mi z powodu Twoich problemów, jakoś tak zawsze masz pod górę.
-
No to chyba konkurencja bedzie lepsza;) Jak bede wiedziala kiedy beda to dam znac.
-
Mi sie barrdzo podobaja ostatnio buty z decathlonu (chyba tak sie pisze), ich sieciowe sa tanie a wytrzymale.
-
Ja musze obojgu jutro kupic kapcie do zloba. Nie przezyje tego serio, ona jest taka mala.... A z drugiej strony sie taka jeczybuła zrobila. Czy kazde dziecko ma taka faze ze jeczy i cos chce caly czas a jak sie tego nie da to sie DRZEEEEEE!!!!!? Bo juz zapomnialam
-
Mini jak bym czytala o mlodym z glowa pod roleta:-) u mnie 19 to swieta godzina kapieli a potem nara do wyra i niech robia cco chca. Co prawda teraz wymagaja wiekszej kontroli bo mlody wchodzi do mlodej do lozeczka i tam sie bija. W sumie to ona jego bije. Co bedzie z tego dziecka.... Zrobilam ogory:-) W dupe facetom:-) Barca!!!!!
-
Kurcze sarna zaintrygowalasnie ta watrobka:-)watrobka ja jak robie sliwki w boczku to kupuje taki podwedzany w biedronie on ma mega cienkie plastry ale ostatnio cos nie moge trafic.. No mie moge ns tym fonie pisac wkurzaa mnie
-
W sobote mamy wieczor gier i zabaw dla dorosłych (jakieś 8 osób) a za dwa tyg roczek młodej....
-
No Półku nie wpadłabym na to:) Funny, jak bym czytała o swojej mamie. Do tego ona zawsze nie ma kasy, mimo iz ja mam do wykarmienia 4 gęby... A w temacie: wypłata przyszła, poszliśmy na zakupy, w biedronce za GÓWNO wydaliśmy 180 zeta, jak mój to zobaczył to tak się zgarbił, że do teraz go trzyma. Mój Boże, on naprawdę nie wiedział, ile co kosztuje... Sarna miałaś napisać co zrobiłaś na impreze do żarcia, bo ja mam teraz dwie i nie mam koncepcji!!!!!! No chyba ze pisałas i nie wyczaiłam.
-
Półek a jak Ty to wyszperalas? Dzieeeki:)
-
Nie mam kompa i ciezko mi pisac. Ale mam spraewe. Czy ktos zarchiwizowal przepis na ogory z chili? Potrzeba n a gwalt:-)gwalt Za to stawiam kawe i nutellle:-) ciast nie pieke:-(