justyk89
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez justyk89
-
hejo:) Dawno mnie nie było, ale dziecko, studia i ciągły brak czasu na wszystko mi doskwiera...:) Julcia rośnie jak na drożdżach, jesteśmy po pierwszym szczepieniu, zniosła je dobrze, bez żadnych niespodzianek. ***** W nocy prześpi mi czasami 4-5 godzin ale rano koło 7 jak już się całkiem wybudzi to nie chce za nic w świecie w dzien spać dłużej niż 15-30 minut...niby na rękach śpi a jak się ją odłoży to oczy jak 5 złotych i wyspana...i tak marudzi cały dzień i trzeba ją nosić...już nie wspomnę o wieczornych kolkach i męczących ją całą dobę bączkach...wszystkie kropelki wypróbowane i nic... *****początkowo miałam dietę i było to samo a teraz jem wszystko praktycznie(w granicach rozsądku), bo lekarz mi powiedział, że nie ma takich badań które by potwierdzały to, że to co matka zje ma jakikolwiek wpływ na dziecko...i rzeczywiście różnicy nie widać na gorsze na pewno... ******karmię piersią, ale czasami jak mnie nie ma to teściowa czy mąż podają mm- początkowo miałam nan pro HA ale lekarz nam zmienił na bebilon pepti...tak podejrzewam czy Julka nie ma czasami nietolerancji laktozy...bo nawet jak pije pierś to strasznie się denerwuje i bulgocze jej w tym brzuszku, gazy odchodza ciągle... ******bioderka już skontrolowane, mieliśmy też kardiologa, usg brzuszka i tam też wszystko ok. tylko mała teraz przeziębiona i ja też, więc nie ciekawie... ****no i Julka ma wysypkę na bużce i główce całę...jeden lekarz mówi, że to rądzik niemowlęcy, inny, że jemu to wygląda na alergię... ***Justyna1991*** ile płacisz za nutramigen i na jakiej podstawie lekarz Tobie go zalecił??zw względu na kolki??
-
*********************CZEKAJĄCE NA SWOJE SKARBY****************************************** NICK...............TERMIN..........CIĄŻA...........PŁE Ć .................. ............................................................ ....................... kondalsia.............tp. 1.11........1 ciąża.........Zuzia (Antek)........Płock mamajuleczk........tp. 3.11........2 ciąża..........prawdop.chłopiec marlena.26.06......tp. 3.11.........1 ciąża ........Oliwier Życiowa optym......tp. 10.11.......1 ciąża.........chłopczyk Agnieszka1011......tp. 10.11.......1 ciąża.........chłopczyk.... karolaina83..........tp. 10.11.......1 ciąża.........synek Jakub/Piotr Szczecin Maguś.................tp. 11.11.......2 ciąża.........dziewczynka Gosia tatiana_xx...........tp. 11.11.......1 ciąża.........chłopiec Kamil....Szwajcaria Futrzakk.............tp. 14.11........1 ciąża........chłopiec Antoś/ok. Nowego Tomyśla kasika26..............tp. 21.11.......1 ciąża.........płeć nieznana Creamyful............tp. 21.11.......1 ciaza..........Michelle, Norwegia 21.11.2012...........tp. 21.11.......1 ciążą.........Wojtuś ...Warszawa idris...................tp. 22.11.......1 ciąża....dziewczynka....Warszawa dorotelinka123......tp. 22.11.......2 ciąża..........chłopiec ..Biłgoraj GosiaqKR.............tp. 23.11.......1 ciąża..........Łucja, Aleksandra ....Kraków Listopadowa M......tp. 23.11.......1 ciąża..........płeć nieznana MaggieWhite........tp. 23.11.......1 ciąża..........Antoś........Wrocław biegaczka............tp. 24.11.......2 ciąża.........Maksymilian Anka271112..........tp. 27.11...... 2 ciążą..........prawdop.dziewczynka Grudzien_85.........tp. 28.11.......1 ciąża..........dziewczynka ************************TULĄCE SWOJE SKARBY**************************************** NICK............T.POR/D.POR...........WAGA/DŁ. /RP.........IMIĘ/DZIECI/SKĄD.. ............................................................ ....................................... Dagniesia37..........14.11/13.10.......3100g/50cm/CC..... ...Kubuś/4dzieci...... Azja1212..............29.10/21.10.......3200g/54cm/CC.... ....Madzia/Filip........ Leonka.................05.11/28.10......3310g/54cm/SN. .......Leon/Warszawa... madziolek_88.........05.11/29.10......2870g/52cm/SN...... ..Tosia/Poznań........ ulna30..................03.11/29.10......3020g/54cm/SN... ......Miłosz/3 dzieci..... 1111ewa...............06.11/01.11......2900g/51cm/CC..... ....Agnieszka........... ada1305...............10.11/01.11.......3050g/56cm/SN.... .....Emilia, Maria/Wolsztyn patisonek87...........06.11/02.11......3725g/...cm/SN.... .....Emilia, Katarzyna/Dorian/Anglia Justyna1991..........03.11/05.11.......3590g/52cm/CC..... ....Alan/Poznań MalaBlondynka........01.11/06.11.......3200g/57cm/SN..... ....Artur/Martyna/Wrocław JeszczeTroszke......8.11/11.11.........3600g/59cm/SN..... ....Maja/Poznań(okolice) justyk89...............16.11/11.11.......3350g/53cm/SN... ......Julia................... Nika89..................../12.11............3500g/55cm/SN .........Kacperek............. martarta...............17.11/14.11...... 3800g/57cm/SN.........Michał.................. Krucha2007............17.11/14.11...... 3450g/55cm/SN.........Natalia.................. Przeterminowana.....04.11/17.11.......3450g/54cm/SN...... ...Marysia................. ewela....................14.11/17.11.......3120g/51cm/SN. ........Igor/Tychy.......... AgataHa.................25.11/19.11.......3500g/55cm/CC.. . ... .....Feliks Bazyli/Nina ..... mała poprawka, moje maleństwo miało wpisaną błędnie wagę:)
-
*********************CZEKAJĄCE NA SWOJE SKARBY****************************************** NICK...............TERMIN..........CIĄŻA...........PŁE Ć .................. ............................................................ ....................... kondalsia.............tp. 1.11........1 ciąża.........Zuzia (Antek)........Płock mamajuleczk........tp. 3.11........2 ciąża..........prawdop.chłopiec marlena.26.06......tp. 3.11.........1 ciąża ........Oliwier Życiowa optym......tp. 10.11.......1 ciąża.........chłopczyk Agnieszka1011......tp. 10.11.......1 ciąża.........chłopczyk.... karolaina83..........tp. 10.11.......1 ciąża.........synek Jakub/Piotr Szczecin Maguś.................tp. 11.11.......2 ciąża.........dziewczynka Gosia tatiana_xx...........tp. 11.11.......1 ciąża.........chłopiec Kamil....Szwajcaria ewela..................tp. 14.11.......2 ciąża ........chłopczyk/Igor /Tychy Futrzakk.............tp. 14.11........1 ciąża........chłopiec Antoś/ok. Nowego Tomyśla kasika26..............tp. 21.11.......1 ciąża.........płeć nieznana Creamyful............tp. 21.11.......1 ciaza..........Michelle, Norwegia 21.11.2012...........tp. 21.11.......1 ciążą.........Wojtuś ...Warszawa idris...................tp. 22.11.......1 ciąża..........Agata....Warszawa dorotelinka123......tp. 22.11.......2 ciąża..........chłopiec ..Biłgoraj GosiaqKR.............tp. 23.11.......1 ciąża..........Łucja, Aleksandra ....Kraków Listopadowa M......tp. 23.11.......1 ciąża..........płeć nieznana MaggieWhite........tp. 23.11.......1 ciąża..........Antoś........Wrocław biegaczka............tp. 24.11.......2 ciąża.........Maksymilian AgataHa..............tp. 25.11.......2 ciąża..........Feliks Anka271112..........tp. 27.11...... 2 ciążą..........prawdop.dziewczynka Grudzien_85.........tp. 28.11.......1 ciąża..........dziewczynka ************************TULĄCE SWOJE SKARBY**************************************** NICK.......T.POR/D.POR...........WAGA/DŁ. /RP.........IMIĘ.....DZIECI......SKĄD.. ............................................................ ....................................... Dagniesia37.....14.11/13.10......3100g/50cm/CC... .Kubuś.......4dzieci... Azja1212.........29.10/21.10......3200g/54cm/CC....Madzia ......Filip()... Leonka............05.11/28.10.....3310g/54cm/SN. ....Leon...................Warszawa madziolek_88... 05.11/29.10......2870g/52cm/SN.....Tosia................... Poznań ulna30.............03.11/29.10.....3020g/54cm/SN......M i łosz....3 dzieci... 1111ewa......... 06.11/01.11......2900g/51cm/CC.....Agnieszka............ ada1305..........10.11/01.11......3050g/56cm/SN...Emilia, Maria..............Wolsztyn patisonek87......06.11/02.11.......3725g/...../SN....dzie wcz ynka.. Dorian..Anglia Justyna1991.....03.11/05.11.......3590g/52cm/CC.....Alan. ................Poznań MalaBlondynka...01.11/06.11.......3200g/57cm/SN....Artur. ......2 dzieci....Wrocław JeszczeTroszke...8.11/11.11.....3600g/59cm/SN .....Maja.............Poznań(okolice) justyk89............16.11/11.11.....3550g/53cm/SN......Julia.......... Nika89..................../12.11......3500g/55cm/SN...Kac per ek........................ martarta..........17.11/14.11..... 3800g/58cm/SN.......Michał...................... Krucha2007.......17.11/14.11..... 3450g/55cm/SN.......Natalia......................
-
hej dziewczyny:) 11.11 o godzinie 14 urodziłam córeczkę Julkę, 3350g i 53 cm:) jak już pisałam od piątku byłam w szpitalu i odchodził mi właśnie tak jak u Ciebie listopadowa taki wodnisty śluz, ale z domieszką krwi, robili ktg 2 razy dziennie a z soboty na niedzielę zaczęły się skurcze, ale dość słabe, nieregularne. rozwarcie na 2 cm i nie chciało postępować. no ale że trafiłam na super położną i lekarkę to o 11.45 wzięły mnie na porodówkę podały kroplówkę z oxytocyną, a o 14 już maleńka była na świecie:) pierwsze dwa dni miałam problem z pokarmem i musiałam dokarmiać, ale teraz jest już ok:) mąż jednak był przy porodzie a jego obecność i pomoc naprawdę była dla mnie bardzo ważna...:) miałyśmy wyjść we wtorek ale Julka miała podwyższone crp, podejrzewali jakiś stan zapalny, ale na drugi dzień skontrolowali, było ok i nas wypuścili:) poród i połóg wyobrażałam sobie dużo gorzej...odpukać:) mimo, że byłam nacięta i jeszcze pękłam, bo mała rodziła się z piąstką przy buźce....podajcie maila to wrzucę jakieś fotki:)
-
hej dziewczyny:) widzę że zaczyna sie coś tutaj bujac:)a ją nadal w szpitalu i chyba mnie już nie wypuszcza do porodu że względu na to że nadal odchodzi ten wodnisty śluz z domieszką krwi...twierdzą że wszystko sie przygotowuje do porodu ale skurczy żadnych nie mam...w nocy był jeden poród to na drugim końcu korytarza przy zamkniętych drzwiach słyszałąm jak dziewczyna krzyczy...masakra jak sie tu nasłucham...ale ekspesowo jej poszło, dzisiaj jedną z mojej sali miała wywoływany poród to przed 9 podłączyli kroplówkę a o 12 już karmiła maleństwo. Lekarz jak mnie badał to był delikatny ale połozna jak to robiła to myślałam że odjadę na tym fotelu...ale powiedziała że może dzięki temu coś ruszy...pozostaje tylko cierpliwie czekać...
-
hej dziewczyny:) widzę że zaczyna sie coś tutaj bujac:)a ją nadal w szpitalu i chyba mnie już nie wypuszcza do porodu że względu na to że nadal odchodzi ten wodnisty śluz z domieszką krwi...twierdzą że wszystko sie przygotowuje do porodu ale skurczy żadnych nie mam...w nocy był jeden poród to na drugim końcu korytarza przy zamkniętych drzwiach słyszałąm jak dziewczyna krzyczy...masakra jak sie tu nasłucham...ale ekspesowo jej poszło, dzisiaj jedną z mojej sali miała wywoływany poród to przed 9 podłączyli kroplówkę a o 12 już karmiła maleństwo. Lekarz jak mnie badał to był delikatny ale połozna jak to robiła to myślałam że odjadę na tym fotelu...ale powiedziała że może dzięki temu coś ruszy...pozostaje tylko cierpliwie czekać...
-
dzięki za info Madziolek:) zawsze z jakimś pozytywnym nastawieniem się tam pojedzie jakby co:):) też właśnie słyszałam takie opinie, że jest tam dobra opieka i dlatego zdecydowałam się na wrześnię a nie na Gniezno...a wiesz czy miała znieczulenie?? spokojnej nocy:) laktator i butelki już wygotowane:) zmęczona już jestem...poprałam pościele, poprasowałam trochę, poszykowałam jeszcze do torby parę rzeczy i tak dzień zleciał...
-
ja laktator raczej i tak będę używac bo niestety będę jeździć na zajęcia....robię 2. rok magisterki i postanowiłam nie brać dziekanki bo później wiem, że ciężko byłoby mi wrócić a poza tym teraz szkoła i dziecko a za rok byłaby i szkoła i praca i dziecko...no chyba że nie będę miała czego odciągać...:):) *futrzakk* a długo to trzeba gotować??ja kompletnie zielona w tych sprawach jestem:) butelki też muszę s smoczki wygotować. Jedną mam z tommee tippee i jedna z lovi. ale ja Tobie zazdroszczę, że już wiesz kiedy zobaczysz swoje maleństwo...:) ale na każdą przyjdzie pora:)
-
*Mała B." ja miałam wymaz na GBS już rok tamu, bo miałam laparoskopię w związku z torbielem na jajniku i wtedy wyszedł mi dodatni, brałam antybiotyk dopochwowo, miałam w 20 tyg ciąży czystość pochwy i nic nie wyszło a w teraz w 37 tygodniu zrobiłam znowu-sama musiałam lekarzowi powiedzieć że może dobrze byłoby to zrobić i sama w domu musiałam sobie pobrać wymaz- i znowu mam to cholerstwo...w czwartek wzięłam ostatnią dawkę antybiotyku- miałam amotaks doustnie 2x1g...tak mi gin zlecił, chociaż słyszałam, że dopiero podczas porodu podaje się dożylnie antybiotyk, u mnie powiedzieli, że mam poinformować że leczenie zastosowano , ale może i tak dostanę jeszcze coś na porodówce...
-
hejka:) jeśli chodzi o powrót do formy po porodzie to u mnie będzie pewnie ciężko się zmotywować, ale jak już sobie konkretnie postanowię to potrafię się za siebie wziąć, najlepiej żeby ktoś mi jeszcze powiedział, że strasznie przytyłam itd to wtedy już w ogóle, już raz tak miałam, że schudłam 16 kg:) chciałabym biegać albo na jakąś siłownię chodzić, ale w sumie od kiedy przeprowadziłam się do męża półtora roku temu to nie mam za bardzo z kim bo nikogo tutaj nie znam a w moim wieku w ogóle ciężko kogoś tutaj znaleźć...koleżanki ze studiów zostały w poznaniu albo się porozjeżdżały, do rodzinnej miejscowości też mam koło 45 km...a tak samej to ciężko się zachęcić:) *Gosia* ja uważam tak jak ewela, że szwagier po prostu chce pokazać, że to jest jego teren i on tam jest panem a Was odbiera trochę jako takie zagrożenie...może rzeczywiście warto by z nim spróbować porozmawiać a jeśli się nie da to po prostu nie dać się zwariować i nie przejmować się tym, że się obrazi jak mały chłopiec...z czasem się przyzwyczai i pewnie odpuści... eh te teksty typu:" śpij, śpij bo niedlugo już sobie nie pośpisz, zobaczysz jak to jest" to ja już też dobrze znam ale mam je gdzieś, bo przecież to będzie moje dziecko i wiem na co si decydowałam...:) *ewela* mnie też od wczoraj właśnie coś czyści, ledwo coś zjem to po chwili muszę śmigać na kibelek...może organizm się przygotowuje:) ale poza tym żadnych skurczów, pobolewań, nic kompletnie. Poza tym że kości spojenia trochę dokuczają ale najgorzej wstać i się rozruszać...kto wie, może te ż jeszcze dzisiaj zawitasz na porodówce:) *biegaczka* możę rzeczywiście warto się wstrzymać dedycją o cc albo iść na konsultację do innego gina...ostatnio znajoma rodziła i z usg waga była 2950 a jak się maleństwo urodziło to miało 4050 , więc z tymi pomiarami to różnie bywa... a jutro mam wizytę, może w końcu się dowiem czy zapowiada się na wcześniejszy rozpakunek czy nie...
-
hej:) a ja już się wyspałam...;/ nie dość, że co godzinę do kibelka muszę wstawać to teraz już oczy jak gotowany agrest i spać się nie chce...a przewracanie z boku na bok w łóżku to w ogóle masakra... *Gosia* oj biedaczku...Ostatnio panuje właśnie taki wirus żołądkowo-jelitowy więc może i Ciebie to cholerstwo dopadło...oby nie...przede wszystkim spróbuj dużo pić małymi łyczkami jeżeli masz biegunkę i wymioty żebyś się nie odwodniła...chociaż wiem, że to się łatwo tak pisze...daj znać rano jak zniosłaś nockę. *Justyna* może czop Tobie odchodzi?? jeśli tak to z tego co słyszałam do soboty możesz się już rozpakować, bo to może być kwestia nawet kilku godzin, chociaż reguł nie ma:) maleństwo rzeczywiście już ładnie przybrało, ale ja jeśli chodzi o wagę to tym usg nie wierzę zbytnio...ale i tak pewnie w niedzielę będziesz miała już maleństwo przy sobie, więc się przekonasz :):)
-
cześć:) gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mamusiek:):) niech maleństwa rosną zdrowo i przynoszą wam wiele radości:) jak ja Wam zazdroszczę...:):)ale z drugiej strony korzystam z ciąży na razie ile się da:) ze spaniem już niestety co raz gorzej, obrzęki na stopach, twarzy, dłoniach...w dodatku w dłoniach mam same mrówki, drętwieją strasznie. jutro kończę 38 tygodni, torba spakowana, jeszcze tylko muszę przygotować ubranka na wyjście. W związku z tym mam pytanie, co przygotowałyście?? coś grubszego pod kombinezon czy może tylko body z długim rękawem i pajac wystarczą?? Skurczy żądnych nie odczuwam, tak czuję, że to jeszcze nie szybko... *Madziolek* Czy ta Twoja koleżanka we Wrześni już rodziła??jakieś opinie??:) *futrzakk* hmm....mdłości mogą być jakiimś objawem przepowiadającym, chociaż wydaje mi się że u każdej z nas będzie to wyglądać inaczej, moja mam na przykład cały poród wymiotowała...
-
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
justyk89 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzięki bardzo miluchna:) powodzenia jutro:) -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
justyk89 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewczyny:)) Bardzo dawno się nie odzywałam, ale czytam was regularnie. gratulacje dla wszystkich szczęśliwych mam:):) niech dzieciątka zdrowo rosną i przynoszą wam jak najwięcej szczęścia:) ja dzisiaj kończę 37 tygodni więc lekarz powiedział, że od dzisiaj mogę robić wszystko i rodzić:) córcia we wtorek na usg miałą 2760 g więc chyba jakaś bardzo duża nie będzie:) mam pytanko, dzisiaj odebrałam wynik na paciorkowca i niestety mam to cholerstwo, poszłam od razu do mojego gina i dostałam antybiotyk amotaks 1g dwa razy dziennie. Czy u was też tak postępowano w przypadku wyniku dod atniego?? bo wcześniej chyba gdzieś czytałam, że antybiotyk podaje się bezpośrednio przed porodem dożylnie a nie na tyle wcześniej, tak długo i doustnie... -
hejka:) dawno mnie nie było, ale tak jakoś zabiegana byłam, rok akademicki się zaczął... Gosiu pościel jest po prostu śliczna!!:)zdolna jesteś:) Jeśli chodzi o tą spermę to u mnie lekarz już na pierwszej wizycie potwierdzającej ciążę powiedział żeby unika spermy w pochwie bo ona wywołuje skurcze... u mnie też niestety pojawiły się bóle spojenia, wszystko się powoli przygotowuje do porodu. W czwartek mam wizytę, ciekawa jestem co tam słychać u mojego brzdąca:):) jak wasza waga dziewczyny?? bo ja mam już chyba ze 13 kg na plusie...;/;/ a tu jeszcze gdzieś tak 5 tygodni...a cellulitu to w życiu takieego jeszcze nie miałam na udach...
-
hejo:) jak się rano wyprawiłam do Poznania to dopiero wróciłam...ale już mam dosyć, wymęczyły mnie te pociągi, tramwaje i nie kończące się remonty...kondycja już nie ta, tętno mi szalało a nogi mam jak 2 małe balerony:):) ale dałam radę i z głowy:) co do kawy to mnie od początku ciąży odrzuciło i już mi nie smakuje tak jak kiedyś, sporadycznie w odwiedzinach wypiję jakąś rozpuszczalną:) jutro wybieram się w odwiedziny do rodziców, rodzeństwo się zjedzie:):) a w niedzielę jadę z mężem na żużel- ważny mecz o wejście Gniezna do eksrraligii:) ehh...no cóż takie życie z miłośnikiem sportu...:):) ja mam na początek te pampersy od 3-6 kg. a jeśli chodzi o grzyby to może miłośnikiem ich jedzenia jakoś specjalnie nie jestem ale za to zbierać uwielbam!!:):) już 2 razy w tym roku byłam:)
-
Madzia to później się dowiedz jak tam w tej wrześni było i daj znać:) przyda mi się to:) a nie wiesz czy ona ma jakąś listę co tam potrzeba do szpitala?? W św Rodziny pacjentki bardzo sobie chwaliły z tego co pamiętam...:) a dzieciaczki na noworodkowym mają naprawdę bardzo dobrą opiekę, pielęgniarki były tam bardzo miłe. no a możliwość znieczulenia bardzo duży plus, u mnie to chyba można sobie pomarzyć....a ja jestem mało odporna na ból...;( ale co tam, maleństwa nam to wynagrodzą...:):) Ty już masz dziecko z tego co piszesz więc masz łatwiej, tak mi się wydaje przynajmniej:):)
-
jestem:) po wizycie:) Kornelka ma już 1630 gram:)wstydliwa bardzo jest bo jak doktor chciał zdjęcia porobić to cały czas zasłaniała buźkę rączkami:):)jutro kończę 31 tygodni. dziewczyny a który macie stopień dojrzałości łożyska?? bo ja dzisiaj pierwszy raz mam II stopień. A i lekarz dopiero się dopatrzył, że w sumie już na poprzedniej wizycie miałam kiepskie wyniki i zapisał mi żelazo. eh a jutro czeka mnie wyprawa do poznania, dostarczyć zwolnienie do pracy i w szkole pozałatwiać, robię magisterkę i postanowiłam nie brać dziekańskiego, najwyżej urodzę na zajęciach:):)w grupie mam położną na szczęście a reszta to pielęgniarki:)