Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zuzuza004

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Witam serdecznie Mój niepokój może się wydać nieuzasadniony, jednak wiadomo, w stresie myśli się o różnych rzeczach, więc postanowiłam zasięgnąć porady. Otóż, sytuacja wygląda następująco. Trzy tygodnie temu uprawiałam z moim partnerem petting. Nie doszło do bezpośredniego kontaktu spermy z moimi okolicami intymnymi, podczas wytrysku penis znajdował się "bezpiecznie" w spodniach. Jakiś czas po tym on zaczął pieścić palcami moją pochwę, mówiąc wprost: włożył je. Jednak bezpośrednio przed tym nie dotykał swojego penisa, więc nie uważałam, że są jakiekolwiek powody do obaw(nie sądzę, żeby w ogóle go dotykał, chyba, że skorzystał z toalety, niestety nie mogę sobie tego przypomnieć). Jednak teraz zaczęłam się trochę niepokoić- dziś mamy piątek, miesiączki powinnam dostać we wtorek (zawsze miałam regularne, maksymalnie 2 dni opóźnienia). Miałam wszystkie objawy zapowiadające zbliżający się okres: rozdrażnienie, bolące piersi, zwiększony apetyt, a od dwóch dni dodatkowo sporadyczne bóle w podbrzuszu. Przypomniałam sobie o tamtym zdarzeniu- a może na jego palcach w jakiś sposób jednak znalazła się niewielka ilość spermy bądź preejakulatu? Istniałoby wówczas ryzyko zapłodnienia? Dla pewności dziś zrobiłam test ciążowy, wynik był negatywny. Jednak wieczorem znów pojawił się ból w podbrzuszu, tym razem nieco silniejszy, taki, jaki zawsze zapowiadał okres. Ostatnio miałam dużo stresów, czy opóźnienie miesiączki może być nim spowodowane? A jesli tak, to przy jak długim opóźnieniu powinnam się udać do lekarza specjalisty? Wiem, że praktycznie nie było żadnego ryzyka, a dodatkowo test był negatywny, ale boję się i mam wrażenie, że ten strach tylko opóźnia wystąpienie krwawienia. Za odpowiedź z góry dziękuję Pozdrawiam
×