

Alice.;)
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Alice.;)
-
Jestem.
-
Hejka Gogus.
-
ona 37, pewnie tak.. Jutro się zrelaksują, i będzie lepiej... Jesteś jeszcze w pracy?
-
ona 37, nie mam z nim pogadać, a jakoś tam mi smutno, sama niewiem czemu...
-
ona 37, jesteś na kafe już?
-
Możemy poszukać miłego towarzystwa, jeśli takowe jest teraz na kafe.
-
Możemy poszukać miłego towarzystwa, jeśli takowe jest teraz na kafe.
-
Ewka, mojej drugiej połówki jeszcze nie ma na kafe, pewnie wieczorem będzie.
-
Hej wszystkim.
-
Zed, weś idź stąd w cholerę, bo tylko atmosferę psujesz.. Większość z nas tu napalona, a Ty o "prondzie" pieprzysz...
-
Zed, Zamierzasz nas tu wszystkich nawracać? Błagam, nie rozśmieszaj mnie...
-
Zed, Hehehe... Ciekawe w czym chcesz nam pomóc...?
-
Zed, skoro Ci tu nic nie pasuje, to mogłeś wcale nie wchodzić na kafe...
-
A może akurat miałam ręce gdzie indziej.?
-
Dobrze, że Ty widzisz.
-
Znowu zaczynasz swoje wywody?
-
Adaś, dobranoc.:*
-
Adaś, uciekasz już?
-
Adaś, przygryzam wargi z rozkoszy, czując Twe usta na mojej szyi... Jest cuuudnie... Wbijam pazurki w Twoje plecy...
-
Adaś, bardzo się cieszę, że Cię mam przy sobie... Dajesz mi tyle radości, pieszczot, o których wcześniej mogłam pomarzyć...
-
Adaś, powoli zdejmuje z Ciebie koszulkę, a jak już ją zdjęłam, przyciągam Cię do siebie, chcąc poczuć Twe usta na swoich...
-
Adaś, ohhh tak... Mmmm...
-
Adaś, opieram się o maskę samochodu, i oddaje się Twoim pieszczotom...
-
Adaś, uwielbiam się z Tobą droczyć, widzieć iskierki podniecenia w Twoich oczach, kiedy ściągam z siebie ubranie, lub Ty osobiście to robisz..
-
Jestem bardzo ciekawa, gdzie mnie wywozisz...:*