

Alice.;)
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Alice.;)
-
Nie martw się, nie wymagam od Ciebie śpiewu, pragnę tylko, byś był zawsze blisko mnie...
-
Antytalent, zawsze będę przy Tobie.; *
-
Antytalent, zobaczysz, będzie jeszcze pięknie.;)
-
Antytalent, ta druga wypowiedź to podszyw?
-
Dzięki, Adaś, za poparcie.;)
-
Pieści moje rozpalone ciało, i ja odpowiadam mu tym samym...
-
A moje wyobrażenie o Tobie cały czas mam w myślach...
-
Bardzo działało, kochanie! Tylko byłam strasznie zmęczona... Wybacz, naprawdę... Dziś Ci to wynagrodzę.;**
-
Wiem, przepraszam, ale usnęłam, i zapomniałam Ci napisać, że idę spać.;*
-
Cześć.
-
Antytalent, wejdź we mnie, o niczym innym teraz nie marze... Dotyk chłodnej pościeli i Twoje pieszczoty wzmagają moje pragnienia...
-
Antytalent, Przeszywa mnie dreszcz podniecenia, wtulam się w Twoje ciało, z radością przyjmując Twoje delikatne pieszczoty...
-
Antytalent, spełnijmy nasze najskrytsze pragnienia pod osłoną nocy, i żyjmy dla siebie...
-
Antytalent, Nic i nikt nie ma prawa nasz rozdzielić... Jesteśmy sobie przeznaczeni...
-
Antytalent, mamy swój własny świat, w którym żyjemy we dwoje, pogrążeni w swoich wzajemnych pragnieniach...
-
Antytalent, wiesz dobrze, że chce więcej... Nie wytrzymałabym bez Ciebie jednego dnia... Bez Twoich pieszczot, naszego ciągłego poznawania swoich ciał wzajemnie...
-
Antytalent, bo wiem, że mnie nie skrzywdzisz...
-
Antytalent, Jest to tez moment, kiedy czuje się bezpiecznie w Twoich silnych ramionach, które nigdy mnie nie puszczą...
-
Antytalent, I aby ta chwila, kiedy jesteśmy blisko siebie, nasze ciała stykają się, nigdy się nie skończyła...
-
Cały czas jestem.; )
-
Antytalent, też tego pragnę, więc... Oddaje Ci się w całości... Chcę patrzeć w Twoje oczy, kiedy będziesz mnie pieścił, pragnę dzielić się A Tobą moimi marzeniami i pragnieniami... Chciałabym czuć ciepło Twojego ciała, kiedy będziemy tulić do siebie w letnią, ciepłą noc...
-
Anty, nawet niewiesz, jakie żądze teraz we mnie rozpaliłeś... Mmmm..
-
Jeśli do mnie skierowałeś pytanie, to odpowiedź brzmi: liczę sobie 19 wiosen.
-
Antytalent, Mój stanik jest czarny, z koronką, odpinany z tyłu.;)
-
Antytalent, Odwracam się twarzą do Ciebie, zarzucam Ci ręce na szyję, i namiętnie całuje w usta.. ;* Nie mam nic przeciwko trójkącikowi... O ile ona 37 będzie chciała...