Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kuku27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Właśnie wróciłam ze szpitala miałam zdejmowany pessar i niestety u mnie nie bylo to bezbolesne gdyz krążek sie zassał. Rozwarcie podobno jest na 3 cm. Masowała mi szyjkę chyba zeby akcja poszła szybciej i to była masakra!!! Wracam na 14sta na ktg i zobaczymy co sie dzieje:)
  2. Lipcóweczko jestem juz w 40 tyg. jak tylko wroce do domku to wszystko opisze. Moja lekarka powiedziała ze czasem mogą odejść wody przy zdejmowaniu pessara jak juz jest termin. Dlatego też mamy rodzić już jutro, ale pewnie nic sie nie bedzie dzialo i dostane oxy a wtedy zobaczymy.....
  3. hej, moja szyjka miała niecałe 2 cm do tego doszło rozwarcie od wewnętrznej strony. Miałam zakładany pessar w gabinecie. Brałam no spe forte 3x dziennie i macmirror. Teraz już niczego nie biore i z utęsknieniem czekam na synka:) Nic nie słyszałam o odleżynach... Myśle ze pessar naprawde pomaga i nie ma sie czego bać. Kalomidi ja też mam lekarke z bielańskiego i mam nadzieje ze znajdzie sie miejsce w czwartek. Kto wie może sie spotkamy:)
  4. Lipcóweczko dziekuje za dodanie otuchy:) Jade dziś na ktg zobaczymy czy juz coś sie zaczyna dziac. Mam nadzieje ze tak bo jest już troszke ciężko, do tego mam takie dziwne kłucia w pochwie.Pewnie to przez ten pessar... Trzymam kciuki za wszystkie przyszłe Mamy!
  5. Cześć Dziewczyny!Jestem również posiadaczka niebieskego przyjaciela:) termin mam na 02.06 jednak jestem umówiona z moja lekarka na wyjecie krążka i poród w czwartek, w sumie to tylko dwa dni przed terminem. Dodam ze strasznie boje sie porodu sn mialam miec cc jednak moja lekarka twierdzi ze porod sn po zdjeciu pessara jest lekki i warto probowac. niestety po przeczytaniu forum wiem ze roznie to bywa... jak myslicie probowac sn czy upierac sie przy cc?
×