Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

potelka20

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez potelka20

  1. potelka20

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    Jakaś osamotniona się ostatnio czuję, no jak bym mocno chciała, to bym sobie towarzystwo znalazła, mogę pojechać do rodziców. Ale to też chyba trochę mi hormony szaleją ;) i dlatego, kumpela w ciąży miała się odezwać, przyjechać do mnie i tak już ze 2, 3 tygodnie się nie odezwała ;). Mąż się stara jak może, ale całe dnie go nie ma, no coś za coś, bezpieczeństwo finansowe, ale pracuje za dwóch.
  2. potelka20

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    ano zobaczymy czy zacznę odczuwać bardziej boleśnie kopanie małego ;) daria, a może to jeszcze ząbki i ta biegunka, czy już nie? vic, gdzie dorwałaś sarnę? :D
  3. potelka20

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    mały bryka, ale jakoś nie odczuwam, że dużo bardziej w nocy niż w dzień, w nocy to praktycznie nigdy mnie buksaniem nie obudził, czasem już nad ranem czuje, ale to głównie dlatego, że sama się zaczynam wybudzać. i nie rozumiem jak kobiety mówią, że te ruchy dziecka je bolą, mnie nigdy nie zabolały ;), choć czasem czuję ich siłę, bywają nieprzyjemne, ale to bólu daleko :)
  4. potelka20

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    daria, no to faktycznie od cholera masz z tymi studiami roboty, ja myślę że to jest nawet więcej niż na wielu dziennych, szczególnie już tak pod koniec. No to fajnie, że poprawiłaś :) Ja mam super promotorkę, sprawie wrażenie ostrej, ale dla swoich magistrantów jest bardzo pomocna i taka z sercem. Za to na poprzednich studiach miałam okropnego promotora, też miałam znikomy z nim kontakt, niby miły człowiek, ale mający też własną działalność, nie mający zupełnie czasu dla studentów, koszmar był.
  5. potelka20

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    Witam! :) Jak się macie? :)
  6. potelka20

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    jest ktoś? ;)
  7. potelka20

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    Mi to szczerze mówiąc pogoda jest obojętna ;)
  8. potelka20

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    u mnie też chłodno, ale nie pada, ale niewiadomo co będzie w weekend ;)
  9. potelka20

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    no wiem wiem :)...wiesz nawet jakby było bardzo spokojne, to i tak nie sądzę, że bym potrafiła się skupić na pisaniu w pierwszych miesiącach.
  10. potelka20

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    to jutro wyjeżdżasz na uczelnię?
  11. potelka20

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    Hej dziewczyny! :) Jak się dziś macie? :)
  12. potelka20

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    vic, to faktycznie długi był, a waga akurat :) to zawsze trochę loteria, jak mówi mój gin, zdarzało mu się, że pacjentki/rodzicie dziecka niewysocy, a noworodek ponad przeciętnie duży się rodził. ano 2300, to malutko, jak na donoszone dzieciątko, ale jak mówią najważniejsze aby zdrowe :) ja nie wiem o co w tym wszystkim do końca chodzi, często są takie opinie ale nawet położna w szkole rodzenia powiedziała, po co rodzić zbyt duże dzieci? :O. dziwnie to zabrzmiało, tak jakby kobiety do tego dążyły i tylko one miały na to wpływ...jak mi lekarz zaleca branie witamin (po których podobno dzieci są duże? :), to co mam nie brać? no owszem mogę nie brać, ale chyba jak zaleca, to logiczne jest że się bierze, ech...albo leki na podtrzymanie, to co lepiej nie brać i urodzić w 25 tc z wagą ok. 500 g, no na prawdę tego nie pojmuję :D, nie biorę na własną rękę 5 suplementów, czy jakiś cudów, ale czy branie witamin w ciąży, to jakieś przestępstwo, bo tak wynika z tych gadek :D i też bez przesady, ale nawet dziś dzieci powyżej 4 kg, to się dość rzadko rodzą, myślę że to błąd uogólniania ;)
  13. potelka20

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    daria, miłego miłego, bawcie się dobrze :)
  14. potelka20

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    no to nic dziwnego że młody tak lubi wodę :D
  15. potelka20

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    Co do brzuszka, to uważam że mam fajnie, bo nadal mały ;), ja to mówią kwestia indywidualna, bo dziewczyna w tym samym tygodniu co ja na szkole rodzenia ma sporo większy. U mnie to właściwe ludzie na mieście zaczęli zauważać od jakiegoś 25 tygodnia ciąży, wcześniej to ci bardziej spostrzegawczy ;)
  16. potelka20

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    No dziś już 29 tydzień się zaczął :), już zaczynam czuć że to coraz bliżej :). Dziś kolejne spotkanie w szkole rodzenia. A wiesz że podobno można nawet w pierwszej ciąży tych początkowych skurczy nie czuć, zależy od progu bólu, rzadko się zdarza, a jednak, tak mówiła położona i wtedy kobietka trafia do szpitala już z dużym rozwarciem i szybko rodzi. A Wy od razu po odejściu wód pojechaliście do szpitala tak? i ile tam jeszcze rodziłaś? Ja też sobie czytam, ale staram się nie tak wszystko co mi wpadnie w ręce. Mamy imię, będzie Albert :)
  17. potelka20

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    U was dziś też tak pochmurno?
  18. potelka20

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    daria, no jasne z 1,5 rocznym się w góry wybierać, to średni sens, chyba że ktoś lubi dziecko ciągle nosić ;), jeszcze przyjdzie czas na góry :)
  19. potelka20

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    vic, oj chyba zależy jaka rzeka i jakie jezioro :)
  20. potelka20

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    daria, zacznie mówić, zobaczysz :). oj z tym mówieniem, to tak różnie jest, mam dzieciaki w rodzinie, znajomych, które mając ledwo ok. 2 lat już świetnie mówiły, a inne dopiero ok. 3,4, a nawet 5 lat, ale w końcu i tak się rozgadywały ;) vic, ja za wodą średnio, ale spływy kajakowe lubię, chyba jako jedyne sporty wodne :). hmmm niezbyt się znam, ale mi się zdawało że właśnie na jeziorach kajakiem bezpieczniej niż na rzekach?
  21. potelka20

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    Oby oby ;) Ostatnio mnie przeraziło jeszcze coś innego zauważyłam, że moja kuzynka idealizuje swoje dzieci, po prostu sobie wymyśla i w to wierzy...np. mówi tak, a nasz Wojtuś jest taki samodzielny, bo inne dzieci w przedszkolu to najczęściej nie są samodzielne...a prawda jest taka, że Wojtuś ma 5,5 roku a mama za nim z talerzem z jedzeniem biega, sam nie je, robi kupę jak ktoś go trzyma za rękę w łazience, dopiero od niedawna chodzi po schodach na piętro...To już się kilka razy zdarzyło i mówiąc poważnie zastanawiam się, czy z nią jest wszystko w porządku, w każdym razie psycholog miałbyy kupe roboty z nią...
  22. potelka20

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    No mam nadzieje daria :). Nie chciałabym robić z siebie uciemiężonej matki, że wszystko dla dziecka, chodzi mi o taką przesadę.
  23. potelka20

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    mi, ja właściwie mam jedną koleżankę "korporacyjną", znam ją prawie całe życie i kiedyś była normalna...
  24. potelka20

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    No i oczywiście tłumaczenie swoich niedociągnięć, wiecznych niepowodzeń, spoczywania na laurach, bo mam dzieci, a te dzieci, to już np. kończą podstawówkę :O, a matka nadal robi się na bohaterkę, bo dziecko ma obiadek w domku i to jest mega ważne!
×