Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

.....Sorella.....

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez .....Sorella.....

  1. Chcę być mamą!--- ja wosk robilam chyba 2 razy, i wlasnie ze wzgledu na to ze naklada sie go bardzo cieply zrezygnowalam bo mam tendencje do rozszerzonych naczynek na nogach a kiedy wyprobowałam paste to ja pokochałam i juz nie zamienie na nic innego. Tez w ciazy moglam spokojnie ja robic.
  2. no fakt zabieg malo przyjemny ale ja juz jestem przyzwyczajona. MOja kosmetyczka robi paste cukrowa, nakłada ja tak sprawnie i sprawnie zrywa ze na nogach to juz nic nie czuje, pachy i pachwiny i "nieco dalej" fakt troche boli bo to jednak delitane miesjca. Ja robie taka depilacje od blisko 5 lat, nie wyobrazam sobie leciec z zyletka codziennie czy bawic sie kremem. Ja na obied nie mam nic, nie mam czasu. Dla corki zrobilam pulpeciki
  3. ja o piciu nic juz nie powiem bo zaraz wpadne w alkoholizm jakis. Normlanie codziennie wieczorem, do serialu albo piwko z sokiem korzennym - bo zakupilam cała butle, albo martini albo winko. Ja takie mini spa dość czesto sobie robie, zazwyczaj co niedziele. Wtedy obowiazkowo robie stopy - jestem maniaczką wypielegnowanych stop, ręce, maseczka na twarz. Depilacje robi mi kosmetyczka raz na 3-4 tyg. - raczej na 4, wtedy jedzie mi wszedzie od gory do dolu ;) ale nie uznałabym tego za przyjemny zabieg :(
  4. ja kiedys jak jeszcze nie bylo Z to uwielbiałam w wolne, samotne popoludnie zrobic sobie maseczke na twarz, w urzadzeniu do masazu stop zrobic sobie relaksująca kapiel dla stop, usciąsc z kawka albo herbata i czytac. Czasami sie zapomnialam i niestety potem byl problem ze zmyciem maseczki jak byla np z glinką :)Oj to byly czasy
  5. mireczkowataa ---- a to przy facecie nie robisz paznokci np nie malujesz? i jak jest to sie nie depilujesz? sorry ze pytam ale zaciekawilo mnie to co napisalas. Ja tam normlanie w pokoju maluje paznokcie, robie kapiele stop w soli bo gdzie mam to robic. No depiluje sie w lazience bo tam mam kran ;) ale moh mąz jest w domu.
  6. mama -- dasz rade MOj tez zaraz wyjedzie na 2tyg. ale ja to akurat sie ciesze.
  7. moja tez taka jest, ale osatnio cos sie stalo. Mysle ze to kwestia zmiany otoczenia, jest zdezorientowana.
  8. Ma rzenia ---- no niestety wiem, że będzie wyła bo jak tylko albo ja albo mąz znikamy z pola widzenia to jest wisk i dramat takze bedzie płacz. Wiec chyba nie zostawie jej u rodzicow, moze za rok, w przyszle wakacje.
  9. a u nas znowu leje od samego rana. Kawka zaliczona. Trzeba troche popracowac, mam stos wnioskow na biurku a czasmu jakby mało. Bede wpadac co jakis czas.
  10. Hejka Laski Jak weekend wam minął? U nas sie zaczęlo od soboty elektryk siedzi a od dzisiaj hydraulik a pod koniec tygodnia wchodzi juz budowlaniec. Rozpierducha i sajgon, sąsiedzi mnie znienawidzą, jak cała sobotę gośc jezdził po scianach udarówką i jeszcze tak conamniej 3-4 dni. No ale cóz nic na to nie poradze. BYlam u rodzicow ale tylko wczoraj cały dzien. Mama mi zaproponowała zeby zostawic za tydzien Z na cały weekend a ja pozałatwiam troche spraw, kupie kafelki, wanne, itp zeby miec juz cała łazienke skompletowaną. Ale sluchajcie ja sie cykam ja oddać, no nie moge sie przełamać, jeszcze nigdy nie zostawuialam jej poza domem. Owszem dziedkowie pilnowali ale 4-5 godz bez noclegu. Nie potrafie jej oddac.
  11. ja intensywnie sie uczylam wloskiego przed ciązą po urodzeniu małej zaniedbałam niestety - brak czasu ale co jakis czas przejrze sobie ksiązke czy poczytam artykul ale jednak sie sporo zapomina, a szkoda. Ale obiecalam sobie ze wroce do nauki. Laski ja tez uciekam, zycze udanego wekendu. Moze uda mi sie zajrzec bo mam neta w komorce. Papa
  12. Ma rzenia - papa i udanego weekendu mimo ze pracowitego. ja mam jeszcze 10 minut
  13. ja na swoj sposob dalej korzystam z zycia, nie zamknęlam sie w czterech scianach ale jest to juz "inne" korzystanie nie takie jak kiedys. Sa pewne ograniczenia
  14. troche zyskalam,duzo stracilam jak mozna dokladniej przeczytac to mowimy o wspomnieniach z podrozy tj zazwyczaj byly one przed pojawieniem sie dziecka :)
  15. mireczkowata - chodzi ci o acciughe - po naszemu anchois - male rybki jak sardynki
  16. tylko ja przy zapaleniu krtani uwazałabym z rozgrzewaniem raczej poszlabym w strone letnich napojow. Podobno nie powinno sie rozgrzewac zapalenia krtani i gardla.
  17. jeszcze lepiej dodac swiezy korzen imbiru - rozgrzewa jak cholera. Ja lubie z herbata i sokiem z pigwy
  18. mireczkowataa---- zazdroszcze mieszkania we Wloszech. Pólnoc czy poludnie? Ja tam tylko tak wyjazdowo bylam po 2-3 tyg. zaliczylam i północ Trento - wyjazd sluzbowy, ktory mnie zaraził miloscia do wloch a potem to wakacyjnie - poludnie. Kocham klimat włoch, te uliczki, jedzenie, ich temeprament, uwielbialam obserwowac wloskie rodziny jak po 18 wszyscy sie zbierali w knajpce i siedzili przy kolacji i winie. Eh rozmarzyłam się....
  19. ktoś tu chyba naduzywał klimy bo gardła siadają.
  20. chce byc mamą - nawzajem i do poniedziaklu chyba ze mi sie uda wejsc w weekend
  21. a gdzie reszta lasek zwiała? Mireczkowata - miała byc za godzine i gdzie ja wcięło?
×