Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

.....Sorella.....

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez .....Sorella.....

  1. nie zgodze sie z tym czasem na odpieluchowanie. Czas na odpieluchowanie jest wtedy kiedy dziecko jest gotowe, jedno w wieku 12-mcy inne w wieku 3 lat rozpietosc jest bardzo duza bo kazde dziecko jest inne. Jestem padnięta machnęłam 4 testy i jeden ledwo zdałam 60 % zalicza ja mialam 61% uffff masakra.
  2. Ja pierwsza bo najwczensniej robote zaczynam :) ale najszybiciej tez uciekam ;) Ja dzisiaj zdaje testy w pracy e-learningowe. Masakra raz w roku zdajemy zeby utrzymac certyfikat nadany przez ministerstwo. 2 zaliczone a jeszcze 8 przede mna. Mam 31 lat! ----- no nie powiem zeby mnie przeprowadzka nie przerazała tym bardzeij ze za 2 miechy z powrotem. Wiem ze pewnie nie takie straszne to bedzie jak mi sie teraz wydaje ale narazie jestem przerazona ogromem pracy jaki nas czeka
  3. Ja zaraz uciekam, lece do kosmetyczki na wosk, pazurki i brwi. Zejdzie mi troche.
  4. ja wiem ze ona wczesniej czy pozniej przejdzie te choroby bo teraz do tej pory przez te prawie 2 lata na nic nie zachorowała, doslownie na nic. Do przychodni chodzilismy tylko na szczepienie. I wiem ze w koncu - jak nie teraz to w wieku 3 lat pojdzie do dzieci i zetnie sie z wirusami i bakteriami, nie ma siły zeby nie chorowała. Wiec albo teraz to przejdzie albo za rok ale przejsc musi. Ale przeraza mnie przerspektywa chodzenia na zwolnienia. Chociaz ja w ogole nie chorowałam a chodzilam do żlobka od 7 m-ca. Przez okres zlobka i przedszkola mialam ospe i zapalenie oskrzeli. No ale fakt faktem ze ja mam mega odpornosc po ojcu. W szkole marzylam o tym zeby posiedziec w domu bo inne dzieci chorowały a ja musialam non stop chodzic do szkoly bo mnie nic nie brało i tylko lekcje im nosiłam ;). MOzna sie wkurzyc co?
  5. wiecie co zaczynam sie bic z myslami a propos tego przedszkola, wszyscy mi mowia w pracy zebym przemyslała to jeszcze bo mała zacznie mega chorowac. No ale i tak pojdzie w wieku 3 lat to twedy nie zacznie chorowac? przeciez nie bede jej trzymac do 6 lat w domu? Chce ja puscic do przedszkola bo ona strasznie ale to strasznie garnie sie do dzieci, brakuje jej rowiesnikow. No i nie ukrywam ze finansowo bedzie lzej bo niania jednak zrzera mi strasznie duzo a zlobek nawet prywatny to ponad polowe tego co teraz płace. I sama nie wiem. 2 lata to juz nie maluch 6 miesiecy, jakis tam uklad odpornosciowy ma.
  6. lepiej nie reagować na takie wpisy jakby ich nie bylo, w mysl zasady zczepisz g.... zacznie smierdziec ;)
  7. mama:) hej hej U nie tez pada ale jest mega duszno mimo opadow
  8. tak, tak ;) No męza jeszcze za drzwi nie wystawiam ;)
  9. a byc moze :) ale ogólnie jakos przeraza mnie to wszystko te najblizsze 2 miesiące. Mam nadzieje ze tylko 2
  10. ja dzisiaj jakos nie mam humoru i brak energi na cokolwiek
  11. a no mam, mam przynaje sie bez bicia, nienawidze owadow i innych paskudztw dlatego jakbym mieszkala na wiosce to chyba bym sie zawiszczała.
  12. Ale slodka!!! znaczy ze obsikiwała wszystko? zaznaczała kto tu rządzi ;). MOja tez wczoraj wybiegała sie u dziadków az padla wieczorem w 3 sekundy. Zrywała z babcią buby - tzn poziomki i zajadala zjadla ich mnostwo tak smakowały i z dziadkiem byla na polu oglądac "mu" czyli krowy ale emocji ile bylo ;) i zaprowadzil do sasiadow swinke pokazac. Tylko tych kleszczy sie cholernie boje, zawsze ja oglądam, spryskuje ubranko preparatem i mamy tez bronsoletki od komarow, kleszczy itp ale i tak sie boje.
  13. mireczkowataa Pisze tak bo takie jezt zycie. Nie będe z czlowiekiem na siłe. Kochamy corke ale jezeli wypalilo sie juz między nami to nie bede sobie marnowała calego zycia, zyjac u boku kogos z kim łaczy mnie tylko dziecko. A dziecko wychowywane w fikcji, braku milosci jest gorsze niz wychowywane przez rozwiedzionych ale szczelsiwych rodzicow., ktorzy mają szanse jeszcze sobie zycie ulozyc. Nie wiem co z nami będzie ale jest mi juz wszystko jedno, trwam z dnia na dzien bez wiekszego zastanowienia sie, nie mam na to czasu
  14. moge mówić, nie mam z tym problemu Jaki prezent? Hmmm.... to zalezy co ona lubi, bliska kolzeanka czy raczej znajoma? Moja przyjaciolka uwielbia lakiery do paznokci - poprostu ma zboczenie na ich punkcie, wiem jakie lubi i kupilam jej niezła kolekcje i zapakowalam w takim slicznym pudeleczku malo sie nie posikała z radości. Proste niby banalne ale kazdy lubi cos innego ;)
  15. mireczkowataa no witaj zgubo tzn ze wyrzekłas się nas? O Ty!!! A no nieciekawie jest u mnie ale juz sie przyzwyczaiłam chyba. Najwyzej sie rozwiedziemy, wszak nic nie trwa wiecznie. Wiem worki sa lepsze - juz mam 4 przeprowdzki w zyciu za soba ale durnostojki typu wazony itp włoże do karotnu, zalepiej nakryje folia i niech stoja w salonie. Jak najwiecej rzeczy chce zostawic wezme wiadomo ciuchy itp to co nie przejdzie mi tym pylem a bedzie go mega duzo przy skuwaniu wszystkiego i wyburzaniu scianki.
  16. ja dzisiaj mam po pracy kosmetyczke bo potem trudniej mi bedzie dojezdzac przez cale miasto jak bede mieszkala gdzie indziej. Teraz mam pod blokiem. Boze zaczyna sie sajgon od tego tygodnia. Dzis juz pierwsze pudla wozimy i tak stopniowo przez tydzien. Co mozemy to zostawiamy w salonie bo tam oprocz malowania scian nic nie bedzie robione wiec w kartonach i przykryte folioa beda sobie rzeczy lezały. Jak to przezyc? ciarki mnie przechodzą.
  17. Oj biedna Basia. Moja tez ma kilka upadków za sobą, spadła z tapczanu, krzesła, stołu, drabinek itp. Włazi wszędzie, nie sposób uplinowac a potem zlatuje.
  18. Witam sie w ten "przepiekny" poniedzialkowy poranek. U nas parno i pochmurno bedzie lało jak nic.
  19. jakby nie temat dziecka to bysmy milczeli w ogole :) uciekam super sie gada ale musze buzka
  20. jedno lezy w jednym pokoju i czyta np ja gazete, drugie przed kompem albo dvd. A w ciagu dnia nie dzwonie do niego bo nie mam co mu powiedziec chyba ze musismy cos ustalic w sprawie corki
  21. Laski musze spadac pomału do domu. Wiec zycze wam udanego weekendu, ja przez wekend zajrze tu ale Ty mam 31 lat - kurde jak mam sie do ciebie zdrawac? mam 31 lat? ;) wiem ze nie masz neta w domu wiec do sklikania w poniedzialek
  22. mama - tzn ze cie zdradzil? tak? to u mnie juz by nie bylo przebacz
  23. no no dokladnie to. Czasami mi sie wydaje ze nas trzyma przy sobie tylko corka, ze dla niej jestesmy razem. Ja chyba sie nie nadaje do zycia przez 50 lat przy boku jednego faceta jak u nas dopiero 3 lata w tym roku
×