Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

de luxe

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez de luxe

  1. de luxe

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    O! Widzę, że jeden post z 20:14 mi umknął. To super, życie w TwaCity ma swoje zalety, nie mów, że nie. Grudzień już blisko niestety. Narka
  2. de luxe

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    ha. ja teraz myślę co tu robić, żeby mnie zlinczowali sąsiedzi. To jest maszynka do szczekania. Zamyka się dopiero gdy znikamy w sypialni, co zaraz uczynię. Chwilami mam tego dość :D No, jutro praca, w sobotę też, a co za tym idzie także w niedzielę. Cześć Twuśka:D:D:D Na spacerek jeszcze wychodzę:) )))
  3. de luxe

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    Nic. Co miałabym zrobić?
  4. de luxe

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    nadinterpretacja, ale coś w tym jest. Ja już od dawna chciałam mieć pieska, tylko czekałam aż mi M. dojrzeje. A u Ciebie co dobrego?
  5. de luxe

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    no wnuków właśnie nie mam:o
  6. de luxe

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    Mój brat ma wnuczka maleńkiego, czasem potrzymam go za nóżkę hehe
  7. de luxe

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    Rodzić ani myślę, wystarczy mi raz a dobrze:D A na wnuki muszę czekać, bo moje dziecko przeżywa swoje złote lata. Postanowił właśnie zdobyć koronę Sudetów/dzisiaj pierwszy szczyt/ i prawdopodobnie z różnymi koleżankami to zrobi. Potem jedzie w delegację do stolicy, potem do Pragi. Nie ma warunków... A ja niańczę psa. Wczoraj takiego wypasa kupiłam:http://www.emusklep.pl/ferplast-sofa-02-legowisko-z-wypelnieniem.html Wkładam tam termoforek, dwa kocyki i patrzę jak jest fajnie:) Jak się nie ma co się lubi...
  8. de luxe

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    dzisiaj dopiero jestem, wczoraj mi się pies rozszczekał i musiałam go nosić na rękach :D Powinnam mieć urlop macierzyński:) Co tam słychać w wielkim świecie?
  9. de luxe

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    Oj Twuśku problemy mnie pochłonęły, przepadłam... Nawet pazurków już nie robię tylko zmykam:( Ogarnę się nieco, to coś powiem... Znak życia tylko posyłam dziś :)
  10. de luxe

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    Tak, zawsze wiedziałam, że nie będę sama, i nigdy nie byłam:D Pa...
  11. de luxe

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    A teraz szuka jakiegoś szlafroczka... jakiegoszlafroczka? Pojęcia nie mam:o Tak powoli pójdę już się położyć, zmęczona dziś jestem )
  12. de luxe

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    jasne:D Do Rowów piechotą to nie w tym roku haha. Kapelusz mam, ale nie taki z wielkim rondem, tylko płócienny, mały, ale mam też namiocik plażowy i parasol. Po 9 dniach.
  13. de luxe

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    a pod prysznic:) Żeby grzybicy nie złapać, albo pryszczycy, czerwonki, świerzbu,wścieklizny i cholery:D W piątek. Nie martwię się, jak będzie chłodniej, to sobie pójdziemy do Rowów lub Pogorzelicy. Nie wiem czy to się dobrze wyświetli:http://www.twojapogoda.pl/polska/zachodniopomorskie/niechorze/16dniowa
  14. de luxe

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    No, mam nadzieję, że łba mi za to nie ukręcisz:D Ja też z wiatrakiem na komodzie, ale ten w sypialni jest rewelacyjny: na pilota i taki cichutki, że całą noc pod nim śpimy. A Wałęsową czytałam, ale gdzieś pod koniec doszłam do wniosku, że to jeden wielki lans i że jej jakoś nie lubię:) Kilkadziesiat stron sobie oszczędziłam hehe. U nas zaczyna się gorączka wyjazdowa: M. pościągał torby z wysokości, buty wodne, coś tam sobie prasuje, coś kupuje. Miły czas, prognoza pogody optymistyczna tylko kotów żal, ale niech się cieszą, bo i tak wyjątkowo krótki ten wypad.
  15. de luxe

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    Nie wiem dlaczego, ale ostatnio obudziło się we mnie wspomnienie z dzieciństwa:) x Odkąd pamiętam, moja mama- osoba życzliwa i pogodna, nieraz wręcz naiwnie wierząca w ludzi, była skłócona z sąsiadką zza ściany. Podobno wcześniej, kiedy mój brat był mały, a jej synowie w podobnym wieku, kolegowały się. Chociaż trudno mi w to uwierzyć. x Odkąd pamiętam było źle. A to jakieś kocie gówno przerzucane wzajemnie z wycieraczki na wycieraczkę, a to dzwonienie do drzwi, choć nikogo za nimi nie było, podmiatanie śmieci, deptanie wycieraczki... Trudno mi wyliczyć te spięcia, ale sprawy były tak napięte, że już prawie do sądu poszły w poczuciu krzywdy wyrządzonej przez tę drugą; podłą i złą. x I nagle, nie wiadomo jak, to się urwało. Po czasie zaczęły się sobie kłaniać, może któraś poprosiła o drobną pomoc... W podobnym wieku, drzwi w drzwi...Jakiś pogrzeb, zrzutka sąsiedzka, sama nie wiem, ale zaczęłam tę sąsiadkę zastawać w domu rodziców. Potem częstowały się swoimi kulinariami, nawet dzieliły potrawami, co poskutkowało tym, że poznałam kutię:) Wspólnie urządzały sobie poranki z manikiurzystką, a nawet mama potrafiła interweniować wobec jej męża, spotykając się respektem, bo to małżeństwo było bardzo problematyczne x A po latach- nie aż tak bardzo dawno, mój brat spotkał kuzynkę dawnej sąsiadki z wyższego piętra i powspominali dawne dzieje. x Anegdota za anegdotą: Jak tamta z góry podrzucała, dzwoniła itp itd...:o A jaka polewka, jak obie czując się pokrzywdzone, do sądu się wybierały:o Ile to było śmiechu, kiedy zarówno mama, jak i sąsiadka żaliły się na te wszystkie szykany właśnie do TEJ pani:D:o x W tej sprawie nikt nie zauważył, że wyprowadziła się jakaś z obiema zaprzyjaźniona sąsiadka i nastał spokój. To już wiesz, kto sobie robił dobrze? Zostały prześmieszne anegdotki. Z reala niestety:o I nie dla wszystkich zabawne:( x A potem jej syn do mnie uderzał z propozycjami pomocy (?) i szczerą troską o zdrowie mamy. I właśnie jemu oddaliśmy niedawno portfel z kasą i dokumentami:) Jego mama była była o dwa lata starsza od mojej i zmarła o dwa lata wcześniej...:o x x x x I na kafe to samo...:o Ty myślisz, że saamiec-ale to byłoby zbyt proste Kiedyś z NNN myślałyście, że ja- było takie jakby naprowadzenie na mnie:D A tak naprawdę może być to zupełnie inna osoba. Taka uśpiona, upadły anioł prawie :D Ale dlaczego upadły??? Odtrącony zapewne, lecz przywiązany. Miłością lub nawet nienawiścią. x To ja spać już idę Twuśka, wiem, że jesteś padła:D jeśli się odniesiesz, będę jutro:) )) x x x Tyle naskrobałam i mam ochotę skasować, jak to często czynię:( Może jutro też ocenię, że warto było... x x x Ja chcę mieć blooooga!!!!!! MACHAJKA LITEROWA :D
  16. de luxe

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    A! I barszcz ja robię, bo on z torebki walnął najchętniej, taki to Gessler:D
  17. de luxe

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    Nie próbowałam i nie spróbuję:) Może nie jestem takim zmarzluchem jak rok temu, ale śnieg jest tylko do oglądania przez okno jak dla mnie. A taka plaża nocą... x No spadam)
  18. de luxe

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    On miesza. kapustę z grzybami zrobił, a ja mu wyżeram:D On robi swoje, ja swoje. ja galaretę mięsną, jajka feszerowane, sałatkę itp. A on piecze mięsa, smaży karpia, śledzie robi Jutro się pozabijamy w walce o palniki. Do tego młody z sernikiem chce wejść, ale nie wiem czy da radę, się przebić w kuchni i nie wiem jak będzie się czuł, bo za różowo nie jest:(
  19. de luxe

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    Dziękujemy:) A dlaczego życzysz nam seksu na śniegu? Ja mam skłonność do dolegliwości stawowych, on trochę na kolana trochę narzeka. Dlaczego nie na gorących plażach południa? ;):D x oddaliśmy dziś sąsiadowi taty saszetkę z dokumentami i paroma setkami. Na klatce schodowej wczoraj zostawił, bo jeden kieliszek za dużo się zdarzył:D Po co ludzie noszą przy sobie WSZYSTKO ? Łącznie z paszportem:o Przeżycie prawie metafizyczne, jeszcze przed samymi świętami:) Jednak jesteśmy fajni:p x Twuśka, jeszcze pomieszam sobie w garach. Nara, jak to Muti powiada[ten od spacji]:D
  20. de luxe

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    hej:) A ja jeszcze się męczę, zaraz idę myć korytarz:o x Dzisiaj był u mnie Biskup hehee, pewnie to kiedyś opiszę:) x Ale przyszłam Ci złożyć życzenia świąteczno-noworoczne szczęścia , zdrowia, pomyślności i jeszcze raz zdrowia życzę wraz z M. oby ten nadchodzący czas był lepszy od minionego:) x Nie powiem, że młode, bo ponad półwieczne piersi mnie bolą po tym, jak wczoraj jeździłam po TWAcity, masakra komunikacyjna, zaiste... x To jeszcze raz wszystkiego najlepszego i pędzę, bo już mnie pogania ten żandarm znad patelni :D:D:D )))
  21. de luxe

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    W domu będziemy i u teściowej:) TAkie gotowanie, to wspólna sprawa, ale to na ostatnią chwilę odkładam: na niedzielę. W poniedziałek nie będę siedziała w burakach, bez przesady... x A kto choruje? :( x No zmykam, jadę do L. Listę mam jakby co, to sprawnie pójdzie może. x ten internet mam zakłócony przez monitoring miejski, ot co... )
  22. de luxe

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    Z netem.przecież bystra z górnej polki:) Buraki? Nie wiem, jutro Mlody wychodzi ze szpitala, może pojadę po niego, może nie... Dzisiaj jeszcze na zakupy duże jade, a teraz w pracy księdze. Nie mam czasu na nic...:(
  23. de luxe

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    Do następnego:D;) )))
  24. de luxe

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    Gospodyni zagląda, jak widzę. Przywitam się: dobry wieczór. Nie pytam co słychać w eleganckim świecie, bo ostatnio byłam u Marciniaka, to wiem:( x Jeśli zniknę bezpowrotnie i bez pożegnania, to znaczy, że pożarł mnie internet... W pewien sposób jestem mu wdzięczna za restrykcje, polegające głównie na zjadaniu postów, albo wkurwiająco długim otwieraniu stron. x Eksklusive co powiesz?:D
  25. de luxe

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    Nie pamiętam detronizacji. O abdykacji sobie poczytaj:p Boska? Nie kojarzę, z obiegu chyba wypadam... Piosenkę? Nie od rzeczy jeśli chodzi o ZZ: http://www.youtube.com/watch?v=bzg9mICO74E )))
×