Ann8912

Hej mamusie, Suzi ja też mieszkam na Wrzosowiaku, może kilka razy minęłyśmy się na spacerach :) Kredka mój mały też tak cuduje z piciem herbatek i wody ostatnio nawet nie zdążę mu smoka włożyć do buzi i jest ryk. *** My wczoraj mieliśmy chrzest, Hubert był bardzo grzeczny ani razu nie zapłakał *** Co do spotkania jestem za :) Też bym chciałą gdzieś wyjechać ale trochę się boję, nie wiadomo jak dzieć zareaguje na nowe miejsce, narazie robimy wypady do moich rodziców 60km stąd. Kurcze, mój jest tak przyzwyczajony przez dziadków do noszenie, ze szok ;/ Co tylko zapłacze to od razu w górę, ni i mały to wykorzystuje i specjalnie wyczy jak sie go chce położyć. *** Blanka i myszoskoczku gdzie rodziłyście?

Dajcie spokój z tymi komarami, ostatnio myślałam że wścieklizny dostanę, tak mnie pogryzły, na szczęście trzymają się z daleka od małego. wczoraj podałam Hubertowi brokuła i małego tak brzuszek rozbolał że cały dzień mi płakał biedaczek :( Kurcze mój mały dopiero co się nauczył przewracać z brzuszka na plecki a wasze pociechy już takie postępy robią? Nieźle.Widać mam małego leniuszka w domu :) Chociaż słyszałam że chłopcy wolniej łapią niektóre rzeczy :) *** śliczne te wasze maluszki kochane. To mój szkrabik http://imageshack.us/photo/my-images/197/rnv8.jpg/

Kajka słyszałam że na sobieskiego w przychodni jest dobry dermatolog dziecięcy. *** Violka2013 ja miałam cc planowane. W wyznaczonym termieni stawiłam się na IP, po wywiadzie i podpisaniu dokumentów lekarz zbadał mnie ginekolog, zrobili usg. Później położna zabrała mnie na salę przygotowała mnie do operacji (zmiana koszuli na ich, założenie cwenika, kroplówki itp.) i podpieła pod ktg. Po tym badaniu wzieli mnie już na salę operacyjną, anestezjolog podał mi znieczulenie zewnątrz oponowe w kręgosłup, pożartowaliśmy sobie i gdy już nie czułam nóg dwóch lekarzy zaczeli cc. Nic nie czujesz, nawet nie wiem kiedy wyjeli mi synka, byłam mocno zdziwiona że tak szybko :) Po cc jesteś na sali pooperacyjnej z innymi matkami po cc, położne podają ci maluszka do karmienia i wszystko przy nim robią. Po 12h musisz stać, położne Ci pomogą. Po tym zostajesz przewiziona razem z dzieckiem już na zwykłą sale na położnictwo. Cesarka nie jest taka straszna jak się wydaje :)

anias ja nie mogę na siebie patrzeć ;/ Został mi okropnie duży brzuch i również rozstępy. Jakoś nie mogę zrzucić tych kilogramów, próbuję ćwiczyć, tyle że nie systematycznie bo albo czasu brakuje albo sił. Szkoda gadać

Z tymi zdjęciami to fajny pomysł. Zdjęcie można wkleić np za pomocą fotosik.pl lub http://imageshack.us/ ------------- Suzi dzięki, jak spróbujemy smaków "pierwszych łyżeczek" to też zacznę gotować i pasteryzować. Dużo taniej mnie to wyniesie niż te słoiczki. ----------- Kanisa jeśli chcesz mieć podpis pod postem musisz się zalogować, klikasz na zakładkę moje konto i na dole masz sygnaturę/stopkę, tam wpisujesz tekst i gotowe. Może mojemu niedługo wyjdą ząbki, maruda się z niego straszna zrobiła, ślini się okropnie że cały czas trzeba mu buźkę wycierać i wszystko gryzie, nie wiem czy to normalne czy na ząbki :) ------- Wczoraj mój synek skończył 4 miesiące, ale to zleciało :) Wczoraj podałam małemu marchewkę, tak mu smakowała, że aż sam otwierał buzię i się rozpłakał kiedy skończyłam mu dawać. Po jutrze spróbujemy Jabłka. Wy też czekacie 2-3dni po podaniu nowego smaku?

Gusia a jakie dokumenty były potrzebne do tej kary ch? U nas w przychodni nie wołają tylko od razu wyciąga kartę choroby.

Iwa z tego co słyszałam to dziecko zaraz po urodzeniu dostanie twoje nazwisko, później gdy będziecie rejestrować w USC może tata zmienić na swoje. Jest też taka możliwość póki jesteś w ciąży, że ojciec dziecka może w urzędzie cywilnym dać nazwisko wcześniej, ale musicie się tam podpytać dokładnie. ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------Ja rodziłam 2 marca na parkitce i warunki jak dla mnie bardzo dobre, tylko brak było rolet jak pisze Gusia ( w sumie byłyśmy w tym samym czasie) i obiady paskudne, chiciaż plusem były desery np budyń ;)

lato ja w marcu dostałam taką walizeczkę a w niej próbkę witamin, gryzaczek i maść na odparzenia. nie było żadnej ankiety. Doo kąpieli najpierw używałam mydełka bambino w wlewałam kilka kropel oliwki do wanienki a po miesiącu już żelem z niveii Gość mój mały jak miał dwa miesiące to wypijał 90ml co 3h. Ile pije twoja córeczka ml? Co do kupek to sama nie wiem. Dziewczyny a ja mam takie pytanie, wyrabiałyście maluchom kartę chipową? Bo już nie wiem czy wyrabiać czy nie? Mały Zgłoszony do ubezpieczenia oczywiście jest. Pierworódka, mój synek też tak ryczał w niebo głosy jak był kąpany. Też próbowałam owijać w tetrówkę ale to nic nie pomagało, trochę było lepiej jak wlewałam gorącą wodę, ale też nie zawsze. Niedawno zakupiłam mu w tesco fotelik do wanienki i normalnie wszystko się odmieniło. Siedzi sobie jak książe, pluska nóżkami a ja mogę go na spokojnie umyć, więc gorąco polecam :) No ale jak się go już wyciągnie z wanienki to też jest ryk, ale włączam suszarkę i się uspokaja. Aż się boję rachunku za prąd w tym miesiącu :) Spróbuj z cieplejszą wodą a jak dalej będzie płacz to ten fotelik. Masakra w te upały. Hubert cały dzień w bodziaku albo w samy pamku jest a i tak się z niego leje. U nas w mieszkaniu jest 28-29st teraz codziennie, ale chłodniej niż na dworze. Na spacery wychodzimy po 18 jak już tak nie grzeje. Odkąd zaczęły się te upały to mały wogóle nie chce pić ani wody, ani herbatek tylko mleczko mm. boję się że się odwodni :(

Też nie szczepiłam na rotawirusy. Ciotka pielęgniarka mi odradzałiła i mówiła tak samo jak Paulina. Na pneumo zamierzam zaszczepić w piątym miesiącu. Nas czeka kolejne szczepienie za 2tyg :( Gratuluję kolejnym rozpakowanym mamusiom :)

agga ja podobne pstryknięcie poczułam i zaraz mały mi się opuścił razem z brzuchem. i w końcu mogłam wziąść pełny oddech :P Karolina gratuluję córeczki. Kawał z niej babeczki :) chyba każda z nas marzy o tak szybkim porodzie. Majdzik super :) I kogo nosisz pod serduchem? braciszka czy siostrzyczkę dla córy? Ja miałam planowane cc i byłam 1,5h podpięta pod ktg, fajny krem na nogi jest bodajże z Perfecty7, można go kupić w Rossmanie. Manatki karta chipowa wystarczy

Mój Hubert ma 10 tygodni i przekroczył już 6kg. Tyle że jest na mm. Nie powiem apetyt ma. Moja mała głodomorra :) Ja smaruję oliwką fałdeczki i zgięciach nóżek, rączek i szyjki. Czasem wlewam kilka kropel do kąpieli ale wtedy już nie smaruję. Tak to na całe ciało balsam z niveii :) Szczerze to mi się bardzo podoba wystrój parkitki po remoncie. Śliczna łazienka, dwu osobowe sale. Dla mnie bomba :) Zgadzam się z tym że macierzyństwo to ciężka praca. A tu nie dość że mama to jeszcze żona i kochanka :) I ciągle zmęczona :) ale warto :) Mamusie a jak tam u was z figurą po ciąży? Ja na siebie nie mogę patrzeć. Staram się mało jeść, niestety na ćwiczenia nie mam już sił.

Gusia, mój mały za tydzień kończy dwa miesiące a jakby wczoraj chodziłam z brzuszkiem :) Czas pędzi. mamanatki na parkitce w każdej sali są takie wielkie zlewy które służą za wanienkę. Z kąpielą to nie wiem bo jak ja się pytałam czy wykąpią dziecko to jakaś położna powiedziała że teraz się tego nie robi bo ta maź to warstwa ochronna noworodka. Teraz wiem że babie się nie chciało :/ Evia ja mam wózek bambi ozon z firmy bambi. Jestem zadowolona z niego.

Aga_Kwietniowka gratuluję córci :) Evia mam laktator ręczny.

Manatki, ja miałam łożysko IIIst już pod koniec 7 miesiąca a urodziłam w 39tc, więc spoko oko ;) Dobrze że już wszyscy zdrowi w domku. Evia ja polecam wkładki lakt z rossmana i z lovi. Do szpitala warto wziąść też laktator, wa razie W. I jakiś kocyk dla dzieciaczka. agggga widać ze maleństwo powoli przygotowuje się do wyjścia :) Jesteście już bezpieczni w razie czego mimo wszystko 3mam kciuki żeby maleństwo jeszcze posiedziało w brzuszku Kurcze dziewczyny zazdroszczę wam troszkę tych brzuszków i tych kopniaczków. Zobaczycie później jak będzie wam tęskno za tymi ruchami ;)

Jesteście już bezpieczni w razie czego mimo wszystko 3mam kciuki żeby maleństwo jeszcze posiedziało w brzuszku.

hehe mój mały teraz robi takie fontanny prawie przy każdej zmianie pampersa :) Mój synek jak się urodził miał 57cm i przez cały miesiąc chodził w 56. Dopiero w tym tyg odłożyłam niektóre ciuszki. Acha, wg mojego doświadczenia to troszkę tych ciuszków sobie kupcie. Ja posłuchałam innych, że tyle na poczatku nie trzeba i codziennie mam stertę ubranek do prania bo tu fontanna, tu się uleje, tu znowu sisiak w pamku się przesunie i ubranko zalane itp. Byliśmy dzisiaj na szczepieniach... Hubulek tak strasznie płakał. Jakbym tylko mogła to sama bym za niego przyjęła te kłucia :( I w czerwcu powtórka :( Cały dzień po nich był taki markotny, w pewnym momencie na lewej nóżce zrobił się odczyn i strasznie mu spuchła i malutki wył bólu. Na szczęście czopek, okład i suszarka pomogły. Teraz niedawno possał cyca i śpi. Masakra jeszcze do tego mój małż przyniósł dzisiaj jakiegoś wirusa, gorączka 39st, żadne leki nie pomagają. W końcu teściowa dała mu antybiotyk i wygoniliśmy go spać do innego pokoju. Cholera, miał kiedy zachorować. Boję się żeby Hubert niczego nie złapał bo przez tą szczepionkę jest osłabiony :/ Acha, mój królewicz waży już 5,100gr. Przytył w ciągu 11dni ok 600gr. Szok.

usg bioderek na zawodziu w tej poradni presekulacyjnej jest od godz 11-12, wcześniej trzeba zadzwonić czy jest lekarz. My dzisiaj byliśmy. Badanie trwa nawet nie pięć minut i po wizycie. U nas też ponowna kontrola za 6tyg. U mnie pokarm chyba powoli zanika. Staram się małego przystawiać ale niestety dalej się nie najada i butleką jest dokarmiany. Żal mi tego karmienia piersią :( Słyszałam dzisiaj że na parkitce takie tłumy że kobiety z dziećmi na korytarzach leżą :o Mam pytanie do mamusiek, wasi mężowie pomagają wam przy maluszkach?

My dzisiaj używaliśmy fridy bo wydaje mi się że mały ma katarek. Coś tam wciągnęłam, ale 10 min później znów naszło :( Wasze dzieciątka też "charszczą"?

Martini12 dziękuję :) Dokładnie, dr Lemańśki był moim lekarzem prowadzącym. Mialam planowane cc. W sobotę stawiłam się na IP, zbadali mnie gin, robili usg i podpieli pod KTG. Po 3h zabrali mnie na salę operacyjną gdzie anestezjolog mnie znieczulił i jak znieczulenie zaczęło działać zaczeli ciąć i zaraz wyjeli małego z brzucha, nawet nie wiem kiedy :) Po cesarce leżysz na sali wybudzeniowej, dzieciątko jest cały czas przy tobie, ale nie mas co się martwic bo położne na tej sali cały czas ci pomagają np przystawić do piersi, gdy nie masz pokarmu dadzą butelkę czy zmienią pampersa. Pionizacja jest po 12h i po niej przenieśli mnie na normalną salę na położnictwie gdzie już jesteś sama z dzieckiem ale w razie "W" masz dzwonek nad łóżkiem. Ze mną na tej sali wybudzeniowej leżała dziewczyna która też miała problem z kręgosłupem i miała znieczulenie ogólne. Ironią losu jest to że tą cesarkę razem z L. robił lekarz który przeprowadzał moją poprzednie cc :/

karolinko na tym etapie często będziesz czuć takie skurcze. To są te bartona- Hicksa. Ważne że nie są bolesne. Jednak jeśli masz wątpliwości to porozmawiaj ze swoim lekarzem prowadzącym.

Kajka Lemański prywatnie przyjmuje na północy na ul. Kutrzeby a na kasę chorych w przychodni na Sobieskiego. Kasia doczekasz się, jeszcze troszeczkę i ty też będziesz tuliła maleństwo. Mi też strasznie dłużyła się ciąża i teraz jak patrzę na synka trudno mi jeszcze uwierzyć że jest już z nami :)

anias 87 też długo się zastanawiałam nad mickiewiczem i parkitką bo chodzę do dwóch lekarzy i każdy pracuje w tych szpitalach. W końcu mimio złych wspomnień zdecydowałam się na parkitkę. Jutro mam mieć cc i nie powiem, strasznie się boję, szczególnie czytając o jakiś zamieszaniach na oddziale, jednak jestem dobrej myśli. Jesteśmy teraz w takim położeniu że naprawdę nie ma w czym wybierać a gdzieś trzeba urodzić. W sumie oba szpitale są do siebie podobne. Do jakiego lekarza chodzisz i na kiedy masz termin? Kajka ja mam takie same przeżycia z parkitką co twoja koleżanka :/ Ale na Mickiewiczu też się zdarzają takie rzeczy. Na kiedy masz termin? Też chodzę do Lemańskiego :) Kanisa, idź na kontrolę. Po cc też trzeba, bo również może się zdarzyć że macica źle się obkurcza, lub blizna źle się goi od wewnątrz, a tak lekarz cię zbada i zrobi usg i będziesz miała z głowy.

evia24 ja z tym rutinoscorbin i aspiryną zgłupiałam bo jeden lekarz pozwolił brać a drugi kategorycznie zabronił. I być tu mądra :) Na przeziębienie, prócz domowych sposobów, z leków brałam Scorbolamid, paracetamol i wapno piłam. Zawsze przechodziło po tym.

Na kafeterii to normalne że zawsze znajdzie się jakaś pomarańczówka która ma tak nudne życie że podczytuje wątek i wyzywa innych. *******************************************************************************************Ciekawe jaka ta nasza mendka będzie. Powiem wam że w chwili obecnej przeraża mnie fakt że za 2-3 dni do moich piersi przyssie się mały ssaczek i pogryzie sutki. Teraz są tak tkliwe że nie mogę ich nawet dotknąć bo bolą :( Jeszcze dwa dni i mały będzie po tej stronie brzucha :)

Gusia gratuluję malutkiej. Brawo kobitko. Bardzo szybko poszło. Inak teraz twoja kolej :) Ja już się boję soboty... Na dzisiejszym usg wyszło że mały waży 3300g więc taki okruch z niego. zobaczymy za kilka dni ile w rzeczywistości :) Martini12 do jakiego lekarza chodzisz?