Molly90

hej dziewczynki :):* dłuuuugo mnie nie było ale był ku temu powód. Otóż któregoś razu postanowiłam dać sobie spokój ze staraniem pomyślałam "co ma być to będzie" przestałam się łudzić po prostu... czekałam sobie na @ jak zawsze która miała przyjść najpóźniej 1 lipca i... nie ma jej do tej pory. Brzuch bolał mnie już od 27 czerwca dokładnie taki sam ból jak na @ który nie przechodzi do dziś. Do tego okropny ból piersi nie choć teraz nie bolą całe tylko same sutki i są nabrzmiałe. Oprócz tego chodzę siusiu co 10 minut a najwięcej przed pójściem spać... Nigdy w życiu tak nie miałam i nie wiem co o tym myśleć...jestem w szoku.. pozdrawiam was wszystkie!!!:):*:*:*

Kamilko spokojnie czas do poniedziałku szybko zleci :)

widzę kamisia że w końcu zaczęłas działać:) teraz tylko ja zostałam:/ Trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku!:*

Moniaaaa tak mi się przypomina że wspominałas coś o piciu dużej ilości kawy..polecam magnez+B6 ja biorę ale kawy nie pije. Magnez w tabletkach nie tylko uzupełnia niedobór magnezu w ogranizmie ale też zapobiega stresom, zmniejsza pobudliwość i skurcze mięśniowe a co najbardziej mnie interesuje to poprawia jakość śluzu ;)

hej kochaniutkie ;* :) nie pisalam bo mój Ł wrócił z delegacji na 5 dni i wczoraj pojechał z powrotem.. smutne takie rozstania no ale cóz:( Beti gratuluje!!!:) ale wy to szybko robicie:)

Madziu nie strasz mnie proszę nie chce żeby i mój związek się rozpadl może to minie mu z czasem:( Aha i jak wam pasuje to zamiast Molly możecie pisać Weronika bądź Wera jak wam pasuje :)

PolarisKa cieszę się z twojego szczęścia teraz najważniejsze jest zdrowie twoje i twojej kruszynki ;*:)

Hej moje kochane! :) ;* tylko trochę mnie nie było a tak się rozpisałyscie jak nigdy dotąd hihi:) ale ze wszystkim jestem na bieżaco :) ja jestem z woj. warmińsko-mazurskiego wszystkiego najlepszego moniaaaa !;*

Kaśku lepiej jest być pewną a nie przeczuwac:);*

ja jestem bardzo ciekawa:)

I ja też proponuje zrobić test;) w sumie 2 dni spóźnienia to nie dużo ale jeśli chcesz się upewnic to zrob:)

Kaśku miałyśmy ten sam termin @ tobie się spóźnia a u mnie była za wcześnie 3 dni i już się kończy hehe:) może to nie stres u ciebie;)

Ooo bliźniaki to dopiero marzenieee! :)