loop87

Puszek, wiem, że to może nie na miejscu, bo Ty się kiepsko czujesz, wymiotujesz, ale strasznie Ci zazdroszczę. Przeprszam:) A tak a propo wymiotowania w ciązy. Moja siostra wymiotowała od 2 miesiąca do 9tego ( dzien przed porodem) i do tego miała ślinotok. Wiem, że rozne specyfiki tam jej dawali i tydzien było lepiej i potem kolejny tydzien gorzej, było to ponad 7 lat temu, ale pamietam, żę witamina B6 pomagała.

Taka j ,moim zdaniem w pierwszym okresie owulacja była w 12dc, w drugim 17dc a w tym chyba w 16dc,ale ten 14dc jest jakis wysoki,to bym sie jeszcze zastanowiła czy nie w 18-19 dc. No i tu ważny jest ten sluz:)

Staramy się 2 cykl. A jeszcze w poprzedni nie uważaliśmy. Myślałam, że moim przypadku będzie to za pierwszym razem...:| Ok dopisuję się, choc cykle roznie wychodzą:} nick..................wiek..........cykl starań..................@ Mmalaykaa............22..............1................... ......24.03 Majeczka_83..........29..............8................... .....16.06 iwona1982............30............14(3)................. ....19.06 gaja_86................26...............2................ .......30.06 Ann8912...............23..............2.................. .......01.07 gosiak666 .............26..............8.........................02. 07 taka j...................31.............28(8).................... .04.07 Muna....................33.............20............... . .......06.07 Misiaczek2507........20..............5................... ......06.07 loop87..................25..............2................... ......07.07 (?) magduniaa............25..............6................... ..... 16.07 Siluetta.................29..............2............... ........17.07 Lidka33.................33.............18................ ........17.07 Mamusie : nick.....................wiek.............cykl starań.......termin porodu Margotka9022.........26..................3............... ... 9 sierpień Doti .....................24..................5.................. 19 sierpień wełna....................30 .................3...................7 wrzesień roxikct..................22..................3........... ........21 wrzesień Racuszekkk26.........26..................2............... ....10 listopad preggers ...............23..................4...................5 grudzień loco99...................23..................1........... .......23 grudzień exe.......................33..................1.......... ...... ..2 styczen FasolkaSzparagowa...23..................1................ ..10 styczeń teacher26..............26..................5............. .....1 lutego ??? puszeknieokruszek...25..............5.................... ... 09 luty

Nie. nic. Zawsze byłam okazem zdrowia

Nie miałam robionego monitoringu, ale pierwsze wykresy robiłam z panią z poradni rodzinnej, i ze wzgledu, ze mam taki dlugi cykl roznie to bywa ale około 32-33 dni ,to tak wychodzi, że owulacja może być pozno- około 21-22 dnia cyklu. u mnie ostatnio faza lutealna trwałą 12 dni, ale dwa dni przed okresem miałam plamienia-czyli jeszcze w f.lutealnej, jeszcze poprzednio faza lutealna trwała 11 dni, ale tez były plamienia przed okresem. Jedno wiem, nigdy więcej tabl. antykoncepcyjnych, i nikomu ich nie polecam. Rozregulowały mi cykl strasznieee, a nie biorę ich już rok.

Dziewczyny załączam dwa moje cykle- teraźniejszy i z poprzedniego miesiąca. ogólnie wykresy robię od 6 cykli, ale tamte sa strsznie pogmatwane, bo się dopiero uczyłam. Wg. moich obliczen jutro owulacja. http://enpr.pl/3700 no i mam pytanie do Was? tak sobie mysle,ze skoro moja faza lutealna trwa około 10 dni, i ostatnio mialam plamienia przed miesiączką, jeszcze poprzednio tez. to co Wy sądzicie o tym, żeby pojsc do ginekologa i poprosić go o luteinę bym brała od owulacji,aby doszło do zagnieżdzenia? Ostatnio faszeruję sie witaminami, od 2 cyklu do dzis biore wiesiołka na sluz, a od wczoraj jeszcze magnez+ wit. b6, no i od owulacji zacznę wit a+e. czytałam, że pomagają na przedluzenie fazy lutealnej? co Wy sądzicie o tej luteinie po owulacji, mgoe brać, a jesli tak to jaką? pozdrawiam:)

i jeszcze mam pytanko? czy któraś z Was miała fazę lutealną trwającą 10 dni i udało się zajść w ciążę?

Sillueta rozpoczęcie cyklu licz od tej 'niagary' :) ja jutro wklepuje swoje wykresy i dam Wam dziewczyny do analizy jeśli można?:)

Temp piszę sobie na tabelce papierowej,ale jutro zaloguję się i wprowadzę z kilku miesięcy, żeby można było poddać ją waszej analizie:) Ale może tak być, żeby po owulacj temp. spadała znacząco, tak gdzies o 0,3, np z 36,80 na 36,50?

No to ja się odezwę oczywiście znowu z wątpliwościami. :) Niedługo zbliża mi się owulacja i tak analizowałam swoje wykresy i zauważyłam, że po kilku dniach wyższej temperatur następuje spadek jednego dnia i potem znowu jest wzrost i czasem znowu spadek. Jest szansa przez takie skoki, że dojdzie do zapłodnienia?

Ale Wam dziewczyny zazdroszczę tych objawów:) Iwona gratuluję!

witajcie dziewczyny, ja tez biorę wiesiołka od tygodnia i już widzę, że spełnia swoją rolę. oby zadziałał. i muszę jeszcze coś tu napisać, no bo niby te bociany to takie zwiastuny ciązy... w sobotę przeleciał jakies 50 metrów ode mnie bocian, a dziś tuż przed samą maską samochodu jak jechałam -dosłownie 10 metrów jak nie mniej:)

To znowu ja i moje wątpliwości. Mam do Was pytanie, co może oznaczać 2 dni delikatnego plamienia, dwa dni @ ze skrzepami i 2 dni plamienia? nadmieniam, że moja @ trwa zwykle 5 dni 2 dni obficie,1 dzień słabszego,potem znowu obficie i potem plamienia. 1. Czy może oznaczać ciążę? ( choć w 2 dniu lekkiego plamienia, ok. 13 dni od ew. zapłodnienia zrobiłam test i wyszedł negatywnie) 2. Czy może oznaczać jakie problemy powodujące, że nie będę mogła zajść w ciążę? z góry ziękuje za pomoc:) acha, zaznaczam, że od 2 dnia cyklu wg. niby@ ( czyli dziś trzeci dzien biore), wziełam (1 dzien- 2 tabletki, 2 dzien -4 tabletki , 3 dzien-3 tabletki) oeparol.

a czy ktoraś z Was stosowała oeparol lub inny preparat z olejem wiesiołka przed owulacją? były jakieś rezultaty?

iwona1982 niestety to mi wygląda na okres normalny. bylam dziś nawet w labolatorium, żeby mimo to zrobić betę, ale gdy zobaczylalam dluga koleję to stwierdzilam, że to znak, żeby jeszcze odczekac. Marzy mi się, żeby była to ciąza. I jeszcze jedno, mialam wysoką temp. ostatnie dni do wczoraj ok. 36,5- 36,7 ale dzis spadła mi na 36,2.

taka j. @ chyba mi się już rozwinęła do końca, bo mam skrzepy z krwi :( . Czyli nawet jak test po kilku godzinach pokazał delikatną drugą kreskę, i mam @, to nie mam co się łudzić tylko czekać do kolejnej owulacji?

cześć dziewczyny, no niestety u mnie też pojawiło się to co nie powinno czyli @, ale dopiero z 5 dniowym opoznieniem. spojrzałam wczoraj po kilku godzinach od zrobienia testu na test i pojawiła się druga delikatnie widoczna kreska.Miaałam dzis isc na badanie krwi na beta hcg, ale po dzisiejszym pojawieniu się @ stwierdzilam, że jednak nie robię. Łudzić się jeszcze, że może jeszcze jest szansa, czy czekać na kolejną owulację? :(

Witajcie, czytam te forum od tygodnia i też bardzo chcę zajść w ciążę. 2 tygodnie temu mialam owulację i wydaje mi się, że z mężem 'trafiliśmy w nią' prawie idealnie. Zaraz po owulacji zaczęło mnie boleć podbrzusze, powiększyły mi się piersi. Tak bardzo szuakalam objawów, że nie wiem, czy nie zadziałała na te zmiany moja psychika. 1 test zrobilam po tygodniu od owulacji, 2-gi dziś i pokazuje tylko jedną kreskę. Faza lutelana trwa u mnie 10-11 dni, więc okres powinnam była dostać ok środy,czwartku. W piątek i w sobotę miałam niewielkie, delikatne plamienie na kolor jasno brązowy. No i nie wiem co mam myśleć na ten temat. Jutro chyba pojde sobie zrobić beta hcg, ale czy jest sens? czy testy, które można kupić sobie a aptece/drogerii są takie niezawodne? proszę o poradę, pozdrawiam Was serdecznie i 3mam kciuki , żeby tym , którym jeszcze się nie udało zajść w ciążę- w końcu się udało:)