Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Pankolina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Pankolina

  1. Kajuniu kochanie,Ty się tak nie zamartwiaj.Wiem,że jesteś pełna obaw ale pozytywne myśli mogą pomóc a negatywne niekoniecznie.Tak jak pisały dziewczyny-my,kobiety mamy tendencję do szukania dziury w całym i jak wiadomo kobieta potrafi z niczego zrobić trzy rzeczy: kapelusz,sałatkę i awanturę ;D Więc głowa do góry i nie czytaj żadnych takich takich;)Póki co u mnie 17 d.c.(tak jak u kilku z Was;),ostatnie staranka były w ndz.,śluzu płodnego nie widzę,Łykam dalej Castagnus(Wiesia porzuciłam parę dni temu-wydawało mi się że jajeczko przyszło),robię testy OWU(nic mi nie powiedziały konkretnego)i mam psychozę maniakalno-depresyjną,czyli:w poniedziałek git majonez,na pewno się uda i wgl już jestem w ciąży mentalnej natomiast we wtorek milion wątpliwości typu: a gdzie jest śluz płodny?Czy jajeczko było czy będzie?Ile dni potrwa ten cykl i wgl na jakim ja teraz jestem etapie?I tak mi życie mija uroczo:D Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie:):*
  2. Kaju-gratuluję również,baaardzo się cieszę i życzę aby te 2 tyg.minęły bardzo szybko;)!Czekamy na dalsze wieści:)a jak się czujesz wgl?Jak mdłości,apetyt/brak,senność,wrażliwość na zapachy no i piersi(ja miałam objawy ciąży na piersiach wręcz wymalowane:D mój M zauważył)?pozdrawiam wszystkie staraczki sredecznie;):* Mój Synuś-Tymek 14.02.2012r.25t.c. Czekam aż do nas wrócisz...
  3. To wygląda na 4 t.c.(licząc od ost.miesiączki)lub ciąża 16 dni od owulacji.3MAM KCIUKI:)!!!!Opoczywaj,bierz lute i myśl pozytywnie.Miejmy nadzieję,że to jest TO;)NIECH BETA SZYBUJE W GÓRĘ:)!!!pozdrawiam.
  4. Nieznajoma77-mój M też mnie czasem budzi w nocy;)Wie,że jest misja do wykonania i nie marnuje czasu:D Franiu86-przykro mi ogromnie,że tak Ci się ostatnio życie poplątało:(nie na wszystko mamy wpływ niestety ale musisz wierzyć,że wkrótce wszystko pomalutku się wyprostuje.Dodam tylko,że idę z Tobą łeb w łeb-ja też mam dziś 11 d.c.;)Nadiu85-o Wałbrzychu wiem dość sporo-mieszkałam tam kilka lat(podczas studiów);D teraz mieszkam w Lubinie-bardzo blisko czyli:)Aśka-ja wiem,że to co napiszę może wydać się dziwne ale ja to Ci tych mdłości zazdroszczę;p..Wiem jak to jest, bo już to przerabiałam w pierwszej ciąży i czekam na ten objaw z tęsknotą wręcz.Jak mdli to dobrze-rośnie sobie poziom hormonu i wiesz że jest O.K;)No i czujesz obecność Twojego malusieniego dzidziusia pod serduszkiem:)Kaju-czekałam aż się odezwiesz.Rozumiem Twój żal,złość i rozczarowanie-nie na takie wieści czekałaś od lekarza.Pozostaje poczekać a później działać zgodnie ze wskazówkami gina:(Wszystko dla Twojego dobra-jeśli mróweczka zabłądziła i nie jest tam gdzie powinna,będziesz musiała zadbać o swoje i zdrowie.Później pomyślisz o dalszych starankach- następnym razem zakończą się pomyślnie-wierzę w to.Tego Ci życzę kochana i ściskam Cię mocno!!!:*
  5. Hej:)Dobrze,że się pojawiłaś Katale:)Tak myślałam,że nie ma Cię bo próbujesz sobie i nam zrobić niespodziankę;)Uda się w końcu,przecież wiesz:)Mamogaby-Twoja sugestia o niebezpieczeństwie zw.z zabobonami ma sens ale tylko dla kogoś kto wierzy w Boga?Nie obraźcie się dziewczyny i nie bierzcie do siebie-dla mnie on nie istnieje,w żadnej postaci.Nie wierzę w Boga-ja wierzę w siebie;)A moje wczorajsze wynurzenia były ogólnikowe-chodziło mi tylko o to,że sądzę,iż każdy człowiek ma jakiś swój sposób na uzyskiwanie pomocy,wsparcia psych.,komuś/czemuś powierza swój los-a są to różnie rzeczy,"osoby"czy sposoby:)
  6. Monika-weź też kurtkę-bo jajeczko się przeziębi i będzie miało katar;)a tak serio-to wiesz jak to jest-"lepiej nosić,jak się prosić":)kurtka wiosenna wiele miejsca nie zajmie a jak będzie chłodniej,to będziesz miała ją przy sobie i już.Weź też coś na komary-bo te zgagi krwiopijcze są wszędzie!
  7. Naszły mnie takowe przemyślenia-talizmany to np.noszony na łańcuszku krzyżyk,obrazki świętych,pas św.Dominika,którym obwiązują się kobiety w ciąży(wspominałyście coś na ten temat kilka stron temu),może być to też ściąga w kieszeni na klasówce kiedy coś jednak umiesz,łuska karpia w portfelu-to wszystko to magia autosugestii.Wiele chorób ma swój początek i koniec w głowie,wiele marzeń również-jeżeli mocno chcesz wyzdrowieć lub o czymś szalenie marzysz,dzięki odpowiedniemu nastawieniu udaje się wyzdrowieć,spełnić marzenie czy...zajść w ciążę;)Ludzie są tak skonstruowani,że potrzebują w coś wierzyć,mieć się do kogoś/czegoś odwołać,zwrócić w chwili gdy jest trudno lub gdy czegoś potrzebują.Wtedy człowiek czuje wsparcie,spokój i oddając swój los w "ręce"czegoś "ponad nim"wierzy,że to pomoże na pewno.Cała wiara w bóstwa,Boga,Jahwe itd.opiera się na sile sugestii-człowiek czuje wsparcie od jakichś ponad ludzkich jestestw,to one dają siłę i są jakby talizmanami.Także-resumując-jeśli masz jakiś przedmiot czy ponadmaterialny byt,dzięki któremu czujesz się silniejsza to ma sens.Wtedy wszystko może się udać:)Dobra,rozfilozofowałam się-przepraszam:D ale tak mi się w głowie pojawiło.Muszę pracować-niech mnie ktoś stąd wygoni:D!!!
  8. Wiesz co Monika?Powiem Ci,że w tych talizmanach coś jest.Za dzieciaka namiętnie zbierałam i zasuszałam 4listne koniczyny-wierząc,że przyniosą mi szczęście:)Teraz wiem,że gdy zajdę w ciążę na nadgarstku zainstaluję sobie czerwoną niteczkę-taką na szczęście i przeciw złym urokom ludzi.Śmieszne,prawda?Ale taki drobiazg,który masz przy sobie i wierzysz w jego siłę i moc daje Ci wiarę,że się uda i spokój,że na pewno będzie dobrze:)Więc-tak,wierzę w talizmany-coś w tym jest:)
  9. RitaRaRa-WoW:)!!!To po prostu smerfastycznie!!!Cast i siła woli działają!!!Musiałaś bardzo pragnąć tego dziecka-super,że tak Ci się poszczęściło:)Gratuluje ogromnie i życzę Wam dużo zdrowia:)Mnie to przekonuje-Cast ma moc i będę go łykać aż do skutku!!! Asiu-to co zrobił Twój M jest przesłodkie i rozczulające:)Nie martw się,że data ważności jest zbyt krótka-tymi chusteczkami dobrze się też zmywa makijaż np;D a wiadomo,że liczy się GEST;)
  10. Asiu-ja też wolę morze-bez dwóch zdań:)!co roku jeździmy na urlop nad Bałtyk,po drodze odwiedzamy moją mamę i jest cuuudnie.Tam się w sumie poznaliśmy,więc Bałtyk jest dla nas niepowtarzalny;)Nie mogę się już doczekać urlopu a to dopiero we wrześniu..Cóż,muszę 3mać fason-przecież to już w tym roku:D!
  11. Wrrrróć!Wiadomo,że jak góry to Monika jedzie oczywiście ale Ty Dodżo też możesz się gdzieś wybrać-skoro już Cię wysyłam;):D
  12. Aśka-Twój tato jest Mistrzem Świata:D Dał radę:D pewnie nie mógł ogarnąć,że jego mała córeczka(która jeszcze tak niedawno sama była brzdącem)spodziewa się dziecka a jemu przypadnie zaszczytny tytuł Dziadka;) Jego podsumowanie Twojej sytuacji-BEZCENNE:D Dodżo-normalnie aż Ci zazdraszczam tego wyjazdu..na mnie góry mają jakiś dziwnie kojący wpływ-wystarczy mi jednodniowy wypad np.do Szklarskiej czy Karpacza-czuję się jak na urlopie,full relax i tak mi wtedy dobrze.Te widoki,powietrze i wgl klimat,a teraz jeszcze jest tak zielooono:)!Odpoczniesz sobie psychicznie,spędzicie czas z mężem tylko we dwoje a to może poskutkować kumulacją i wrócicie we troje;)Tego Ci z caaaałego serducha życzę:):*
  13. Dodżo i Monisiu i pozostałe podłamane dziewczyny-głowa do góry!Świat się jutro nie kończy,a z @ można się tylko cieszyć,bo każda kolejna to sygnał,że organizm pracuje jak należy i rozpoczyna się kolejna runda starań;)Ja obecnie jestem w trakcie rundy 2giej(Pierwsza z Castem i Wiesiem).Powiem Wam,że ten wiesiołek to działa!!!Dziś mam 10 d.c. i mogłabym nosić pseudonim SuperSnail;D Środowisko kobiece jest jak najbardziej sprzyjające,zwarte i gotowe;)Dodatkowo podkręcam się wrzutką ok.łyżeczki siemienia lnianego(jem jogurt z mieszanką 6 zbóż,ze słonecznikiem i z tym lnem)no i to też ew.pomaga.Także-dziewczęta-nie łamiemy się!!!Jemy pyszności z witaminkami,łykamy wspomagacze i robimy swoje-w końcu musi się udać:)Wiadomo,że im szybciej tym byłoby lepiej ale odrobina cierpliwości nie zaszkodzi.Chcecie mieć siwe włosy od stresu i biegać do fryzjera na siwe odrosty co 2 tygodnie???NIE-NIE CHCECIE;D Więc-kto może idzie na spacer,kto może myje okna,bawi się z psem-jak zajmiecie czymś głowy to będzie lżej:)Ja mam do napisania dzisiaj kwadrylion rzeczy-mam wolne-ale cieszę się bo się w coś wkręcę i nie będę się zadręczać.Asiu-jesteś z Pomorza??Czad!Mieszkałam w pomorskim jakieś 25 lat,od kilku jestem szczęśliwą mieszkanką dolnośląskiego:)Jak Ty się wgl czujesz kochana(może to pytanie nie na miejscu-pewnie każdy je zadaje-ale musiałam je zadać;))??Mdłości dokuczają?Ja obiecałam sobie,że jak mi się uda to nie będę już marudzić-każdego ciążowego pawia będę oddawać z szerokim uśmiechem:D I co u Ciebie Kaju???Ty w czwartek masz decydujące starcie z ginem-oczywiście 3mam mocno kciukasy za FASOLINKĘ;)
  14. Zapomniałam dodać,że od 1 d.c.jest ze mną Castagnus i Wiesiołek;)Czuję się po nich fajnie,nie zauważyłam jakichś dziwnych objawów więc najwyraźniej mi służą:)Oby to znalazło realne odzwierciedlenie w tym cyklu...Mogę Wam-przyszłym-prędzej czy później-Mamusiom,zwłaszcza tym Premierowym(nie myślcie o Donku,nie o to mi chodzi;p)polecić książkę dla..przyszłego taty:)Jeśli chcecie,aby Wasz mąż/partner oswoił się jakoś z nadciągającym "nowym"i dowiedział się prostym językiem od normalnego,polskiego faceta,w sposób rzeczywisty i dowcipny o tym co go czeka i jak to wygląda w praktyce zachęcam do nabycia pozycji Dziennik Ciężarowca Tomka Kwaśniewskiego.Geniusz po prostu!Jego felietony ukazywały się na pewno w "Wysokich obcasach"są też do namierzenia w sieci.Mój mąż dostał ją ode mnie pod choinkę(a dłuuugo szukałam odpowiedniej książki)i był zachwycony;)Ja też ją przeczytałam-jest po prostu rewelacyjna,także-polecam:)
  15. Dzieeeeeń dobry Paniom:)!!!W przeciwieństwie do "naszych"-wyszłam z grupy(koniec @)i od kilku dni freestyle;p mam już testy OWU i czekam na właściwy dzień cyklu żeby zacząć polowanie;D Co do rozstępów-Asiu-ja używałam kremu Mustela 9 mois lub po naszemu 9 miesięcy:)jak zaczęłąm bardziej rosnąć,smarowałam brzuszek,pupę,biodra,uda i piersi.Wprawdzie nie było mi dane dojść do siódmego miesiąca(byłam w połowie drogi),jednak urosłam trochę tu i tam.Smarowanko moim zdaniem pomogło-nie ma czerwonych krech na moim ciele,krem jest extra-polecony przez moją kuzynkę,która(ma skłonności do rozstępów tak samo jak ja)podczas 2 ciąż(z synkiem i z córcią)dorobiła się...1 rozstępu na brzuszku.Na początku może być tak,że będzie Cię swędział brzuszek-jak troszkę zacznie rosnąć.Wtedy-tak jak mówią dziewczyny-wystarczy zwykła oliwka.I złota zasada przy smarowaniu-na każdym etapie i każdym smarowidłem-regularność;)
  16. Martusiu-ja czekam od 19:30 na info od niej(liczyłam czas wizyty i powrotu do domu pi razy oko)a tu cisza....kurdę,oby to byl dobry znak-że np.świętuje z prawiemężem czy rodzicami/teściami.AŚKU-ODEZWIJ SIĘ DO NAS KOCHANA!!!
  17. Martusiu-jaka szefowo?;D A Ty Justa zaopatrz się w dwie rzeczy-pozytywne myślenie i Kodeks Pracy 2012-może być potrzebny.Sprawa wygląda na klasyczne,bezpodstawne chamstwo-NIE DAJ SIĘ ZJEŚĆ!!!
  18. Justa-idź na ten monitoring.Może się uda?Może już się udało?Czasem jest tak,że coś nam los zabiera a coś daje;)Gdyby tak się stało to chyba żadne kłopoty tego nie przyćmią,bo niewyobrażalnie mocno chcesz być Mamusią-prawda;)?Także głowa do góry!Co do decyzji-takie zwolnienie,bez ostrzeżeń,rozmów dyscyplinujących,ew.kar pieniężnych z dnia na dzień to nie fair i podlega Sądowi Pracy.No,chyba że zbiorowo dopuściliście się rażącej niesubordynacji to już inna kwestia..ale poczekamy-zobaczymy co tak jutro wam wytłumaczą.Póki co nastaw się na wizytę do gina i myśl przede wszystkim o sobie:)Może jakaś kąpiel coś chociaż zaradzi?Nadia-baaardzo chciałabym zobaczyć ten film!Widziałam zajawkę i tylko te fragmenty potrafiły mi wycisnąć morze łez..Agata była niesamowita!!!Załamana-gratuluję nastawienia;)Tak trzymaj kochana!Martusiu-3mam kciuki za 2 tłuste krechy w piątek.No,chyba że nie wytrzymasz do tego czasu i zrobisz wcześniej;D wtedy się chwal,pisz i informuj-my tu wszystkie czekamy!:)
  19. Asiu-gdzie jesteś kochana:)?Chwal się,opowiadaj co Ci ginekolog powiedział:)
  20. Uhuhu...:/Justa-to się porobiło...Ciekawa jaka jest przyczyna?W zależności od tego-dlaczego-albo należy Ci się odprawa albo Sąd Pracy(gdyby to był jakiś hardkor np.)albo 3 głębokie wdechy i poszukiwanie czegoś nowego.Na pewno jest Ci ciężko,a realnie patrząc to trudno z uśmiechem starać się o dziecko jeśli nie masz nawet wizji pracy..Cóż,pozostaje Ci czekać do jutra i podjąć jakieś działania jak już coś się wyjaśni.Nie martw się-dla mnie 13ty też jest pechowy-13 lutego b.r.na rutynowej kontroli u gina,dowiedziałam się że mój Synek nie żyje...Byłam w 25 tygodniu ciąży.
  21. O!Te kasetkowe fajne i niewiele droższe.Jak teraz mi się nie uda,pomyślę o takich na kolejny cykl;)
  22. Aśka-obie mamy dziś dzień na rymy;D Porzeszaniem sukni się nie martw-na Waszym ślubie będziesz najpiękniejszym świadectwem na to,że wypełniła Cię Wasza wzajemna miłość;)Będziesz piękną Panną Młodą.No,a teraz sio-na spacer miałaś iść Łobuzie;D Dodżo ja dziś kupiłam na Alledrogo kmpl.testów na OWU(paskowe,instrukcję dołączą do przesyłki)i gratis do tego dostanę 3 ciążowe:)Zapłaciłam z przesyłką za to ok.13 zł?Jakoś tak.Kupiłam tu http://allegro.pl/testy-owulacyjne-owulacyjny-10-szt-3-test-ciazowy-i2403295290.html (sprzedawca ma 100% pozytywów).
  23. Mamogaby-dobrze prawisz:D!Gdzie nam się ciężarna Aśka po wirtualnym świecie będzie plątała?Co to,to nie!Dobrze,że została z nami:)I jeszcze lepiej,że poszła na spacerek-pogoda dopisuje,spacer przyda się jak najbardziej a ja-na jej miejscu-gdybym tylko mogła, to bym pobiegała z radości niecierpliwości przed tą wizytą u gina;D Powiem Wam,że ciekawy ten Femifetril.Opinie-przezornie-przepuszczam przez sito "marketing szeptany" ale i tak mnie zainteresował ten suplement.Skład fajny,korzystny-może faktycznie jest OK?Nasza Asia-jak dobrze kojarzę,też łykała specjalne witaminy razem z Castem i co?I teraz spaceruje sobie z małym brzuszkiem i Kruszynką pod serduszkiem:)
  24. No właśnie Monisiu-może jest tak jak mówią dziewczyny?Może Cast to nie to dla Ciebie i warto spróbować z czymś innym?Niestety nie wypowiem się na temat wspomnianych preparatów bo ich nie znam kompletnie:/Co do tycia-wiadomo,każda z nas reaguje inaczej.Dieta,ilość ruchu-wgl tryb życia i te nasze hormony-to wszystko składa się na naszą wagę.Mam nadzieję,że mnie CAST nie będzie podskakiwał i tylko zrobi porządek z moim organizmem:)A Ty Monisiu faktycznie-może nie masz wcale kłopotów z prolaktyną(brak efektów po CAST by na to wskazywał)i warto popatrzeć na organizm z innej strony,spróbować poszukać innej przyczyny? Pomalutku i cierpliwie a wreszcie i na Ciebie znajdzie się "sposób";)
  25. Dodżo-ja też zaczęłam przygodę z ziołami na własną rękę.To mój drugi cykl starań(starania już niebawem,czekam aż @ pójdzie sobie)-pierwszy był bez supportu,natomiast obecny jest pierwszym sponsorowanym przez znany duet"Castagnus i Wiesiołek":)Patrząc na Aśkę(mojego obecnego idola)czuję i wierzę,że tym razem się uda;)!!Jestem taka podekscytowana!I tym,że zaraz po małpie-za Twoją instrukcją Asiu-zmierzam przejść do meritum i nie zmarnuję ani jednej sekundy:D!Drugą kwestią jest Twoja dzisiejsza wizyta u gina-może już zobaczysz bijące serduszko Twojego Wróbelka,jak sądzisz:)?Nie mogę się doczekać relacji po wizycie;)Czekam też na info od Frani-odnośnie przygód z CLO.Jestem ciekawa co i jak-choć wiemy,że będzie git majonez i już!:)Moja kumpela też się stara i też ma zamiar zacząć brać.Dużo dobrego słyszała o CLO.Jak mi mój duet nie pomoże,ogarnę się z badaniami i może też się zdecyduję ale póki co nie będę wybiegać tak daleko w przyszłość-przecież teraz ma mi się udać:D!Aha-no i ciekawe jak tam Kaja?Kochana-napisz nam że zrobiłaś Betę i wszystko OK-tego CI życzę!
×