witam.
Pracuje od kilku miesiecy na umowe zlecenie w niepelnym wymiarze godzin (pol etatu-4h. Dziennie) ostatnio potrzebiowalam wziac jeden dzien wolny na zalatwienie kilku spraw. Dostalam go. Po kilku dniach jedna z osob pracujacych razdem ze mna zrobila mi prawie ze awanture ze jakim prawem ja sobie wzielam wolne i ze na umowe zlecenie taki dzien mie nie przysluguje i wobec tego mam pytanie: czy miala racje ??
Z tego co mi sie wydaje to po 1 chyba tylko pracujjac na "umowe o dzielo" nic mi nie przysluguje a po 2 ten dzien nie jest traktowany jako dzien urlopu tylko dzien bezplatny wiec takowy nalezy sie...