hm...z jednym też miałam w sumie mam chyba jeszcze podobnie. "czekał na mnie ponad półtora roku" ze spotkaniem ze mną bo byłam w związku odzywał się regularnie czy aby na pewno nie chce się spotkac z nim, zawsze odp NIE. az pewnego dnia po paru miesiącach ciszy napisał wiedział że jestem świeżo po zerwaniu z tym facetem. ale nie chcialam sie z nim spotkąc nie tak szybko po kimś kogo kochalam, jednak spotkałam sie z byłym na zwyklą rozmowe (dobre relacje) i w rozmowie powiedzial mi że sie z kims spotyka (I ROBI TO ZEBY BYLO MU DOBRZE, DLA SIEBIE) po 2 tygodniach od konca ze mna!!! nagle czlowiek co tam zapewnial ze kocha ze nie chce innej spotyka sie z dziewczyna ktora byla obecna w naszym związku bo była naszą kolezanka...więc co ja zrobiłam? napisalam do tego CIERPIWEGO zeby i mnie BYLO DOBRZE. miesiąc sie z nim spotykałam regularnie...i niby nie powiedzial ze to nie to. ale juz tak nie proponuje spotkania czesto, a ja jakoś nie mam chęci pisać sama, narazie mi go nie brakuje ;p może za jakiś czas :) jedno wiem że mina mojego byłego jak byl CIERPLIWY ze mna na spotkaniu ze znajomymi -BEZCENNA i chyba zrozumial jak ja sie czuje gdy ten na moich oczach sie całuje ze swoją bo wiecej tego nie zrobił przy mnie ;p