Mamagaby

Kaja - dołączam do gratulacji,tym razem bez zastrzeżeń,bo jak piszesz beta szybuje prawidłowo ;) Twój sukces jest naszym sukcesem,bo i nam daje nadzieję.

Justa - a słyszałaś o NaproMedice w Białymstoku i o doktorze Wasilewskim?

dodźo - a Ty myślisz,że mój zegar biologiczny kręci w odwrotnym kierunku ? ;)

Franiu - Piszesz,że już po 1 tabletce clo źle się czujesz.Czy koniecznie musisz zwiększyć dawkę clo w kolejnym cyklu?Nie będziesz próbować z tą samą dawką kolejny cykl?Nawet nasz Agnus nie zawsze działa w 1 cyklu.Żeby Ci ten gin nie przestymulował jajników,bo jak Ci dojrzeją 2,3 czy 4 jajeczka,to może być ciężko.

Kaja - świetna wiadomość,mam mam nadzieję,że dzisiejsze wieści będą dobre.To nam wszystkim daje dużo nadziei i siły :) Z moją tempką niefajnie.Od 36,0 podniosła się w ciągu ostatnich 3 dni do 36,2, a wypada dzisiaj 13dc.Może ten cykl dłuższy będzie?

Dodźo - ścigamy się ? :)))

Aśka - zachęcona Twoim sukcesem,mając 25 dniowy poprzedni cykl,podjęłam staranka-przytulanka dzisiejszej nocy.Czekam teraz na 2 krechy ;)

Frania - możliwe,że to Ty masz rację co do dnia owulacji,a nie gin.Wielu lekarzy,nie tylko ginekolodzy,mają tendencję do porównywania pacjentów do jakiegoś szablonu,wzorca.A my jesteśmy różni.Jedna ma owulację w 17dc,druga w 12dc,jeszcze inna w 21dc.A oni by chcieli cykl 28 dni każda,owulacja w 14dc,wszystko wg szablonu.A tu niespodzianka - różnimy się ;)

Kaja - Monisia ma rację,nie zgadzaj się na żadne wywoływanie,póki nie będziesz pewna. Nadia - nie jestem katechetką i się nie gniewam :) Frania,Madzik - gonię Was,u mnie 10 dc,a jak mój 2 cykl będzie tak samo krótki,jak poprzedni (jak u naszej Aśki), to może mi się uda dołączyć do Aśki ;)

Katale - skoro cykl Ci się skraca z 36 dni do 32,to znaczy,że castagnus jest dla Ciebie.Następny cykl może być sukcesem ;)

Staraczka Monisia - ostatni cykl u mnie liczył sobie 25 dni,a ja od kilku lat w ogóle bez luteiny nie miałam @

Pankolina - Bóg jest dawcą wszystkiego i panem życia.Czerwone niteczki,skarabeusze,słoniki z trąbką w górę - te wszystkie gadżety to zabobon i grzech przeciwko 1 przykazaniu.Uważaj na te sprawy i zastanów się.To,co na pozór może wydawać się takim nic nie znaczącym drobiazgiem,talizmanem,ulubioną maskotką - może być otwartą bramą dla opętań demonicznych.Zło jest inteligentne,krąży wytrwale i szuka furtki,którą może się wcisnąć.Możemy się śmiać z tej czerwonej nitki,ale cóż to oznacza?Ano tyle,że bardziej ufamy czerwonemu nylonowi niż Bogu.

Hej,PRZYSZŁE MAMY :) U mnie 7 dc,drugi cykl z Agnusem,starania czas zacząć! Nadia - ten pierwszy wózek - cudo i słodkości! Kaja - zrób wreszcie,dziewczyno,test :) nie dręcz nas i siebie :)

Aska - gratuluję oficjalnego i 100% potwierdzenia! Rośnij zdrowo w talii :) Justa - dziewczyny mają rację,sprężaj się,masz 3 miesiące - załatwisz gnojków ;) Dziewczyny,mam małe pytanko : a co,jak miną 3 cykle z Agnusem i nic?Bierzemy dalej czy jak?

Aśka - no pewnie,że odstajesz :) Ale Ty ciężarna jesteś,gdzie się będziesz po forach szwendać,oszczędzaj się,siedź u nas :)

Staraczka Monisia - nie zniechęcaj się :) Castagnus pomaga obniżając poziom prolaktyny.Może Ty masz prawidłowy poziom prolaktyny i problem jest inny.To masz już jakiś wniosek : nie masz problemów z PRL.Szukaj dalej,może PCOS,może niedrożne jajowody,może niedomoga luteinowa albo coś jeszcze innego.

Dodżo,Załamana M - witamy gorąco.Swój ciągnie do swego :)Tylko kobieta pragnąca dziecka zrozumie drugą,marzącą o maluszku.Dodżo,mierz tempkę,to bardzo ważne informacje i dla Ciebie i dla gina. Załamana - Ty też mierz temperaturę,naprawdę polecam.Z tego co,wiem,to faza lutealna,czyli ta po owulacji trwa ok.14 dni.Czyli np.36 dni -14 dni = 22 dni.Tyle trwa faza od 1 dnia cyklu do dnia po owulacji.Długą masz tą I fazę.Ciekawe,czy te Twoje cykle są z owulacją czy może bezowulacyjne.Chociaż ja w ciążę z córką zaszłam właśnie w takim długim cyklu,gdzie owulację miałam ok.21 - 22 dc.Możliwe,że jesteś świetną kandydatką do castagnusa.Ja miałam podobnie jak Ty z długością cyki po urodzeniu córki.Cykle były różne - raz prawidłowe, raz wydłużone,aż w końcu @ zanikła zupełnie.Kilka lat brania luteiny na wywołanie @ i brak światełka w tunelu.Aż do chwili,gdy zaczęłam castagnusa.No i dzisiaj w 25 dc mam normalną @ :)Czyli tak naprawdę problem miałam z prolaktyną.Mają z nią problem,nawet o tym nie wiedząc,dziewczyny,które łykały tabletki anty.Kupuj więc c.Agnusa i jazda.

Kaja - dziewczyny dobrze radzą,zrób test z krwi.Piszesz,że tarczyca ok,więc może być tylko opcja:jest ciąża a test ma małą czułość i jej nie wykrył.

Frania - przy braniu clo,czopki nie powinny stanowić problemu.Dopiero,gdybyś zaciążyła,to już z lekami ostrożnie.Dlatego pisałam o florze bakteryjnej,gdyby st.czystości się nie poprawił.Myślę,że na razie bierz oba leki,a jak zobaczysz 2 kreski na teście ciążowym,to lekarz zdecyduje.Zresztą,jak wcześniej pisałam,początki ciąży często wiążą się z różnymi infekcjami,bo organizm obniża odporność,żeby przeciwciała nie zwalczały płodu.

Franiu - nie załamuj się,kochana.Zaczynasz brać clo.Nowy rodzaj terapii,nowe nadzieje :) Często pisz do Pankoliny ;) ona nie pozwoli Ci złapać doła.A jak po clo okaże się,że trafiłaś np.podwójnie? ;)

Frania - pisałaś wcześniej,że musiałaś brać clotrimazolum w czopkach,czyli masz kłopot ze stopniem czystości,tak?

Aśka - fajnie,że nasz nie opuszczasz,mimo stanu błogosławionego :) Skoro u Ciebie w cyklu 26-dniowym był strzał w 10,to może i u mnie się uda ;) To u Ciebie I faza cyklu trwała 12 dni (łącznie z @),czyli owulacja musiała być w 12 dc?No to u mnie by była w 11 ?Ale z wykresów wynika,że po temperaturach na poziomie 36,0,a potem: 11dc - 35,9 12dc - 36,0 13dc - 36,2 14dc - 36,2 15dc -36,4 16dc - 36,5 17dc - 36,3 18dc - 36,5 19dc - 36,3 20dc - 36,5 21dc - 36,4 22dc - 36,3 23dc - 36,4 24dc - 36,3 no i dzisiaj raczej 1 dzień nowego cyklu. Ciekawe czy to był cykl z owulacją.A jeśli był,to kiedy ona była,skoro II faza jest stała i trwa ok.14 dni.Powinna być 11dc.

Frania - chyba nie bardzo mogę Ci coś doradzić.Brałam clostilbegyt,ale tylko 1 cykl i bez monitorowania owulacji.Mierzyłam tylko temperaturę,ale wykres nie wykazał cyklu 2 fazowego,@ nie przyszła sama,znowu brałam luteinę.W drugim cyklu już nie brałam clo,bo jednak się trochę bałam ciąży mnogiej.Jak już pisałam wcześniej,gin nastraszył mnie,że może dojrzeć kilka jajeczek i byłaby ciąża mnoga.Ja po 2 cesarkach,więc straszył,że może mi macica pęknąć. Jakby Ci się udało zajść w ciążę po clo,to może lepiej bierz jakąś florę bakteryjną,taką,jak się przy antybiotyku bierze.

Dziewczyny,ogłaszam wszem i wobec,że CASTUS AGNUS działa!!!Nawet u mnie,która od kilku lat nie mam @ bez luteiny!A to oznacza,że nie mam za mało progesteronu ale za dużo prolaktyny!Jestem w domu!No to śmialo powiem za naszym klasykiem - Pankoliną - "skarbie,mamusia już po ciebie idzie" :)

Coś mi się nick pomylił,więc korekta: Madzik - chyba jednak jest nas więcej ,bo wygląda na to,że u mnie 1dc!Od wczoraj pobolewały mnie piersi,dzisiaj rano pobolewanie podbrzusza i lekkie plamienie na czerwono.Znaczy się @ przyszła Ale dlaczego w 25 dc?? Czyżby 2 Agnusy to za mało a 3 za dużo?To mam 2,5 brać?