Martax1980

looknijcie sobie-nawet fajne: http://www.jedzonkomalucha.pl/

Hej!! Nie bylo mnie troszke ale nadrobilam!sluchajcie,moze macie inne zdanie-ale wkurza mnie dublowanie siebie tu i na fb..potem 'nie ogaraniam 'tego co tu lub tam..no ale to moja mala dygresja.. Sylwia ,dziecinka Twoja to mistrzunio maly!!No morda mi sie smieje jak patrze na filmiki! Ola,Antosla boska jest!! tak jal Wasze pozostale dzieciaki!! Klaudia,z kolorem pomaranczowym mi do twarzy:P olac i tyle:) Sluchajcie,dyskusja o jedzeniu,nocikowaniu itp zawsze bede jak..dyskusje o wyzszosci swiac Bozego Narodzenia nad Wielkanoca./kazda ma rozum ,wolna wole i intuicje i tego sie trzymajmy.. Moja Nela je np prawie wszystko co my(z 'dozwolonych rzeczy"-lecza itp jej nie serwuje)ale nie potepiam i nie oceniam mam które daje sloiki ..wazne aby do wszystkiego z glowa podchodzic.Bo mozna przegiąc w jedna albo w druga strone(moja osobista znajoma rówiesnicy Maii mojej-4l-blederuje niemal wsio..) Co unas? ano zatrucie albo jelitówka u Maii ..mówiąc brzydko dwoma otworami leci...modle sie aby Nela nie zalapala...eh.. Jak mówilam na fb-nadal nie umie panna mlodsza sama siedziec,nadal uwielbia spac,nadal jest bezzebna i przekochana:) ja dorastam do mysli o jakims odchudzniu..juz srednio mi sie w lustro patrzy..

Ewa-spokojnie-wszystko z umiarem-kiedy jestesmy np poza domem-Nela tez je przed tv czy czyms co ja zajmuje-bo za cholere nie chce wysiedziec-ale tak to sie staram odchodzic od tego.. Royal,Wg schematów Maly "powinien' miec 5posiłków dziennie(jesli jest na mm)-sprawdz wage -i bedziesz wiedziala... co do grudek-trzeba próbowac próbowac próbowac i jeszcze raz próbowac..stopniowo dodawac do plynnej konsystencji-pozaty uczyc chrupa,banana do lapki fajna jest marchewka mrozona hortex mini-dac niech rozdziabie,niech kosztuje..

o masakra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!teraz lajtowo bardziej podchodze do tematu"nie chcesz jesc?ok-zglodniejesz-przyjdziesz i powiesz"-ale wczesniej sie stresowalam bardzo-jednak nigdy nie latalam..pamietam jak z kawalkiem indyka Maja poszla na plac zabaw i wrócila z nim w policzku..a najdziwniejsze jest to ze w miedzyczasie zjadla loda:D

ej,abyscie mnie dobrze zrozumialy!!!Ja ABSOLUTNIE nie neguje wlaczania tv,przeciez trzeba miec chwile dla siebie,czasem trafi sie energiczne absorbujace dziecko..ale tak jak mówilam:potem mialam rzeź...nad morzem w knajpie 1,5r dziecko jest zabawiane bajkami w komórce aby zjadlo 3lyzki zupy...,dziecko uczone ze nie je zz nami przy stole tylko przy tv-oglupiale-nie bardzo wiedziala "co ja odniej chce" kiedy miala krzeselko przy stól przysuniete..teraz tego bledu nie popelnie..

pelpetka-ja nie ukrywam ze bajki mi zycie np teraz ratuja..pada,Nela spi a Maja -nudzi sie..ile moge z nią wycinac ,ukladac puzzle itp?ale TO JA decyduje kiedy i ile tv chdzi.Jest na etapie ze kiedy mówie"Maja wylaczamy tv" bierze pilot i robi o co prosze.Kompa nie tyka w ogole.

Jestem i ja:D Co do bajek i tv przy jedzeniu-jak we wszystkim-i w tym wazny jest umiar...umnie niestety obrócilo soie to przeciwko mnie-Maja z racji tego ze od zawsze jesc nie chciala-jadla przy tv..zupelnie nieswiadoma,troche'nie czająca"..a potem jadla juz tylko przy TV.Maskara jakas.Jesli moge Wam cos doradzic-uczcie dziecko ze jest czas jedzenia i czas zabawy,niech kosztuja smaków,dotykaja róznych faktur jedzenia...ja sama na siebe bat ukrecilam-moje dziecko do teraz je tylko wybrane rzeczy(moze z 4obiady rozne),a np niektórycyh rzeczy do reki za chiny nie wezmie(np jajo gotowane) Unas lac zaczelo..matko jakbym w kime poszla:/

Ewa?szczerze? mysle ze ZAWSZE Z 2gim jest łatwiej lzej...bo nie trzesa Ci sie rece i umysl....masz juz jasnosc widzenia a nie..pomrocznosc jasna...bo masz dystans..Oczywiscie zakladam ze mamy dziecko ZDROWE a wszelkaie przypadlosci wieku noworodkowego przyjmujemy za "oczywista oczywistosc"..Umnie Nela jest 'zlota" ale pewnie takze poczesci dlatego ze przyjmuje moj spokój,opanowanie,rozeznanie(co nie jest jednoznaczne z tym ze na dzieciach 'zemby zgubilam"nadal sie ucze)ale czesciej sie usiecham do dziecka,czesciej mam czas dla siebie,prawie zawsze mam spokonna noc... Unas sprawdzila sie w 10000000000000000000000000000000000000000% ze 2gie jest przeciwienstem 1szego..ale tez moje podejscie jest inne...

i tez mam lyzeczki z hippa jak ola-dlamnie bomba!!mam TT i jeszcze jakies-i chyba bym sie zaorala jakbym miala nimi obiad dawac:P

Ewa,mamy te "Twoje" zabawki-wszystkie sprawdzily sie w 100%!!!!etam,nikomu nic do Twojego portfela:p, teraz wszystkie zabawki ktore chcialabym aby Nela miala,a ktorych niemiala Maja-kupuje uzywane-bo szkoda mi kasy na nie-bo tak naprawde wsio jest na "chwile"(unas na dlugo zagoscilo krzselko uczydelko i gąsienica)bo..nie planuje 3go dziecka absolutnie.

Hej!!! Niema mnie troche i...jestescie na FB!!!nosz ok-ale dziwinie mi tam..jakos tak mniej intymnie(paradoksalnie?)hhe ale czytam Was na biezaco!!! Serio zjade na zawal przez wakacje!!!!Moja Starszyzna zwyczajnie sie nudzi...Mlodsza Mlodziez niemoze miec 'normalnego rytmy dnia" bo Maja ..rządzi i dokazuje!!!! dzien zaczya sie zwykle ok 6rano i sie dłłllllllluzy bardzo-niemam serio czasu na nic:(przy robocie w domu,w firmie i 2ce dzieci maskara jakas jest!!! Jedynym pocieszeniem jest moment gdy wychodze na ogrod i (jak dzis) zrywam wszystkie warzywa lącznie z fasolka szpar.ii potem moje laski maja wyzerke!!! O ile jedna niejadkiem jest,to mlodsza az sie trzesie jak widzi obiad..kaszki sa be..ale je 2daniowy obiad(zazwyczaj zupa moja +słoik duzy po ok 1h po zupie) Poztym mamy skierowanie do neurologa-powiedzcie jak jest z siedzeniem dzieciaczków Waszych??Umnie Nela ma korygowany mc,ale i tak wg lekarza "cos powinna próbowac"(ur.18.11)-wiec mimo mieszanych uczuc pokulam sie do neuro!!! Jestem na biezaco-mimo ze malo pisze-prosze wybaczcie mi:)

Hej!!!!troszke mnie nie bylo-wpadlam sie przywitac-jak ogarne dziecko i chate zasiąde z kawa aby Was nadrobic tymczasem czytajac to powiem tylko jedno slowoŻENUA. trzeba miec jaja zeby pisac pod swoim nickiem,nawet jesli rozni sie to od zdania większosci...

Hej!!!!troszke mnie nie bylo-wpadlam sie przywitac-jak ogarne dziecko i chate zasiąde z kawa aby Was nadrobic tymczasem czytajac to powiem tylko jedno slowoŻENUA. trzeba miec jaja zeby pisac pod swoim nickiem,nawet jesli rozni sie to od zdania większosci...

Heja!!nadrabiam Was babeczki i normalnie oczy ze zdumienia przecieram!!! ktoklowiekby to nie byl-trzeba miec troche godnosci i odwagi aby pisac pod swoim nickiem...żenua i tyle...

olcik-intuicja to nasz najwiekszy przyjaciel-tak mysle...

Sylwia ,hahahahhaha no leze-same kozly masz w domu-niewiem czy sie zgodzisz-ale ciezko wam bedzie..zaden nie bedzie chcial 'ustąpic"..no ale jestescie w przewadze Wy dwie i maz sam jeden :D hahhaahhahhah! nasz zaufany pediatra powedzial ze jakby mial 3 baby w donu to by chyba wyszedl i nie wrócil:D aaa!!zapomnialaodp o przyjacielu wymyslonym;jak najbardziej Maja ma i uzywa;)

czopelku ,wszystkie strzelce ktore znam to fajne osoby sa.. w domu mamy konf. niezla ja koziol maz lewMaja blizniak Nela skorpion:P

Sylwia ta jedna pizza to pikus,daj se looz!!!!cos sie nalezy od zycia!!!!Nie objadasz sie tym codziennie o 22!!! wiesz ,ja mialam poczucie dnia swistaka...byl moment kiedy wyszlam z domu i ja zostawilam w lozeczku,,zadzownilam po meza aby sie zerwal z pracy..i wyszlam. nie chciala jesc,wymiotowala ..nie spala i mila AZS..wysypka na calym cialku(jak nie zapomne wrzuce na@).. a potem przyszlo najgorsze.szpital i biegunka z krwia i odwodnienie.. wszyscy lekarze mnie olali wczesniej ze panikuje itp.. a sie okazalo ze ma bardzo powazno bakterie w jelicie...nie zycze nikomu..sama w obcym miescie ,,chlop wyjechal .,,a ona wymiouje na przemien z kalem z krwia i trace kontakt,,,,ehh..duzo by gadac. w kazdym razie doszlo do uszkodzenia przelyku,nadzerki i dlugo musial wazyc pampki pisac ile gram czego zjadla i wypila... coz kazdy ma jakies ciezsze okresy za soba-oby ich jak najmniejsz ;da Was dziewczyny!!

jestem Koziorozcem choc wg moich badan powinnam byc lwem polączonym ze skorpionem:D u Waszych dzieciaczków chyba strzelce i koziołki dominuja?

kasztanko,prosze nie martw sie na zapas.zatrujesz sobie ten pierwszy najpiekniejszy czas macierzynstwa troskami!!!!! Powiem Tobie tak:Maja moja urodzila sie poto by plakac krzyczec miec kolki ...nie znosila obcych ,bala sie zmian wszelakich,spala w nocy po 2h potemznów 2h niespania..w dzien jako mczne dziecko spala raz!!!po pol h...inna sprwa ze zachorowala powaznie w ok 3mcu-ale i przedtem-maslara byla..sama bylam cale dnie daleko od rodziny przyjaciol...plakalam razem z Nia...no maskara byla.. panicznie balam sie miec drugie dziecko..ze bede miala wszystko ,a nawet wiecej niz maja...okazalo sie inaczej- z ufnoscia patrze w przyszlosc!!!! hehe z bogata dusza-to dziekuje-staram sie zostawic cos 'dla siebie; miedzy latanie na szczocie,wypelanianiem zusu a opieka nad dziewczynkami:D

prosze ,kolejna perełka moja i muza i film.. http://www.youtube.com/watch?v=5YXVMCHG-Nk&list=AL94UKMTqg-9CliUr6uwsMNXUgC0izmdKO&index=1&feature=plcp chcialabym Was blizej poznac..co lubicie ,co kochacie poza swoja rodzina..?:D

ehhh Czopelku..nt muzyki i ksiązek to ja moge off topic załozyc:D a tak serio-w sumie sa one dlanie jak tlen. zwariowalabym od tej szarosci dookola ... tez tak macie ze pewne zapachy,piosenki itp kojarza sie Wam z konkr. sytuacjami ,ludzmi?

Czopelku,hhehe unas tez nie dala rady od 14stej...:D,ale dalam Jej na spiocha butle(pierwsza dzis) i zjadla i padla

dokadnie jak ola pisze. Niema co sie nakrecac,tak male dzieci w zasadzie bardzo bardzo rzadko sa diagnoz. w kierunki zaburzen integracji. potem -jak najbardziej,tego typu zachowania potrafia 'zatruc' funkcjonowanie na codzien.. dla poprawy nastroju ,cos co zawsze wlączam na fulla i tancuje z moimi pannami:D http://www.youtube.com/watch?v=MMAYga2uWEs

Sywlus ,spoko,obserwuj Ja. Nie kazda hiperakywnosc/slaba aktywnosc to powód do terapi SI,tak jak nie kazdt przypadek dziecka nie patrzącego w oczy ,ukladajacego wg skekwencji stale itp to autyzm..jesli bedziesz widziala ze Jej "zle" samej z soba(w sensie moze powodowac to ból,nie umie sie wyciszyc itp..) to dla wlasnej spokojnosci idz do neurologa lub terapauty zaburzen dzieciecych.Twoja Malutka jest mega silna zywa,energiczna...sama zobaczysz co sie bedzie dzialo. Tak sobie na Was/nas patrze i widze takie poklady milosci dla tych naszych dzieci-ze az sie sama usmiecham do siebie.