aaa_wazka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aaa_wazka
-
Senioritka u mnie jest bardzo duża poprawa ale jeszcze mu trochę zostało ( ale to już maluteńko ) Cały czas myję tym szamponem przeciw ciemieniusze. Wiesz, mój teraz leży i patrzy na bajkę w tv:) Teraz to po prostu dlatego że coś tam się rusza, ale myślę ze niebawem będziesz mogła małemu bajkę puścić i będziesz miała trochę czasu dla siebie. Mój starszy zakochany był w Potwory i spółka i mógł to oglądać na okrągło.
-
Kochane, ja nie pisałam bo dzisiaj dostałam strasznego bólu głowy - jak nigdy. Wymiotowałam do tego ( chyba z tego bólu) Wzięłam 4 apapy - inaczej bym chyba jechała na pogotowie...nie wiem co to. Marien, Ty miałaś problemy z głową, mineło Ci już wszystko? Na szczęście mały dzisiaj wyjątkowo kochany - spał od 14 (od spaceru) do 19.00 z małą przerwą na cyca - ale pijąc też spał. Może jakieś niskie ciśnienie jest...
-
Ja dzisiaj to samo.Powiedziałam, że wezmę prysznic a siedziałam w wannie i siedziałam. Wsypałam pół pudełka wody z solą morską to nie mogłam zaraz wyjśc żeby się nie zmarnowała:) Tylko że mały u niego nie marudzi. Siedzi sobie grzecznie w bujaku lub na kolanach a on ogląda tv. Jak ja go przejęłam top zaczął mi marudzić.I albo cyc albo ręce... Ale już mu przeszło i bawi się zabawkami z bujawki.
-
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
aaa_wazka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiem że daleko ale czasem warto 150 km przejechać i dostać skierowania na tomografię itp niż płacić za to. W razie czego się odezwij. Z głową nie ma żartów. -
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
aaa_wazka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dowi ja chyba już pisałam, nie jestem pewna ale to najwyżej drugi raz - spełnienia marzeń, zdrówka i radości:) Asiamt synusiowi również i buziaki dla niego. -
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
aaa_wazka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marcysia jakby była konieczna szybka wizyta u neurologa to mogę załatwić ale w Pile. Arpad napisałam Ci maila, widziałaś? Miłego dnia:) -
Mój też chodzi późno spać. Wcześniej o 24 teraz już przed 24 a czasem ok 23, ale za to śpi do 7 ( czasem 6) No coś za coś. Przynajmniej jak usnę z nim to śpię 7 - 8 godzin:) Creamyful - przeżyłaś horror. Nie czułaś ze brodawka pękła? Knika a Twój mąż to jakaś ważna osobistość ży wywiadów udziela?:) Pochwal się:)
-
Skarpetki mu załóż jak leży z gołym tyłkiem:) A herbatkę koperkową dawałaś? Mój teraz śpi na kolanach:P Też nie odkładam do łóżeczka bo się pewnie obudzi a tak mi nie przeszkadza w ogóle:) Tyle że i tak niedługo kąpać będziemy. Senioritka a jak mu machasz maskotkami pod nosem to nie reaguje? Albo jak do niego miny robisz?